Witam, buduje buggy Sidewinder, dla niewtajemniczonych dodam ze jest to piranha ze sztywną osią z tyłu. Problem polega na dopasowaniu odpowiedniej rury do tej właśnie osi. Byłem w miejscu gdzie zawsze kupuje rury, profile itp. ale wszystkie rury w mm maja rozmiary takie, że nie dopasuje później łożyska w którym rura ma być osadzona. Kupiłem u nich samą rurę całą (nie pusta) ale jest krzywa, a musi być idealnie prosta.
Dodam że szukam rury solidnej (całej lanej) lub o grubych ściankach i rura musi być średnicy 30 mm lub 35mm lub 40mm aby dopasować odpowiednie łożysko bo jak ma już 31mm to juz nie dopasuje, moze bym i znalazl ale szukania jest naprawde bardzo trudne;(
Dzieki z góry za pomoc, moze cos poradzicie, pozdrawiam.
Szuler17 tez sie tego obawiam ale rura wyglada solidnie taka ze scianka 4mm bedzie dluga na okolo 140 cm lozyska dosc oddalone od siebie mysle ze powinno wytrzymac, bo jak nie to z kad wziasc taka rure?
Moim zdaniem belka z tiko odpada ma to równiez wygladac bo pewnie z waga niebyło by tak źle bo nieciezkie. a tobie ta rure trzeba do zbudowania wachacza, w niej łozyska i os. mam nadzieje ze dobrze mylse, a masz juz pomysł z czego zbudujesz ta os?
Potrzebna mi ta rura na os, takie cos wlasnie jak na zdjeciu, byc moze dzis uda mi sie cos takiego kupic w pewnej firmie, fachowo nazywa sie to u nich: pret prosty gladki. Za kilo bodajże 2,30 zł. Zobaczymy...
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Czw Lip 16, 2009 19:12
Jak koledzy wyżej pisali pewnie bez tokarza się nie obejdzie, oś najlepiej wytoczyć z utwardzanego pręta (kiedyś taki wyrzuciłem na złom ) co jeszcze przychodzi mi do głowy to wykorzystanie 2 półosi z jakiegoś samochodu - jak będziesz tym zainteresowany to rozrysuje to jak bym to widział
Moze to ci sie przyda, jak robiłem quada to tylnia os zbudowałem z 2 pułosiek od malucha. Te 2 spoiny miało ich niebyc ale przez przypadek sa:) Podparłem ta os na samych czubeczkach i skakalismy z bratem na środku łacznie jakies 190kg ani ociupinke sie niezgieła wiec jak najbardziej polecam zamias maluchowskich pułosi mozna zadaptowac z innego samochodu
Wiek: 39 Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 173 Skąd: lebork
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 22:22
Muszisz do jakiegoś typowego złomowca uderzyc tam czasem takie wynalazki mozna dorwać a jak nie to zamówić w firmie handlującej stala i zakupić ten pręt gładki i tokarnia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum