jestem za dwu... zawsze można się z np. dziewczyną ubrudzić a tak na serio ( choć tamto też jest na serio ) z kimś moim zdaniem lepiej się jeździ nisz sam ... okolicznie jeździłem sam swoim bajkiem i to jest lipa trochę moim zdaniem nudzi się szybko...
Jednoosobowy - idealne rozłożenie masy bo siedzisz w środku. I jeżeli masz upierdliwych pasażerów duży plus bo jedziesz gdzie chcesz i bez głupich komentarzy ("a czemu tu, za wolno jedziesz...").
Dwu... - dla panienek jak najbardziej, zawsze można pojechać w jakieś zacisza
A serialnie - to zależy jak będzie łatwiej skonstruować, bynajmniej tym się sugerowałem.
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sro Lip 08, 2009 18:41
Hmm ja tam nie wiem...
jeżeli chodzi o 1 osobowy:
- mniejsze rozmiary... ===> "mniejsza krowa"
- jak jedziesz sam na pewno zrywniejszy od 2 osobowego...
- co do przewozu większej liczby hmm... jak mam śmieszny dzień to potrafię swoim buggy w 5 jechać
jezeli chodzi o 2 osobowy:
- większe rozmiary
- będą chwile gdzie będziesz sobie sam chciał śmigać... to będzie mniej efektywniejsza jazda...
- można myśleć o większym silniku (z myślą ze np. nie będzie wystawała skrzynia biegów , jesli jest to ta boczna jak w 1 osobowym)
- 1 dodatkowe miejsce
- to bardziej wersja rodzinna niż sportowa... "proszę nie wyciągać wniosków z tego myślnika"
- jak już wspominałem z 1 dodatkowym miejscem, tzn, ktoś będzie chciał się tym przejechać, ale niestety jego zdolności do prowadzenia pojazdu nie są zadowalające, albo boisz się ze ci ktoś za daleko pojedzie, albo za dużo da gazu i jest możliwość zarznięcia silnika ja tak miałem... to możne nacieszyć się tym ze bedzie jeździł jako pasażer, chociaż każdy by chciał pokierować...
Wymieniłem najczęstsze powody chyba każdemu znane... ale to wszystko zależy tylko od Ciebie...
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Sro Lip 08, 2009 20:44
Moje zdanie jest takie:
Jak na maluchu robiony to jednoosobowy bo fakty przedstawione przez Jarka są jak najbardziej trafne - chodzi przede wszystkim o moc i zrywność.
Ja osobiście robię następny projekt dwuosobowy. W moim pojeździe waga drugiego pasażera nie będzie miała kompletnie znaczenia. Od początku konstruuje go jako dwuosobowy dlatego wygląd będzie do tego dostosowany.
A teraz najważniejsze: chce zabierać żonę na swoje wyprawy No i jeszcze trzeba dodać że można zawsze sobie wziąć pilota na jakieś większe wyprawy, patrze pod względem offroad 'u a tu czasami trzeba line rozwinąć
Ja jestem za dwu osobowym (i tak jak przedmówcy jednoosobowy jak na maluchu)
jak jezdzimy z kumplem z ktorym budowałem to buggy; ja buggym on swoim quadem
to nie zawsze ja sie przecisne tam gdzie on a on nie zawsze przejedzie tam gdzie ja a jakby pojechac tylko buggym to jeden biega albo czeka na drugiego a jak coś sie stanie to potem daleko zeby pomoc bo krótkich tras to ja nie mam a na quadzie we 2 to nie zabawa. I raczej osiągami bym się nie przejmował bo będzie jakieś 30% masy więcej a 400% więcej mocy
jesli na codzięń jezdzisz sam i nie ma 2 takiego pojazdu w twojej okolicy to tylko 2 osobowy ,jazda samemu cholernie sie nudzi !! jak trzeba pomóc to pasazer zawsze sie przydaje , Patrząc na konstrukcje to jesli piranha dwuosobowa to jakies nieporozumienie , kazde inne buggy jak najbardziej pomiesci 2 fotele
Prawie jak piranha tylko ze 2 osobowe ja zamierzam robić st4 ze względu na to że będe chciał to rejestrować i jak nigdzie nie znajdę to chyba kupię ten projekt. Kosztuje on na polskie 200zł a czas poświęcony na rozmierzanie i kombinowanie co i jak chyba byłby więcej wart tylko trzeba by był trochę ten tył powiększyć żeby zmieścic silnik od vw
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Czw Lip 09, 2009 23:18
http://www.youtube.com/watch?v=MxIMzN46xvw oj tam z tą piranhą, jak ktoś bardzo estetycznie ją wykona i na odpowiednim silniku, to może jakoś przejdzie... może dla hobbystów prawdziwego EdGe... jednak większym nieporozumieniem jest Piranha na 126p .. koniec offtopu... 2 osobowy jest bardziej praktyczniejszy.. jednak powiedz.. Luki na czym Bazujesz...?
//zobacz sobie moj temat nasze maszyby 1.1 to zobaczysz
malarki [Usunięty]
Wysłany: Pon Lip 13, 2009 07:24
Według mnie dwuosobowy jest bardziej praktyczniejszy. Można z kumplami pojezdzic lub dziewczyne przewiez
A wg mnie wszystko zależy od tego czy ma sie kumpli ktorzy maja crosy/quady zeby z nimi pojezdzic. Jak ma sie takich znajomych to 1 osobowy i mozna z nimi jezdzic:) a w innym wypadku to budowałbym tylko 2 osobowy. Pozdrawiam
moim zdaniem 1 osobowy się nie opłaca, nawet jeśli masz kumpli na crossach quadach to zawsze sie przyda miejsce dla pasażera a wagi dużo nie przybędzie nawet różnica nie będzie odczuwalna...
bartosz321 [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 19:09
preferuje jednoosobówki lepsze rozłożenie ciężkości(środek ciężkości) pozatym bardziej elegancki
Lepszy dwuosobowy można pojeździć z koleżankom Lepiej wygląda dwuosobowy duży ) a jednoosobowy to nie radocha samemu jeździć łeee tam ja jestem za dwuosobowym sory ze odświeżyłem ten temat ale mnie korciło
Dla 1 osoby to tylko przy małych silnikach np z fiata 126p.
Dla 2 osób to jak w moim wypadku gdzie mam silnik 1300 cc to dla 1 mocy byłoby za dużo no i mam rozstaw kół jak w orginale garbusa i byłby za szeroki dla jednego. Na upartego dałoby się na 4 zrobić ale mało by było miejsca z tyłu i masa by się zwiększyła a nic by to nie dało bo kto jeździłby w terenie w cztery osoby nie zakupując się w byle kaluzy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
a tak na serio ( choć tamto też jest na serio ) z kimś moim zdaniem lepiej się jeździ nisz sam ![;]](images/smiles/yeah.png ";]")
... okolicznie jeździłem sam swoim bajkiem i to jest lipa trochę moim zdaniem nudzi się szybko...
No i jeszcze trzeba dodać że można zawsze sobie wziąć pilota na jakieś większe wyprawy, patrze pod względem offroad 'u a tu czasami trzeba line rozwinąć 
