Download Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Album Statystyki Twoja Galeria
Strona główna Rejestracja Zaloguj

Uzytkownik:     Haslo:     Zaloguj automatycznie:   


Zapomnialem hasla
Nie masz konta? Zarejestruj sie Tutaj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak skrócić maglownice?
Autor Wiadomość
SZPANER_ 


Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 40
Skąd: Polska
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 22:56   Jak skrócić maglownice?

kupilem maglownice od bisa rozebralem wiem ze rurke mozna ucic i zespawac a jak skorcic listwe? by pozniej pasowyly tez i oslony gumowe
 
 
 
Maurycy 
Uzależniony



Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 1217
Skąd: Dębica/RDE
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 23:01   

a po co to skracać ? z czego masz zawieszenie , układ kierowniczy jest jednym z najwazniejszych układów w samopchodzie ! lepiej przerób zawieszenie nizeli masz przerabiac listwe
 
 
 
SZPANER_ 


Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 40
Skąd: Polska
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 23:11   

w planach mam budowe piranhy i przod jest waski i w wiekszosci takich projektow widzialem ze maglownica jest skrocona nawet o 20cm . estetyka czy cos to zmienia?
 
 
 
Maurycy 
Uzależniony



Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 1217
Skąd: Dębica/RDE
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 23:30   

jezeli ty ją przewtniesz i pospawasz to nigdy nie bedzie tak wytrzymałe jak orginał , jak wiesz , przy duzych skokach ,skretach , listwa jest bardzo przesilona , jezeli bedzie słaby punkt roleci sie na połowe a ty sie zatrzymasz na drzewie :]



juz lepiej poskracaj drązki kierownicze wówczas całkowita szerokośc zmniejszy sie
 
 
 
SZPANER_ 


Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 40
Skąd: Polska
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 23:38   

_JF_ ma w swoim projekcie skrocona i wlasnie mnie to zastanawialo dlacego. ogolnie sistwa jest bardzo mocna a by ja skrocic to raczej tokarz musial by zrobic nowy gwint itd ale czy pozniej jak zamontuje normalnie to przy skoku kola wahacz nie bedzie o nia uderzal? przod raczej bedzie na amortyzatorach z golfa lub polo
 
 
 
Maurycy 
Uzależniony



Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 1217
Skąd: Dębica/RDE
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 00:13   

jezeli umiescisz ją w odpowiednim miejscu to wachacz nie bedzie o nią uwadzał .

ty widzialeś jaki maglownica ma gwint ? tokarz tego nie zrobi
 
 
 
jajek 
...Elektronika...


Pomógł: 50 razy
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3312
Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 07:09   

Tom oś co chodzi na boki jakoś sie na nagwintować, chociażby gwintownicą do rurek, ja jednak nie mogłem odkrecic tego czopka wiec ociaołem kawałek osi z tym gwintem, skrucilem na porządaną wartoś i działa... a jesli chodzi na jaka długosc to tak by na osi zostawi tylko ząbki... jak masz rozłożaną obudowe to bedziesz wiedział o co chodzi
 
 
 
SZPANER_ 


Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 40
Skąd: Polska
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 21:01   

gwintownica do rurek nic tam nie poradzisz bo jest bardzo cienki gwint a do tego to nie jest jakis zwykly prent, listwa jest utwardzana a w srodko jest maly otworek gdzie mieszczona jest sprezynka. tego "czopka" nie mogles odkrecic bo ma miejsce jak na klin i w tym miejscu jest zaklepane tak jak ze srubami w piascie, trzeba podwazyc wkrecic w imadlo i z drugiej strony krecic kluczem i napewno pojdzie. _JF_ i jak odcieles ten kawalek to pozniej normalnie go dospawales? nic nie peklo? a przed montazem maglownicy przymierzales orginal? podejdzie bez problemu? czy bedzie sie zaczepiala o wahacze?
 
 
 
jajek 
...Elektronika...


Pomógł: 50 razy
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3312
Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 21:24   

JA zrobiłem tak

http://obrazki.elektroda.net/98_1232738264.jpg

narazie niec nie nie popsuło, odrazu polecam przed spawaniem odkrecic czopki i wyjąc te prety, z kuleczkami na końcach i wyczyścic od smaru, jak spawałem, był ten smar i wszystko parowa lo mi na głowe.. koszmar :( :(:( elementy plastikowe w prowadnicy tez w miare możliwości wyjąc, bo sie mogą stopi i beda luzy

zawadzenie wachaczy bedzie, jak bedzie za nisko zainstalowana listwa, zależy jakie wachacze, i wogóle, powiem szczerze, że ośsie dobrze spawa, mimo ze to twardy metal, to samo z obudową
 
 
 
SZPANER_ 


Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 40
Skąd: Polska
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 22:25   

a jak ustawiles listwe i tak rowno pospawales jak byl orginl? nie ociera o obudowe?
 
 
 
jajek 
...Elektronika...


Pomógł: 50 razy
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3312
Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 01:54   

Masz na myśli oś?? jeśli tak to okręcasz ten czopek od strony wystającego wieloklinu jak zdejmiesz to ciegniesz z drugiej strony, i ci sie wysunie cała oś z obudowy, potem spawasz na płaszczyźnie.. nie bedzie ocierac ponieważ obudowa nie styka do osi tylko sa odstępy na końcach sa takie plastikowe tulejki po którym ślizga sie oś sa na końcach obudowy, i one centrująoś, bynajmniej tak jest w mojej listwie, od ticko
 
 
 
Vob
[Usunięty]

Wysłany: Sro Sty 28, 2009 20:49   

a nie latwiej wsadzic od Cinque ?? dosc waska i bez przerobek. Ja wsadzilem taka i zadowolony jestem z efektu wizualnego.
 
 
SZPANER_ 


Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 40
Skąd: Polska
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 23:28   

pewnie ze latwiej tylko trzeba ja kupic, na zlomi akurat byla z bisa i za piwko poszla. a z cinkasa trzeba dac ze 100
 
 
 
jajek 
...Elektronika...


Pomógł: 50 razy
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3312
Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Czw Sty 29, 2009 00:50   

Na oryginalną piranhe a dokładnie na jej dziób, nie wejdzie od ciniasa, listwa powinna miec max 20 cm szerokości a od cieniasa wacha sie miedzy 35-40cm, z tego co pamiętam, Vob ma szersze szerszy dzob i mocowanie też, wiec mozna sobie pozowlic, ale spróbowac nie zaszkodzi
 
 
 
Vob
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sty 29, 2009 21:57   

na szrocie za przekladnie dalem 30 pln wiec takie lepsze zagramaniczne piwko. No i Jarek ma racje ma ok 35 cm ale te gumy harmonijki jak dla mnie to nawet jako bajer a nie niechciany element wygladu. Btw. po ogladnieciu jednego z filmikow jak komus niby z powodu dosc lekko pospawanej ramy cos wyskoczylo i wywalil w slup, dzisiaj dospawalem sobie z blachy 5-ki wsporniki do mocowania przekladni :) strzezonego ... ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from www.HeavyMusic.org
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 17


Partnerzy

MadMax