No wiec tak około tygodnia temu zatarła mi sie panewka na wale bo było zbyt mało oleju (niedopatrzenie) wiec wymienilem ja na nowa ustawiłem rozrzad zaplon wszystko 100% dobrze ustawione sprawdzałem 2 razy paliwo dochodzi iskra jest dobra a silnik nie zapla nie wiem co moze byc ?
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 17:20
Raz tak miałem że nie chcia lza diabła wziąść pomimo tego że paliwo leciało, wtedy chyba z pół kilometra na holu i zapuszczona dwójką przejechaliśmy i dopiero odpalił. A kable od świec masz dobrze wciśnięte ? Gaźnik rozbierałeś czy nie ruszałeś w ogóle góry silnika ? Sprawdź jeszcze raz czy na obydwu świecach masz iskre. A nie stał czasami na deszczu ?
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 21:14
To pewnie zamókł, woda się gdzieś dostała i nie chce odpalić, kiedyś jak swojego myłem na zgaszonym silniku to też za holere nie chciał odpalić. wczoraj szfagier mył swojego na zgaszonym silniku i tez juz nie odpalił, coś ci poprostu zamogło, jedyna rada osuczyć całość albo na siłe = na pych,
to tak góry silnika nie ruszałem gaznik głowica wszytsko nie bylo tkniete wyciagałem wałek rozrzadu ale włozyłem go jak trzeba sprawdzalem 2razy wiec to odpadnie a jak myslicie jakie mogły byc objawy jesli silnik by odpalał paliwo by szło ale kondensator byłby spalony?
dard arranixon [Usunięty]
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 12:49
wez cały silnik rozbierz i generalke zrób najleprzy sposób przy okazji zawsze znajdziesz jakaś nową usterke ja jestem zdania ze cos jechała a nie odpala i nie wiadomo dla czego to generalka przynajmniej wymienisz moze inne hugowe czesci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum