Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 23:25
O kolego to zrobienie głowicy w tym silniku pochłonie więcej pieniędzy niż to warte. A pomyślałeś o tym że do takiego silnika trzeba kupić osprzęt, za który na szrocie zapłacisz pewnie z 2 tysie. A gdzie reszta gratów; skrzynia mosty itp.
Weź sobie tego malucha rozbierz, zrób z niego buggy trochę poszperaj w necie, obeznaj się z mechaniką i wtedy możesz myśleć o poważniejszych projektach. Jak to się mówi "nie od razu Rzym zbudowano" Tematów jest tyle że nie powinieneś w ogóle zadawać pytań tylko pisać o postępach w pracach
buKKa czemu wszystkich nabijasz w bambuczo ?? pierwsze piszesz ze masz silnik 3.0 v6 a za pare minut juz masz maluszka na dawce to jak to jest umiesz załoatwic wszytsko tak szybko czy krecisz jak niedorozwiniety?
@buKKa jak sam napisałeś nie masz doświadczenie, a co za tym idzie NIE WIESZ czego chcesz, coś tam Ci świta, że chcesz zrobić jakiegoś upalacza, tak żeby wszystkim kopary opadły. W tym miejscu Cię trochę rozczaruje, bo tak bez ' to nie opracujesz rewolucyjnej konstrukcji, a tymbardziej jak CI to ktoś inny będzie robił. Wiadomo, mechanik, ale na allegro były już jakieś łaziory, robione niby przez mechaników w zakładzie, co nie wyglądały na zbyt przemyślaną konstrukcje- więc może się okazać że Twój znajomy jest w istocie wyśmienitym mechanikiem, ale niekoniecznie będzie czuł co jest grane- heh, tak jak ludzie, którzy mnie pytają po co ja w bagno wjeżdzam - ale może być też zupełnie inaczej, czego CI niezmiernie życzę.
Mówiłeś że masz dostęp do wielu samochodów, więc polecam pochodzić sobie po takim placu, popatrzeć jakie są zawieszenia, jakie silniki, jakie skrzynie- potem jak to ze sobą zegrać itd (gdybym ja tak miał, hehe)
Chodzi o to żeby sobie wyrobić taki zmysł, że jak zobaczysz np. półośkę, to w myślach już sobie resztę zawieszenia dokombinujesz.
Podsumowując, to zrób z tym mechanikiem łaziora na malaczu, filozofii tam nie ma, a i tak zobaczysz ile przy tym jest roboty- przy okazji zaczniesz bardziej łapać jak budować sprzęty.
pozdr
p.s. jak chciałeś żenić jakiekolwiek podzespoły malacza z tamtym silnikiem 3.0, hm, to tak jakbyś go równie dobrze w wózku z supermarketu zamontował
buKKa [Usunięty]
Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 09:49
teraz to się zastanawiam nad rozbitą corsą droga nie jest a żeby tylko podzespoły były
Ad.1. Nie możesz na chybił trafił zrobić, bo wszystko musi ze sobą grać. Rozrysuj sobie to na kartce i pokombinuj jak ta rama ma wyglądać, żeby każdy element (zawias, silnik itd.) mógł się bez problemu w niej zmieścić. Jak będzie rama, to wtedy robisz uchwyty na podzespoły.
Tak więc teraz masz najtrudniejsze zadanie, czyli projekt
buKKa [Usunięty]
Wysłany: Pią Wrz 26, 2008 15:03
a wystarczy odpowiednia "szpara" na silnik tak żeby wchodził a potem dospawanie czegoś żeby dokręcić ?
no niby wystarczy, tylko żeby potem nie wyszło tak, że jakaś rurka blokuje wstawienie skrzyni, albo wychodzi akurat w miejscu jakiegoś innego elementu-
buKKa [Usunięty]
Wysłany: Pią Wrz 26, 2008 16:49
dzięki za odp na razie zacznę poszukiwania malczana i jak coś się ruszy zdobędę części etc. to się odezwę
nie rób kogla mogla czyli go masz czy jeszcze szukasz ???
sam jakoś dziwnie to wszystko opisujesz, najpierw jest potem niema potem inne a w końcu wyjdzie że nic ... to jak to jest??( w sumie pewnie i tak sie nie dowiemy ;p)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum