No właśnie ja już tak nie zrobie bo zacząłem to od dupy strony i tył gotowy a przód teraz robie noi tak jak pisałem z tyłu jedno koło wystaje bardziej i robiąc równo przód do tyłu wyjdzie że jedno kolo z przodu będzie bardziej wystawac i wahacze nie będą równe do siebie i drążki kierownicze mogło by tak być?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2016 Posty: 44 Skąd: Rejowiec
Wysłany: Wto Wrz 05, 2017 14:50
Nie może tak być,jak wyobrażasz sobie tym jeździć, jedna strona krótsza od drugiej. Potnij całość, przemyśl i zrób od nowa,bo inaczej z tego nic dobrego nie wyniknie.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2016 Posty: 44 Skąd: Rejowiec
Wysłany: Wto Wrz 05, 2017 17:29
Nadal nie wiem jak wyobrażasz sobie tym jeździć każde koło będzie robiło sobie osobny ślad. Parę postów wyżej pytałeś się czy 2-3 mm różnicy przy zbieżności nie wpłynie na jazdę,a teraz chcesz jeździć sobie z kołami przesuniętymi... nie wiem o ile ale strzelam jakieś 20cm. Może jest jeszcze czas abyś zaprzestał budowy i zajął się czymś innym, bo droga na skróty przy budowie buggy nie wróży nic dobrego.
Zdjęć narazie nie mogę zrobić, bo nie ma mnie tymczasowo w domu, gdzie jest buggy, ale daje zdjęcie poglądowe jak to wszystko wygląda: http://pokazywarka.pl/zv8g9c/ i oceń czy mogę w ten sposób kontynuować tak ogółem mówiąc to przód będzie okej tylko no ten tył... Wszystko jest na zdjęciu. Aha i silnik jeet dobrze ustawiony w ramie tylko krótsza pół os jakby pociągnęła ze sobą koło do środka, bo pół oski są tak samo wysunięte a mają dosyć mocny kat.
Pomógł: 16 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 600 Skąd: TOP
Wysłany: Wto Wrz 05, 2017 23:53
jak dobrze ustawiony skoro z jednej strony Ci brakuje, w aucie też brakowało z jednej strony? koło było schowane? no raczej nie więc gdzie logika? skoro nic nie rzeźbiłeś przy półosiach to jak może być dobrze ustawiony skoro jest nie równo...?
Przednie koła względem przednich sanek są dobrze ustawione czyli po 50 cm, no tylko ten tył bo żeby wysrodkowac krótsza pół oś musiałem ją bardziej schować czyli o ten 1 cm. Ale wydaje mi się że najważniejsze jest aby przód był równo czyli równe wahacze i drążki nie ? A tak jak jest teraz to będzie jakoś chodziło?
Równie dobrze możesz zgadać się z kolegami i na zmianę wozić się taczką. Jak coś robić, to od razu porządnie, choćby kilka razy, a nie na odpierdol oby było zrobione.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2016 Posty: 44 Skąd: Rejowiec
Wysłany: Sro Wrz 06, 2017 18:27
Piranha napisał/a:
A jeszcze tak z ciekawości dlaczego miało by to nie jeździć na pewno estetyka będzie kijowa ale czemu by to nie chodziło ?
Nikt chyba czegoś takiego nie robił więc trudno powiedzieć. Najprawdopodobniej nosiło by na każdą możliwą stronę, różny zakres pracy zawieszenia. Jak wyobrażał byś sobie mocowanie amortyzatora? Jeden wahacz krótszy jeśli chcesz zachować kąt amortyzatora automatycznie przesuwa Ci się jego mocowanie. Wtedy nie tylko miał byś krzywe koła z tyłu ale cały tył względem przodu. Ogólnie wtedy maszyna idealna do działu "Jak NIE budować buggy"
Jednostkę napędową ustawiasz Tak żeby półosie wystawy po tyle samo z każdej strony i to jest środek. Do tego zachowujesz prostopadłość osi napędowej do osi ramy i odpowiednie pochylenie silnika żeby misa była "poziomo".
Rozumiem i silnik mam ustawiony okej sprawdzałem
Tylko zrobiłem przeswit 25 cm i pół osie są pod dużym kątem i tym samym krótsza pół oś pociągnęła za sobą koło o jakieś 8 mm także moim zdaniem nie ma tragedii a amortyzatory ustawił bym pod takim samym kątem i przód robie tak żeby równo odstawały od przednich sanek. Po tym wszystkim wziąłem długie profile i przystawilem je do przednich kół i z jednej strony wyszło wyprzedzenie koła względem tylnego 5 cm a po drugiej stronie 7 cm i jakby to rozwiązać? Mogę coś zmienić w przodzie czy jak ?
Czyli masz źle ustawiony silnik. Rozumiem cie, że przy normalnych kątach przegubów masz dobrze ustawimy silnik ale jak kąty przegubów już są duże to krótsza półoś "ciągnie" za sobą koło z racji tego że jest krótsza. Silnik musisz ustawić tak żeby przy twoich wyjściowych kątach przegubów (duże kąty pracy) silnik był po środku. Zrobisz jak zechcesz. Ja przy pierwszym buggy też robiłem szybko ale nie zawsze dobrze, potem i tak poprawiałem.
Twoje zawieszenie wykorzystuje cały zakres ruchu wzdłużnego przegubu? Może jest szansa aby jedną półoś wysunąć a drugą schować? Ważne aby nie przeszkadzało w pracy góra-dół.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
