Wysłany: Wto Cze 20, 2017 21:31 Dwa krótkie pytania
Witam mam do was takie dwa pytania:
1. Od czego zastosować bak do buggy?
2. Jaką mam zastosować nakrętke (chodzi o klase) do śruby 10.9 dodam że jest to śruba w zawieszeniu?
Bak najlepiej jest wyspawać, tak by Ci tam ładnie pasował. Możesz go zrobić ze blachy stalowej, rury stalowej (ja tak mam, ważne są wyloty z baku po obydwu stronach), blachy aluminiowej albo kupić plastikowy. Możliwości jest wiele,
Co do nakrętki to zarzuć tam taką z wkładką poliamidową i będzie ok. Ogólnie to nakrętka tam nie ma jakiegoś dużego znaczenia, bo główne siły i to ścinające przenosi śruba. Jak chcesz mieć bardziej pro, to możesz założyć te nakrętki samozacinające, na pewno są twardsze od zwykłych, kumpel miał takie z niemiec, pewnie dostaniesz gdzieś na allegro.
Panowie a ja też mam krótkie pytanie
Duża część buggy z silnikiem z moto to honda vfr750 czy silnik z przebiegiem100tys km z 94roku będzie dobrym rozwiązaniem dla mojego megaladona? Czy szukać czegoś z mniejszym przebiegiem?
Wiek: 29 Dołączył: 04 Maj 2017 Posty: 12 Skąd: Chodecz
Wysłany: Pon Lip 03, 2017 00:07
Dlaczego ma być zły ? Jak dobrze chodzi to dlaczego nie , jak masz możliwość kupienia za "grosze" to kup i jak zajedziesz to kupisz drugi Sam myślę nad bakiem z gaśnicy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Lut 2017 Posty: 71 Skąd: Zduńska Wola
Wysłany: Pon Lip 03, 2017 12:30
ja tam nigdy nie patrzę na przebieg
w aucie lepsze 150tys z auta regularnie serwisowanego , niż 50 tys z takiego którym co światła ktoś pali kapcia to samo z motocyklem , ja bym się nie bał przebiegu , masz możliwość to odpalić jeszcze czy leży luzem już ?
Moto jak moto, silnik raczej nie miał jak ucierpieć, jak tylko ładnie chodzi to nie ma się co zastanawiać jak cena dobra. Zobacz sobie też na ceny silników od vfr bo są tanie i żebyś nie przepłacił. Bak to tam nic bo i tak nie powinno się ich wykorzystywać w buggy bo wyglądają jak wyglądają.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Lut 2017 Posty: 71 Skąd: Zduńska Wola
Wysłany: Pon Lip 03, 2017 23:08
zmierz kompresje , osłuchaj głowicę czy nie dzwoni , ucho do karteru na wolnych i czy nie ma takich regularnych uderzeń ( korba ) , zobacz do chłodnicy czy nie ma mleka , czy na zimnym silniku nie lecą bąbelki , obejrzyj czy nie ma wycieków czy gdzieś coś nie jest pęknięte na deklach bo dekle są z magnesium i są niespawalne
pamiętaj że VFR ma rozrząd na kołach zębatych jak coś puka z okolic cylindrów to napewno nie łańcuszek rozrządu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum