Witam wszystkich Chciałbym się dowiedzieć, czy za 800zł jestem w stanie zrobić jakiegoś dobrego buggy? Jestem bardzo zielony, aczkolwiek umiem spawać, rur mam mnóstwo w garażu, a garaż wypełniony częściami Doradzicie coś amatorskiego? Mogę dołożyć 200zł max, większość i tak mam w garażu. Teraz nie wiem, jaki silnik, żeby mało spalał, opony, jakieś tanie amory i wszystko co będę potrzebował. Na początek ma on po prostu jeździć. Później mogę dokupić jakieś pierdoły itd. fotele z pasami mam. Pomożecie?
Pewnie większość osób tutaj by Cię wyśmiała ale jak na moje to kup sobie jakieś tico za parę stówek wymontowywujesz silnik, skrzynię, półośki zwrotnice i koła i masz napęd, do tego bierzesz magiel kolumnę pompę wspomagania i pedały, resztę sprzedajesz na złom i odzyskujesz pare groszy Z materiału, który masz najpierw robisz sobie ładną ramę pod silnik np w kształcie U tak by były zaokrąglone kanty albo jakieś profile, robisz dolne wahacze i łączysz z dolną ramą, do górnych wahaczy wypuszczasz wspornik od dolnej ramy, tak byś to zmieścił z boczną skrzynią i masz tylną zawiechę. Do ramy silnika dospawujesz duży pałąk nad głowę i lecisz do przodu z ramą i klatką później już z górki A i musisz też doliczyć z 200 zł na przewody elastyczne i miedź na hamulce bo jednak tego nie przeskoczysz, 20 zł na pompę ręcznego. Amorki ze szrotu, ja miałem od fiesty tylne, co prawda nie koniecznie pancerne ale przy tym silniku powinny dawać radę
Dzięki za wypowiedzi. Ogólnie to buggy ma być w lekki teren przy myślę stałej prędkości 30km/h dlatego was pytam. Czasem będzie rura na prostej, ale chce żeby było to coś rekreacyjnego. Nada się ten silnik, jako baza? Bo jakoś nie jestem chętny na tico ;d GX200 4T 6,5KM 2Omm 196cc 3,600 obr/min górnozaworowy, rozruch ręczny? Na początek to raczej do spokojnej jazdy, a na quada oprócz tego że mnie nie stać, to nie chce żeby za taką cenę stał w garażu ( z wiadomych przyczyn ).
Panie to nawet do gokarta będzie za słabe Już taniej od takiego chinola kupisz sobie zwykły silnik samochodowy, często za 200-300 zł z jakiegoś małego samochodu Prędzej będzie to jeździło niż taki silnik za grosze, może nawet pomyśl o maluchu, ja miałem 1.2 z corsy i byłem zadowolony, mimo małej mocy to do rekreacji w sam raz, pali mniej niż maluch no i kultura pracy lepsza.
A znalazł by coś nowego do 600zł w sensie że silnik? Jakoś boję się brać bardzo zużytych silników z maluchów itd. I spawy z rur metalowych nadadzą się? Chce już zamawiać plany, tylko nie wiem jaki ten silnik ;c Wolałbym nowy, a 1.2 z corsy kosztuję grubo.
Edit: Mogę właściwie kupić silnik od 126p + plany buggy piranha, tylko nie wiem czy moje zdolności pozwolą mi to wszystko pozbierać w całość. Nie znam się na silnikach od aut, miałem doczynienia z silnikami od crossów i motorów. Rozumiem że montaż silnika i przymocowanie go do buggiego znajdę w tych planach? Aha i na co patrzeć w tych silnikach, żeby nie kupić złomu? Tylko nie wyśmiewać ;c
Ech widzę że wiedzy to ty nie masz na ten temat żadnej ... stare plany piranii są dostępne za darmo w internecie. Poczytaj jeszcze przez jakiś czas forum i dopiero wtedy się zabieraj za jakieś budowy
Boże oczy bolą od czytania. Nie zrobisz normalnego buggy ani za tysiac ani za dwa, lepiej sobie odpusć bo niestety offroad nie jest tani i jak nie masz w ogóle kasy to nic nie zrobisz
Boże oczy bolą od czytania. Nie zrobisz normalnego buggy ani za tysiac ani za dwa, lepiej sobie odpusć bo niestety offroad nie jest tani i jak nie masz w ogóle kasy to nic nie zrobisz
ja 800zł to za fotele do swojego dałem
gość ma chęci i brak doświadczenia a fotele może na początek dać zwykłe nie spróbuje to się nie przekona jak każdy
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Pią Sty 20, 2017 21:54
Rozumie że wy startowaliście będąc alfą i omegą, mając 10kzł na projekt.... Większość z nas startowało z niewiele większym budżetem w czym problem, nie zrobi projektu w 3 miesiące to zrobi w 3 lata... Tak było 8 lat temu i tak jest i dziś
.
Endell napisał/a:
A znalazł by coś nowego do 600zł w sensie że silnik? Jakoś boję się brać bardzo zużytych silników z maluchów itd.
zużyty silnik z malucha to koszt 80zł.
Ludzie od wrakrace są w stanie załatwić CAŁE auto za 500zł, czemu i Tobie się nie uda?
Wystarczy trochę chęci i zaangażowania szperać portale aukcyjne, a nie czekać że ktoś ci tutaj coś załatwi....
Mówisz że masz pełno rura ale jakich calowych pól calowych czy 2 calowych bo rur to i ja mam pełno tyle że z nich nie zrobi buggasa, najpierw się określ co dokładnie masz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum