Ostatniu na slasku troche popadalo wlacznie z dzsiejszym dniem. Na torze na pewno pojawily sie dosyc spore kaluze. Moja propozycja to zabrac ze soba lopaty do sniegu, (niech sie tej zimy do czegos przydadza:P) na kolku zapoznawczym "na pieszo" troche pomachamy tymi lopatami pozbywajac sie w ten sposub duzej ilosci wody, ktora bedzie zalegac na torze.
Pomógł: 41 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2338 Skąd: wschód / południe
Wysłany: Sro Mar 19, 2014 13:47
Sruba, będę z łopatą
druga sprawa to treningi chyba zrobimy po 3 na raz (jeśli będzie nas 9, lub 2 jeśli parzyście i tak dalej) i szybko resztka wody rozejdzie się lub w 9 zrobimy 10 kółek i zaraz będzie sucho
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum