Download Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Album Statystyki Twoja Galeria
Strona główna Rejestracja Zaloguj

Uzytkownik:     Haslo:     Zaloguj automatycznie:   


Zapomnialem hasla
Nie masz konta? Zarejestruj sie Tutaj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wyższość buggy nad quadem. Albo odwrotnie?
Autor Wiadomość
Zuh 
Jeżdżący na eMZecie


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 672
Skąd: Lubuskie
Wysłany: Nie Sty 26, 2014 20:57   Wyższość buggy nad quadem. Albo odwrotnie?

Witajcie. Zastanawiam się nad budową kolejnego buggy tym razem 4x4. Ale jest jeszcze alternatywa czyli przeprawowy quad. Podliczając koszt budowy buggy to jest porównywalny z kosztem quada. Zapraszam do dyskusji i obiektywnych opinii. Jakie "za" jakie "przeciw"
Może jest ktoś na forum kto jeździł i tym i tym. Jeździłem quadem, jeździłem buggy ale nie w błocie.
Może ja zaczne
Argument za buggy to że robimy krok po kroku i kasa jest wydawana jakby na raty.
Argument za quadem to że możemy go zarejestrować bez problemu (warunek homologacja)
 
 
 
kamilpiotrmalek 
PrEzEs



Wiek: 36
Dołączył: 08 Sty 2013
Posty: 1420
Skąd: Lucimia
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: Nie Sty 26, 2014 22:31   

Buggy
+ buggy jest większe bezpieczeństwo ( fotel kubełkowy i pasy)
+ tańsze częsci
+ frajda z budowy
+ lepsze wrażenia z jazdy

Quad
+ małe gabaryty
- drogie części
_________________
Galeria => Demon Bezdroży <= Galeria
 
 
 
Zuh 
Jeżdżący na eMZecie


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 672
Skąd: Lubuskie
Wysłany: Pon Sty 27, 2014 10:23   

jako plus buggy to że można zrobić dwuosobowe (w razie wypadu jedną maszyną zawsze to lepiej we dwóch albo we dwoje)
jako minus buggy to czas budowy
quada łatwiej wytargać z błota
A może jakaś terenówka?
 
 
 
rr5 


Wiek: 34
Dołączył: 06 Sty 2014
Posty: 188
Skąd: Łask
Wysłany: Pon Sty 27, 2014 10:36   

quad jak i terenowka przygotowana na przeprawy jest drozsza w eksploatacji niz buggy. Ile mozesz przeznaczyc na taka zabawke?
 
 
szatri 



Wiek: 37
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 192
Skąd: Zamość
Wysłany: Pon Sty 27, 2014 12:55   

Dla mnie Quady i terenówki maja jedna najważniejsza zaletę -homologację, wiec na legalu się przemieszczam.
_________________
Więcej fotek jak zawsze na

 
 
 
macin 



Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 2338
Skąd: wschód / południe
Wysłany: Pon Sty 27, 2014 13:21   

rr5, zależy od buggy ;) eksploatacja a eksploatacja

pierwszy błąd to wkładanie wszystkich buggy i quadów do jednego wora

to co ma Jarek z Krzyśkiem i Darek to już trudno nazwać buggy, buggy raczej RWD jest a napęd na tył w przeprawie nie poradzi tak jak 4x4, quad przeprawowy nie pokona wody 1.5 metra a sprzęty chłopaków z pewnością, tak samo z prędkościami, wyciągarkami, oponami

Zuh, musisz sobie wypisać na karteczce co masz zamiar robić tym sprzętem i w tym kierunku iść, jednak jak wielu, jeśli dzisiaj robił bym coś co ma jeździć po drodze, to albo na ramie z papierem albo na jakimś zumico za 1500 z papierem, byle by tabliczka była, do tego trochę konstruktywnych przemyśleń i będzie dobrze
_________________
"Work hard, Play hard"
Youtube + hosting zdjęć
 
 
 
Zuh 
Jeżdżący na eMZecie


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 672
Skąd: Lubuskie
Wysłany: Pon Sty 27, 2014 13:52   

A to zależy na co. Na buggy to chyba nieograniczona kwota (w granicach rozsądku oczywiście) oczywiście start jest ograniczony ale potem to wraz z przypływem gotówki projekt byłby ulepszany a jak to się mówi tak można ulepszać bez końca. Start na buggy miałbym kilka tys 5 może 6.
Na quada mógłbym przeznaczyć nie więcej jak 15tys. Mówię oczywiście o używkach. Zdaje sobie z tego dobrze sprawę że od razu polski czy tam krakowa nie zbudowano. Więc od razu nie usiądę na grizzly 700 myślałem coś na początek 400-500ccm. Później oczywiście szedł bym w góre kończąc na jakiejś 700tce. Ideałem byłoby coś za 10tys zł wtedy nie musiałbym sprzedawać motoru. Tylko czy w takiej kasie kupie jakąś w miarę przeprawówke ? Ona nie będzie taplana w błocie po kierownice. Ale chciałbym żeby była w stanie przejechać przez np rzeke. I po takim błocie nie za głębokim.
A co do terenówki to nie mam pojęcie czy w ogóle mnie na to stać. Myślałem o jakiejś vitarze. Patrol czy jakiś jeep to pewnie większa kasa. Na filmach na YT widać że ludzie jeżdżą nimi i chyba nawet w miarę sobie radzą. Na zakup vitary to byłoby mnie stać ale dochodzi koszt przerobienia gdzie kompletnie nie wiem ile to może kosztować. Robote oczywiście sam bym zrobił.
Nie ukrywam że cena utrzymania też ma znaczenie. Wiadomo jak mniej wydam na off-road to więcej będzie na coś innego. Ale jak napisał szatri, dosyć duży plus quada i terenówki to że mają homologacje. Chociaż jakbym miał wybierać między quadem a terenówką to byłbym chyba za quadem łatwiej się prowadzi w terenie. na quadzie jest dużo lepsza widoczność i łatwiej ocenić sytuacje. W terenówce jednak pilot by się przydał. No to takie jak narazie przemyślenia moje

[ Dodano: Pon Sty 27, 2014 14:02 ]
macin, masz racje, sprzęty chłopaków raczej się zaliczają pod zmote a nie buggy. Jak dla mnie w błoto nie ma co się pchać ze sprzętem z napędem na jedną oś.

Chce wejść powoli w off-road. I do tego chciałbym mieć sprzęt ale nie wiem jaki. Ja to jestem taki, że nie moge się zdecydować. Kupowałem moto też nie mogłem się zdecydować czy ściga czy turystyka.

No właśnie troche nie chce pakować kasy w coś czym nie będę mógł się legalnie poruszuszać.
 
 
 
bialy bil 



Wiek: 26
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 349
Skąd: Wilczopole
Wysłany: Pon Sty 27, 2014 17:48   

kup rozbitej terenówki. z rama papierami napędami ???? :D
_________________
Skutecznie psuję Suzuki Samuraia:
https://goo.gl/photos/uMfFHycf3LbMDynq9
 
 
kamilpiotrmalek 
PrEzEs



Wiek: 36
Dołączył: 08 Sty 2013
Posty: 1420
Skąd: Lucimia
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: Pon Sty 27, 2014 18:34   

A nie lepiej kupić terenówkę do jazdy pojeździć sprawdzić czego brakuje albo co jest nie tak i to poprawiać w pierwszej kolejności.
To tylko moje zdanie.
_________________
Galeria => Demon Bezdroży <= Galeria
 
 
 
Palkowsky1990 


Wiek: 33
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 89
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pon Sty 27, 2014 20:25   

Jak dla mnie buggy i tyle masa ludzi sie mnie pyta czemu to budujesz zamiast sobie kupic jakas tenernowke.

Masz wizje na diesla kupujesz silnik diesla i go montujesz, masz wizje na benzyne 2.0?- Montujesz! Masz wizje na 4.0?- Montujesz! Wizja na silnik od sciga? Montujesz!
Jaki chcesz miec naped? 4x4?
I tak ze wszystkim.
Amory takie jak chcesz to zamontujesz zawieszenie zrobisz takie jak Ci sie wymarzy hamulce to samo. Ogolnie budowa buggy jest swietna masa rożnych rozkminek. Kupisz taka terenowke i dalej musisz w nia wtopic kilka dobrych tys.
Jak bym mial jezdzic quadem wolal bym sobie kupic Crossa i nim smigac.
Albo kupic jakas terenowke i robic zmote i bedziesz mial pojazd zarejestrowany
 
 
 
rr5 


Wiek: 34
Dołączył: 06 Sty 2014
Posty: 188
Skąd: Łask
Wysłany: Pon Sty 27, 2014 21:06   

Palkowsky1990, mam tak samo, inaczej by mnie tutaj nie było :D
no i znajomi tez sie wciagaja :D
 
 
Zuh 
Jeżdżący na eMZecie


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 672
Skąd: Lubuskie
Wysłany: Pon Sty 27, 2014 21:47   

Zmota ma wielki plus, jest zrobiona z najlepszych podzespołów. Każda terenówka ma jakieś słabe punkty i mocne punkty. Biorą te wszystkie mocne punkty robimy auto. Ale teraz jest problem z zarejestrowaniem a to dosyć duży minus.
Przerobić terenówke to nie wiem jaki koszt. Pewne jest to, że serią to możemy po polnych drogach pojeździć. Plus taki że moge jeździć legalnie.
Dwa kółka do mnie nie przemawiają. Znaczy przemawiają i to dosyć mocno ale na asfalcie albo lekkim terenie.
Zakup rozbitej terenówki jest jakimś rozwiązaniem. Tylko że jak bym przerobił na zmote to czy dalej byłaby to ta sama terenówka? Jak to wygląda w świetle prawa?
 
 
 
kamilpiotrmalek 
PrEzEs



Wiek: 36
Dołączył: 08 Sty 2013
Posty: 1420
Skąd: Lucimia
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: Wto Sty 28, 2014 10:49   

Tylko pytanie czy będzie jeździł w takim ciężkim tereni ,że potrzebuje Zmoty?
Jeśli nie to wystarczy mu coś legalnego :)
_________________
Galeria => Demon Bezdroży <= Galeria
 
 
 
Zuh 
Jeżdżący na eMZecie


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 672
Skąd: Lubuskie
Wysłany: Wto Sty 28, 2014 11:49   

No właśnie chce się nauczyć takiej jazdy. Bo nie sztuka za każdym razem topić maszyne czy zaliczać rolke. Dlatego planuje taki powiedzmy średni teren.
I dlatego wolałbym zacząć czymś tańszym, po zaliczeniu rolki auto będzie pogiete a jak już wolałbym pogiąć vitare niż patrola. Wiem że prędzej czy później to jest nieuniknione, ale na początku to pewnie będzie więcej. No i do terenówiki to przydałoby się jeździć na dwie maszyny. Wiadomo nie zawsze można użyć wyciągarki. Czasami potrzeby jest strzał z kinetyka. Jeżeli chodzi o zmote/buggy to pewnie jest podobnie. Chociaż pewnie zmota lepiej daje rade niż terenówka.
A czy quad jest dobry na początek off-roadu? Oczywiście quad 4x4
Ja mam opanowane delikatne podstawy podstaw ale każdy się kiedyś uczył. Wiadomo lepiej się uczyć na ckogoś błędach niż na swoixh :) Dlatego ten temat powstał. Myśle że nie ja tylko skorzystam.
 
 
 
kamilpiotrmalek 
PrEzEs



Wiek: 36
Dołączył: 08 Sty 2013
Posty: 1420
Skąd: Lucimia
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: Wto Sty 28, 2014 12:04   

Dokładnie na początek nie potrzebujesz nie wiadomo czego bo jeszcze nie jesteś wprawiony i nie wiesz jak się zachowuje maszyna.
Więc tak jak piszesz kup starą vitarę pojeździsz sprzedasz i kupisz coś lepszego :)
_________________
Galeria => Demon Bezdroży <= Galeria
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from www.HeavyMusic.org
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 16


Partnerzy

MadMax