Zamierzam niedługo zrobić zbiornik paliwa i w związku z tym chciałbym zapytać się was o opinie.
Chce zastosować zbiornik od motoru jako dawce części (wlew, wylew). Tak właśnie przyszło mi do głowy, że zbiorniki mogą byc aluminiowe? czy one są stalowe?
Po 2 chce wykonać zbiornik z blachy i trochę się przejmuje, że będzie mi rdzewieć, czy korzystaliście np z aluminium? I co z szkodliwym działaniem paliwa?
Po 3 chcę go zamontować na przodzie buggy, żeby dociążyć przód (oczywiście mam pompę paliwa). Mam blachę 3mm i chcę ją wykorzystać. Boję się trochę o to, że w czasie jakiegoś wypadku, zbiornik może ucierpieć. Z drugiej strony jest to całkiem gruba blacha... Co o tym myślicie?
Po 4 dzieliliście zbiornik na komory? (dawaliście takie przegródki w środku) czy nie?
Próbowaliście może zrobić poziomowskaz paliwa? Zastanawiam sie czy nie spróbować przystosować tego ze zbiornika od motoru do siebie.
hej. ja mam zbiornik zrobiony z blach aluminiowej ryflowanej. jedynie góra zbiornika jest z płaskiej blachy. spawany tigiem
co do działania paliwa na aluminium to nie masz czego się obawiać. póki sam zbiornika nie rozwalisz to będzie Ci służył.
w swoim zastosowałem pompke zanurzeniową ze smokiem od suzuki swift ze wskaznikiem ilości paliwa. wysokość zbiornika dostosowałem do wysokości smoka i wszystko gra.
co do falochronów to myśle że nie zaszkodzą a nawet pomogą wzmacniając zbiornik. pamiętaj tylko o wykonaniu otworów w przegrodach na dole i u góry tak aby paliwo mogło swobonie przepływać. po otworze fi 16 wystarczy
Pomógł: 29 razy Wiek: 37 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2773 Skąd: Sępolno Wielkie
Wysłany: Pon Lip 29, 2013 21:39
Mateusz Berk, zrób samemu z czarnej blachy (93mm spoko) normalnie tylko zabezpiecz go od wewnątrz (są do tego specyfiki) jeśli nie masz jak z alu zrobić. Ja osobiście mam stalowe zbiorniki 2 szt w SR lecz nie zabezpieczone. A w pirańce mam alu. Motocyklowego nie zakładaj bo to brzydko wygląda...
Z przodu nie montuj daj go gdzieś za fotelem. Jak zbiornik nie będzie miał więcej jak 100 l to nie ma sensu go dzielić.
dzielenie zbiornika służy przede wszystkim jako falochron. jak łapiesz przechył to paliwo szybko nie "ucieknie" spod smoka od razu i uchroni to przed nieprzewidzianym zgaszeniem silnika. ja zrobiłem sobie dwadzieścia pare litrów ale nie którzy mają poniżej 10l.
Pomógł: 41 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2338 Skąd: wschód / południe
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 10:07
ja swojego stalowego też nie malowałem od środka, trzeba się tylko pilnować, jeśli będzie stał długo to ma być pełno, niedługo będzie 2 lata zbiornika i rudej w środku nie widać
Zbiornik motocyklowy chcę użyć tylko do wycięcia części i wspawaniu ich do mojego zbiornika. Z czego są zrobione zbiorniki motocyklowe uda mi się to przyspawać?
A jakie specyfiki służą do zabezpieczenia zbiornika? Cos godnego polecenia?
Myślę nad tym żeby zrobić go tak, żeby górna ścianka była ściągana - po to żeby możliwe było zakonserwowanie zbiornika od wewnątrz.
Nie mam miejsca za fotelem, są tak naprawdę 2 miejsca gdzie mogę zamontować - z przodu przed maglownicą lub z tyłu nad wałem napędowym - dosyć wysoko. Trochę sie waham gdzie go zamontować, bo z przodu trochę niebezpiecznie, ale za to dociąża przód, Raczej skłaniam się nad zamontowaniem z przodu.
Pomógł: 41 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2338 Skąd: wschód / południe
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 12:20
Mateusz Berk, gdzie go nie zamontujesz - będzie ok - jeśli masz pompkę paliwa, grawitacyjnie z przodu odpada
co do spawania wlewu - odpuść sobie, kup zwykły króciec z korkiem i go wspawaj, przecinanie starego zbiornika to ryzyko, jak już chcesz się za to zabierać, wypłucz go dokładnie wodą a jak go wypłuczesz to nalej do pełna wody i dopiero tnij czy spawaj ... ale i tak tego bardzo NIE POLECAM
do szczelności kup tester gazu LPG i testuj pod ciśnieniem i łataj nieszczelności, lub taniej- woda z mydłem lub wszystko inne co się pieni
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 21:32
Nie zapomnę jak Piona mi spawał zbiornik i po północy pompowaliśmy go powietrzem i sprawdzaliśmy szczelność
Od góry wspawany wlew z korkiem z zbiornika z hondy, wspawana rurka odpływowa do ścieków z nad wlewu, wspawany kranik z hondy. Zbiornik z blachy czarnej 1,5mm.
Różnych historii się nasłuchałem na temat cięcia zbiorników więc ten z hondy przed cięciem wypłukałem, zalałem wodą i ciąłem.
Pomógł: 8 razy Wiek: 40 Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 433 Skąd: Zawidów
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 21:43
ciąłem i spawałem zbiornik od honkera, by zmniejszyć jego wielkość.
trochę wody do środka i luz
Przemek zmniejsz zdjęcie bo nie mieści mi się w ekranie
_________________ "Maszyna ma duszę tylko wtedy gdy posiada najbardziej ludzką cechę - zawodność" - Jeremy Clarkson.
Dzięki panowie. Będę pamiętał o wodzie. A może macie jakieś sugestie jakk go zabezpieczyć od środka? Zrobić zdejmowania górę? Jeżeli tak to będzie trzeba Zrobić uszczelnienie, a to może być kłopotliwe.
Pomógł: 29 razy Wiek: 37 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2773 Skąd: Sępolno Wielkie
Wysłany: Sro Lip 31, 2013 08:22
Mateusz Berk, normalnie zaspawaj na szczelność co się przejmujesz korozją zbiornika ... filtr a jak będzie stał dłużej to zalać benzyną po korek i to najlepsza ochrona. Zbiornik nie koroduje od paliwa przecież...
ktoś czyta posty czy tak tylko dla jajec se pisze ?
Czytamy marcin. Dlaczego masz wątpliwości? Trochę szukałem ale nie znalazłem odpowiednich elementów do zrobienia zbiornika dlatego skłaniam się do.zakupu calego zbiornika i wycięcia tego co trzeba.
sorki że.nie napisałem od razu, ale pisze ostatnio na telefonie i to trochę jest mało przyjemne.
Pomógł: 29 razy Wiek: 37 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2773 Skąd: Sępolno Wielkie
Wysłany: Sro Lip 31, 2013 21:51
Mateusz Berk, ten Twój silnik to gaźnik czy wtrysk ? jaką pompę chcesz tam zamontować ? tą co była w moto ? czy ona od spodu jest mocowana ? zawsze możesz zamówić laserem cięte elementy i tylko jak klocki poskładać zespawać i już wytnie ci otwór pod pompę i małe otworki pod gwintowanie tylko uszczelka i z góry wspawać tylko wlew i gitarra. Przecież marcin napisał że żadnej korzji nie ma po takim czasie
Silniczek 750 z vfr, gaźnik. Pompa była w komplecie.
Pompa jest mocowana na wężu - akurat to jest mniejszy problem, raczej wlew jest problematyczny. A jaki króciec wybrać? gdzie go dostać?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum