Witam. Zaczęło się tak że kupiłem silnik na złomie jakieś 4mieśiące temu po pierwszym odpaleniu ładnie chodził , palił od strzała nawet w zimę krótko mówiąc
igła.
jakieś 2 mieś potem chciałem wyczyścić cały silnik , pomalowałem obudowy ale po myciu alternatora po pierwszym założeniu zaczął wyczeć no to tak jeździłem i jeździłem z tym.
Wczoraj przejechałem się trochę po łąkach i zauważyłem że spadła mu chwilowo moc (na 1 biegu nie mógł jechać do góry // masa buggy ok.360kg ) potem znowu wszystko ok. dziś wyczyściłem gaźnik i jest jeszcze gorzej. odpalił normalnie na popych jak nigdy nic lecz zaczął przerywać , kilkanaście sekund chodził na wolnych obrotach ładnie lecz po chwili gasł albo znowu zaczął przerywać.
Może być to spowodowane jakimś zwarciem bo powiem że przy buggy mam układ elektryczny zrobiony od "siekiery" , może to być przez zasyfiony bak filter paliwa ? Mam jeszcze do wymiany rozrusznik który ledwo kręci.
Macie jakieś rady odnośnie tego przerywana i wyczenia alternatora ?
Proszę o pomoc
Dodam że jeszcze potem przy każdym obrocie silnika się leje spod gaźnika ;/ a jest dobrze dokręcony i nie odpala.
pulsarus, Jutro kupię te uszczelki i sprawdzę Tylko dziwne bo przy pierwszym złożeniu i jeździe wszystko ok tylko te przerywanie a tal to nic nie kapało.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 350 Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Cze 25, 2013 22:14
Co ci ten alternator robi? Skoro do tej pory ci nie przeszkadzało, to czemu teraz się za to chcesz zabrać?
Masz spapraną elektrykę, gaźnik i nie wiadomo, co jeszcze i nagle chcesz porady, jak za jednym szybkim razem wszystko to naprawić?
Elektryka do poprawnego złożenia. W alternatorze pewnie łożyska zalane wodą, bo pewnie z karchera pociągnąłeś. Gaźnik do roboty. Zbiornik ma właściwe odpowietrzenie? Pompka paliwa nie przepuszcza? Filtr paliwa założony, czy pchasz syf w gaźnik? Więc albo zrobisz to poprawnie i zapomnisz o kłopotach, albo dalej odwalaj druciarstwo.
_________________ Zaprojektuję i wykonam instalację elektryczną do każdego pojazdu.
BKK, No pociągnąłem kerchera Zbiornik ma odpowietrznik. Filtr paliwa mam i wymienię go na wszelki wypadek. Dobra jutro wymienię wszystko i zobaczę na razie dzięki za odp.
[ Dodano: Sob Cze 29, 2013 22:52 ]
Wszystko puki co działa. wymieniłem rozrusznik pali od strzała , pod gaźnik dałem nowe uszczelki w efekcie nic nie leje. Nowe świece , ładnie pali po regulacji gaźnika. Przyczyną był prawdopodobnie filtr paliwa lub pompka paliwowa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum