Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 27 Skąd: warszawa/Sochaczew
Wysłany: Sob Mar 30, 2013 13:49
samuraie kiedyś też fabrycznie wychodziły z PTO ale b. rzadkie to zjawisko.
Nie ma nic o podobnej masie do samuraiowego i z fabrycznym PTO.
Pto były m.in. w Honkerach, Robur, Gklasa, toyoty LC, patrole...
Ale te reduktory to waga min 2x tyle co samuraiowy, a red z samuraia wytrzymuje sporo, szczególnie przy małej masie.
Darku twoje PTO (jeśli dobrze widze po zdjęciach) ba jedną bardzo dużą wadę - nie można go odłączyć, kręci sie cały czas.
My robimy tak że w razie potrzeby można je zapiąć albo rozłączyć.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Sob Mar 30, 2013 20:07
Ale waga skrzyni żuka z bębnem plus kilkoma przekładniami to 1/4 wagi mechanika ze stara czy brdm'a bo to najczęściej jest ładowane do śmietników a i sprzęgło jakieś wówczas potrzebne.
Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 27 Skąd: warszawa/Sochaczew
Wysłany: Sob Mar 30, 2013 21:43
darek napisał/a:
Adam.Ż, nie bardzo rozumie o co ci chodzi
jeśli masz inaczej rozwiązaną wyciągarke mechaniczną niż w Twoim przypadku to Twoje PTO niestety nie zda egzaminu bo napęd będzie cały czas przekazywany na wał.
Normalnie PTO sie robi z możliwością odłączenia.
Reasumując mając zwykłą przekładnie ślimakową i PTO jak u Ciebie to ona cały czas będzie sie kręciła.
pulsarus napisał/a:
Ale waga skrzyni żuka z bębnem plus kilkoma przekładniami to 1/4 wagi mechanika ze stara czy brdm'a bo to najczęściej jest ładowane do śmietników a i sprzęgło jakieś wówczas potrzebne.
I tu sie mylisz w pewnym stopniu.
Co do stara, masz racje
BRDM jest sporo lżejszy od stara.(obudowa aluminiowa) 37kg
Skrzynia od żuka wcale lekka nie jest(obudowa żeliwna) - 30kg
Co do mechanika do szayowozu, niedługo skończe przekładnie z bębnem, zważe i zobaczymy ile wyjdzie. Niestety/stety będzie szedł na sprzedanie bo jednak wracam do samuraia skoro już jest.
Pomógł: 6 razy Wiek: 51 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 878 Skąd: Ruda śląska
Wysłany: Sob Mar 30, 2013 21:58
Adam.Ż, tylko gdzie ty tam widzisz przekładnię ślimakową ??
i dlaczego nie ma zdawać egzaminu jak już dawno ten egzamin zdała
jakby się cały czas kręciła i nawijała linę to chyba wogóle bym nie jeździł
jak wygląda oryginalne PTO do samca to ja dobrze wiem i że ma mozliwość odłaczania
a co do mechanika ze stara to w oryginale waży około 100kg
skrzynia z żuka razem z olejem waży 23kg (bez osłony sprzęgła)
do tego bęben z liną 3kg
i możesz jeszcze dołożyć wał napędowy który waży góra 2kg
a tak dla uzupełnienia to możesz pooglądać jak ona działa
Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 27 Skąd: warszawa/Sochaczew
Wysłany: Sob Mar 30, 2013 22:21
Czytaj prosze ze zrozumieniem
napisałem że w przypadku Twojego rozwiązania ze skrzynią biegów jako windą sie sprawdza,
natomiast w przypadku rozwiązania z przekładnią śllimakową nie i nie mówie że u Ciebie nie działa
Co do Stara - da sie go odchudzić do bodajże 45 kg, jak nie mniej. Musiałbym zadzwonić i zapytać ile znajomy dokładnie ma u siebie
ogólnie mam wielki szacunek dla Ciebie za ten projekt bo jest tam wsadzone kupe czasu i roboty
Pomógł: 6 razy Wiek: 51 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 878 Skąd: Ruda śląska
Wysłany: Sob Mar 30, 2013 22:38
Adam.Ż napisał/a:
jeśli masz inaczej rozwiązaną wyciągarke mechaniczną niż w Twoim przypadku to Twoje PTO niestety nie zda egzaminu bo napęd będzie cały czas przekazywany na wał.
Normalnie PTO sie robi z możliwością odłączenia.
Reasumując mając zwykłą przekładnie ślimakową i PTO jak u Ciebie to ona cały czas będzie sie kręciła.
no rzeczywiście trochę nie zrozumiałem tego wpisu
apropo reduktora z PTO do samuraia znajdują się czasem na allegro, ale ceny są kosmiczne
Pomógł: 6 razy Wiek: 51 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 878 Skąd: Ruda śląska
Wysłany: Sob Mar 30, 2013 23:02
widziałem na allegro takie z drugą dźwignią, która steruje rozłanczaniem PTO
czy to był oryginał czy samoróbka to nie wiem, ale za 2500 zł wolałem wymyślić coś swojego
Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 27 Skąd: warszawa/Sochaczew
Wysłany: Sob Mar 30, 2013 23:07
i jeden i drugi ma dźwignie. Oryginał raczej nie do zdobycia, przynajmniej w ciągu 10 lat nigdy w PL nie widziałem.
Z tych zdjęć obydwa są kombinowane.
Z tym że pierwszy nietrafiony bo może do zrobienia łatwy (ale i tak jak powiedziałeś krzyczą za to jak za zboże) a bardzo często sie ukręca.
Co do drugiego - to akurat nasz wymysł i zdaje w 100% egzamin
oryginalne pto w samuraju ma w sobie przełożenie flasza kręci się w przeciwną strome nisz wał napędowy i załączane jest za pomocom linki, koszt takiego to co maj miej 4500pln
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum