No tak akumulator to część nie wymienialna i trzeba wyrzucić na złom (man nadzieje że zrozumiałeś ironie)Może wystarczy naładować (ja w lagunce też muszę też czasami naładować i się tym nie przejmuje), a ta woda to może elektrolit / roztwór wodny kwasu siarkowego?
Właśnie jest po ładowaniu, na prostowniku wskaźnik się nie podnosi, tata mierzył chyba gęstość i jest to woda (wczoraj była na dodatek zamarznięta). Mój błąd bo nie sprawdziłem. Dzień wcześniej jak oglądałem to zapalił od dotyku, na tym akumulatorze po naładowaniu nie ma siły zakręcić - pomimo tego, że zostałem zapewniany, że akumulator tylko do naładowania. Niestety akumulator nadaje się tylko na szrot i niestety dodatkowo 200zł muszę wydać. Czekam na odpowiedź czy pomylił akumulatory czy zrobił to specjalnie i czy może zamierza coś z tym zrobić.
Może uda się dostać jakiś używany na szrocie i nie będziesz musiał kupować nowego, a jak już będziesz musiał to lepiej kup sobie nówkę na wspułkę z tatą do samochodu a stary załóż do baga a ten z buggy zdaj do sklepu jako zużyti i git majonez .
To drugie rozwiązanie moim zdaniem jest lepsze bo ma korzyść i tata i ty będziesz miał starszy ale zato niezawodny aku.
Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2011 Posty: 152 Skąd: Pszczyna
Wysłany: Wto Lut 26, 2013 18:11
o matko masz chłopie problem z tym akumulatorem, stary akumulator może paść w każdej chwili mógł działać jak ostatnio był używany stał przez dłuższy okres czasu i się pewnie za siarczył (niska gęstość elektrolitu = woda !!), używany sprawny można za 50 zł dostać tak, że nie straciłeś majątku .
Aaaa to prawda jak aku bardzo stary to i slupki odpadają dlatego o akumulator trzeba dbać i usuwać śnić jak się pojawi i zabespieczać słupki oraz klemy a zwłaszcza plusową WD40 albo wazeliną.
Poza tym WD40 niedość że zabespiecza to jeszcze poprawia przepływ prądu.
luki:Dziwne jest to, że akumulator w środku po przyjeździe do mnie był zamarznięty, dopiero jak postał przez noc to się rozmroził więc zapewne w środku akumulatora była woda.
Z tatą na w spółkę nie kupię, gdyż tata zakupił do auta przed zimą. Na szrocie kupować też nie będę, bo wydam 50zł a mogę trafić na takie samo padło lub będę musiał wymieniać za miesiąc.
Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2011 Posty: 152 Skąd: Pszczyna
Wysłany: Wto Lut 26, 2013 20:40
normalne że był zamarznięty w każdym aku jest woda jak jest aku zasiarczone albo rozładowane to woda oddziela się od kwasu, dlatego jak aku stoi w zimie nie ładowany to się go wyjmuje do ciepłego . Jak go podłanczasz pod prostownik to bulka ?? weź go podłącz na 5A na 10 godzin może będzie dało się go zreanimować
Robert_2_0, Coś ty już po nim, łatwo sprawdzić rosa97, jeśli szybko się ładuje to znaczy jeśli masz prostownik z wskaźnikiem i wskazuwka po minucie a może i szybciej opada czyli szybko ładuje aku to bądz pewny że i tak szybko ten akumulator się rozładuje. Jeżeli tak się dzieje to uwierz mi możesz już szukać nowego akumulatora. Nie dolewaj wody destylowanej nie zmieniaj elektrolitu na z innego akumulatora, już po nim.
wskazówka jest po podłączeniu na 0 i ani drgnie. Akumulator jest więc do naprawy, nawet nie będę się bawił w zmienianie elektrolitu, gdyż to nic nie da.
Edit: uprzedzając kolejne pytanie: podłączyłem do prostownika akumulator z samochodu i wskazówka wskazuję prawidłowo, więc prostownik jest dobry.
Czyli definitywnie akumulator masz do wywalenia i wcale sie tym nie przejmuj i zrób tak jak napisałem ci kilka postów wyrzej. Wymieniaj szybko bo wiosna się robi i pora zacząć szaleć .
taki mam zamiar, z lukasz500rad się nie dogadałem, powiedział mi, że zapomniał schować akumulatora i został na noc na dworze i że on nie czuje się winny, bo mógł paść w każdej chwili - no tak, tylko, że ja kupowałem buggy ze sprawnym akumulatorem. Chciałem się dogadać żeby choć z 50zł zwrócił mi a ten akumulator może sobie wziąć ten zepsuty jednak dał mi do zrozumienia, że to jest już tylko mój problem i jego gó*** to obchodzi. Myślałem, że to porządny gość jednak się myliłem.
Teraz mam tylko wybór, kwasówkę 44Ah bodajże za 180zł czy żelowy 35Ah za 320zł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum