Pany mam dylemat:)
Mam juz silnik i surowcę na rame!
I tu zaczyna sie problem...
Robiąc buggy 4x4 musiał bym jeszcze dokupić dryfy, a co za tym idzie to dodatkowy wydatek a nie jestem obecnie za bogaty
Robiąc buggy z napędem na tył mógłbym już zaczynać budowę A co za tym idzie w lecie już bym wyjechał moim buggy
I panowie pytanko do was!
Co woleli byście zrobić, i z czego jest więcej frajdy? Buggy będzie jeżdżone nie tylko w błotnistym terenie, ale także po polnych dróżkach, a nawet myślałem o budowie toru w przyszłości Tak więc co robić?
u mnie na złomie stoi kilka rozbitych BMW jakby dobrze pogadał to za 50-70 zł jedna sztuka + półosie ale ciężko będzie żeby miały takie samo przełożenie
misiu, własnie o to chodzi ze tez mam pare dryfów na załomie ale każdy inny
Zresztą jakbym już chciał robić 4x4 to chciałbym zakładać dryfy z blokadami
Uniwersalne rzeczy niby są ale tak naprawdę jeżeli coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Jak zrobisz uniwersalne buugy to ani nie pojeździsz porządnie w błocie ani nie polatasz po drogach.
To są inne opony, inne przełożenia napędu, inne właściwości jezdne.
Jak wybierzesz uniwersalne opony, przełożenie itp to jak wcześniej napisałem porządnie nie polatasz anie po drogach ani po błocie.
Wiek: 34 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 600 Skąd: TOP
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 19:56
jajek, a co powiesz na to ze jego skrzynia szla tez w golfach GT z 1.8 RP 90KM a także w innych wersjach i przy innych silnikach... Nie łapie takiego rozumowania "skrzynia diesla i benzynowa", skrzynia to skrzynia i tyle, kwestia tylko przełożeń... Miałem u siebie 1.6D a brat 1.6 benzynowe i mamy ta sama skrzynie, te same oznaczenia i przełożenia...
Na obecnej skrzyni i silniku będzie robił okolice 180km/h dla mnie mało sensowne do buggy(inna sprawa jakby rejestrował).
No to Ci sie trafiło, ale i tak skrzynie w bęzynowych były są i będą. krótsze jak disle a dokładniej przełożenie główne <atak z wiankiem> no bo czegoś bym tutaj nie rozumiał jeżeli silniki bęzynowe mają górną granice obrotową większą o ok 2000rpm.
Dajmy dla przykłądu passata 1.9 TDI a Passata 1.8t jeżeli miałby tą samą skrzynie to tdi by cisł ok 170km/h a 1.8t 220km/h? Dlatego też mówie że lepiej jakby się zaopatrzył najkrótszą możliwą skrzynię, którą prędzej znajdzie w egzemplarzach z silnikami bęzynowymi jak disla i na niej niej niech ciśnie max 120, na orginalnej na wolnosącym na orginalnej skrzyni ciężko na prostej osiągnąć vmax...
Wiek: 34 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 600 Skąd: TOP
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 20:39
Nie ze mi się trafiło tylko tak jest, ze te same skrzynie występują w różnych wersjach silnikowych bez znaczenia na co to jedzie(np. oplowska F13 wychodzi w dieslu 1.6/1.7 [takze i TD] ale tez w benzynowych od 1.0 przez 1.2/1.4 po 1.6 a na upartego nawet i do 3.2 V6 podepniesz).
Fakt ze benzyna ma szerszy zakres obrotów i częściej da się spotkać krótsze skrzynki, ale to nie znaczy że so to skrzynie typowo benzynowe, przeciez skrzynia nie ma plywu na zasilanie silnika...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum