Ok z dolotem się zgodzę ale na wydech nadal nikt nie odpowiedział dlaczego niby ma spaść moc? Tylko znowu proszę bez: "bo ja słyszałem" i "wydaje mi się" " a w dolocie jest tak" bo trochę innymi się prawami rządzi. Wydech i ssanie.
W chwili rozpoczęcia otwierania zaworu wydechowego na początku rury wydechowej tworzy się impuls nadciśnienia. Impuls ten przemieszcza się wzdłuż rury z prędkością zbliżoną do prędkości dźwięku aż do jej wylotu. Siła bezwładności gazów w momencie wypływu z rury wytwarza impuls podciśnienia, który rurą wydechową wraca z podobna prędkością do cylindra. Jeżeli długość rury (droga impulsów) jest taka, że impuls podciśnienia zdąży wrócić w chwili, gdy jeszcze otwarty jest zawór wydechowy, następuje zjawisko doładowania rezonansowego silnika. Podciśnienie "wysysa" resztki spalin z cylindra a w silniku wyczynowym posiadającym większe współ otwarcie zaworów dociera aż do przewodu ssącego, zapoczątkowując intensywnie suw ssania. Zjawisko to występuje tylko dla pewnego zakresu prędkości obrotowej silnika i objawia się charakterystycznym, głośniejszym dźwiękiem pracy układu wydechowego.
Poprawia to napełnianie silnika (a więc jego moc), a ponadto korzystnie obniża temperaturę w cylindrze.
następny fragment może rozwiać wątpliwości dlaczego mimo zastosowania "przelotu" nie odnotowano spadku mocy
Cytat:
Optymalna długość rur wydechowych powinna być wyliczana w zależności od tego, przy jakich prędkościach obrotowych chcemy uzyskać doładowanie rezonansowe. W wysokoobrotowych silnikach samochodów wyścigowych np.: Formuły 1 czy innych podobnych, które mają silniki zabudowane z tyłu lub centralnie długość całkowita rur wydechowych wynosi zwykle około 1000 do 1500 mm.
W większości jednak samochodów osobowych, w których silnika umieszczony jest z przodu pojazdu, konieczność odprowadzenia spalin do tyłu nadwozia wymusza stosowanie ponad 3 m rur wydechowych. Przy takiej długości rura wydechowa stwarza duży opór wypływającym gazom i dlatego jeżeli tylko regulamin zawodów to umożliwia, usuwa się z układu tłumiki i katalizator.
No więc nie chodzi o sam brak tłumików (przelot) tylko o długość układu wydechowego.
[ Dodano: Wto Lis 20, 2012 15:41 ]
I dlatego się montuje silniki z przerostem mocy i momentu i się człowiek nie przejmuje że wydech przelot albo inne tego typu pierdoły.
Widzę że małą burze rozpętałem:) Nie chodzi tylko o długość wydechu ale także o jego średnice, zresztą pod linkiem z postu kolegi xel20. Najprościej byłoby zastosować kolektor seryjnej długości, do tego przelotowy tłumik środkowy o pojemności zbliżonej do oryginalnego i na końcu tłumik o średnicy wylotu bliskiej średnicy wydechu:)
wyłączyłem, założyłem filtr seryjny, koła w górę, zapalam, 6 bieg, puszczam sprzęgło, koła się kręcą i gaz do 9 tyś obr - no wkręcił się na obroty
wyłączyłem, założyłem filtr KN, zapalam, 6 bieg, puszczam sprzęgło, koła się kręcą i gaz do 9 tyś obr - no wkręcił się szybciutko
wyłączyłem, zdjąłem wydechy, zapalam, nauszniki wkładam, 6 bieg, puszczam sprzęgło, koła się kręcą i gaz do 9 tyś obr - muł
wyłączyłem, założyłem seryjny filtr, bez wydechów, zapalam, nauszniki wkładam, 6 bieg, puszczam sprzęgło, koła się kręcą i gaz do 9 tyś obr - mega muł
wyłączyłem, wyjąłem całkiem filtr, bez wydechów, zapalam, nauszniki wkładam, 6 bieg, puszczam sprzęgło, koła się kręcą i gaz do 9 tyś obr - noo jest lepiej, porównywalnie z konfiguracją seryjny filtr + wydechy
Dlaczego tak jest? Na pewno błędem moim (celowym) jest brak synchronizacji gaźników po każdej modyfikacji, stąd wyraźnie odczuwalna gorsza praca silnika przy przyspieszaniu, gdybym zrobił synchronizację za każdym razem być może było by lepiej, możliwe że nawet wystąpiła by poprawa jakości pracy silnika, ale tego nie robiłem bo każde synchro to u mnie ze 20 minut
W konfiguracji seryjny filtr+brak wydechu jest muł bo za szybko wyciąga spaliny z komory a przepustowość seryjnego filtra nie pozwala na zaciągnięcie odpowiedniej ilośc powietrza, w konfiguracji wkładka k&n jest troche lepiej bo ma większa przepustowość, bez filtra jest dużo lepiej bo ogranicza cie tylko średnica dolotu:)
Na dobra sprawę nawet pod sportową wkładkę powinieneś zrobić osobna regulacje gaźnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum