Byłem kiedyś ze znajomym kupić auto w Poznaniu, mazde 323 wlaśnie, przejechaliśmy się na tor oczywiście, ładnie pięknie autko już nasze, ale do domu wracaliśmy na lawecie, być może zaniedbanie poprzedniego właściciela, skrzynia nawaliła,
na półosiach i maglownicy żadnych osłon, a amortyzatory to pewnie jeszcze oryginalne były,
Mam bravo 1.9 jtd 105 hp..Spalanie poniżej 5 w trasie.Honda lubi paliwo ale prawie bez awaryjne. Ja na bravo nie narzekam. Dodam że czesci tanie. Swoim zrobilem 90 tys perez 5lat i dalej nim jeżdżę.
Nie lepiej kupic jakiegos angola i sobie przelozyc? Np. audi a3 z przywiezieniem by Cie to kosztowalo 3 tys, do tego przelozyc zarejstrowac i do 6 tys masz ladny samochod w okolicach 2000roku.
jak mi przywieziesz A3 za 3tys i przełozysz i zarejstrojesz to daje Ci 7-8tys. Nie ma szans przekład duzo wyjdzie papiery tez troche kosztują.
Ale jezeli robisz to sam dla siebie to wychodzi duzo taniej. Nie liczyc pracy jaka w to wkladasz. Ale sie nad tym zastanowie, tyle ze rejstrujesz sobie sam Jaki silnik?
A3 za 2 tyś zł (400 funtów) ? nawet jak z 96 roku to jakoś ciężko mi w to uwierzyć.
Większosc anglikow ktore stoja na allegro jest kupione za "funta" Nie mowie o a4 b7 czy tam passacie b6. Najgorsza sprawa to transport. Temat anglikow znam dobrze przekladalem z kumplem s60 x2 golfa leona i widzialem przekladke kolegi a4 b7. Za 4 tygodnie bede mial angola na czesci to wam powrzucam fotki.
masz kogoś znajomego kto ma mozliwośc przywieźć auto z stamtąd w nasz rejony ?
Mialem wczesniej goscia ale on juz wrocil do pl, a teraz poznalem typka ktory pracuje w ang na tirze ma oblookac temat poszperac na necie, szrotach i jak znajdzie cos to za 4 tygodnie wroci samochodem. Tak ze jak zacznie sie to krecic na dobre to bedziemy in tacz
btw czego potrzebujesz?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum