dazomazo - to jak ci kasy zostało to odkładaj na wkładkę jakieś 5tysi
o jaką wkładkę CI chodzi ?? masz na myśli silnik ??
Prawko mnie wyniesie ok 4 tys C+E to już trochę wydatek jest, ale myślę że już niedługo ruszy się robota
a no to wiem o co chodzi na ten pierdzielony kurs na przewóz rzeczy to jest bez sensu, moim zdaniem to się powinno robić zależnie od wożonego ładunku np jakieś spożywcze, jakieś łatwopalne ładunki a jak bym chciał np wozić jak w Bobie Budowniczym piach żwir i cement to po cholerę mi to, ale to głównie chodzi o kasę $$$ że jak by chciał zawodowo kierowca jeździć to musi później rok czasu pracować za darmo
_________________ To brak wiary w siebie sprawia, że ludzie boją się podejmować wyzwania. Ja w siebie wierzę
dazomazo, ta i od razu z malucha na 40000kg bez wiedzy jak mocowac ładunek jak go zabezpieczyć jaksie zachwywac na drodze potem jeździ jeden z drugim 90 po wsi na pełno z dzrewem i tylko czekać.jak coś spadne albo on wypadnie z drogi.
Bez bezpieczeństwo bezpieczeństwem ale słyszałem ze ma być 10 tys cena kursu i 240 godzin. To chyba jednak mała przesada według mnie powinno wystarczyć 50 godzin.
a moim zdaniem to 10 godz to max to też zależy od człowieka jeden jest kumaty wie co i jak zabezpieczyć czy tam coś a drugi jest ciemny w tych sprawach
ale to mało ważne nie to forum żeby pisać o takich rzeczach
Ale tak po za tym to sporo jest jazdy i nauki na placu manewrowym
Ostatnio zmieniony przez luki Sro Mar 14, 2012 21:08, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio co ukończyłem taki kurs na przewóz rzeczy... 240h to duzo... Ale na wykładach bynajmniej człowiek który jest laikiem (nie wiedzący zbyt duzo o motoryzacji) nauczy sie duzo... Zaczynajać co to skrzynia biegów, dyferencjał, normalny dyfer, torsen itp itd... To ze to drogie to swoja drogą...Ale skądś pieniądze na diety dla polityków brać się muszą
Ostatnio co ukończyłem taki kurs na przewóz rzeczy... 240h to duzo... Ale na wykładach bynajmniej człowiek który jest laikiem (nie wiedzący zbyt duzo o motoryzacji) nauczy sie duzo... Zaczynajać co to skrzynia biegów, dyferencjał, normalny dyfer, torsen itp itd... To ze to drogie to swoja drogą...Ale skądś pieniądze na diety dla polityków brać się muszą
A no wiadomo że muszą ściągać kasę z normalnych ludzi żeby sami mieli premie i inne
znajomy dawniej jak taki kurs robił to mówił że 500zł płacił wiadomo jak by chciał teraz wozić niebezpieczne ładunki to adr musi dodatkowo ale to już ina bajka
Ostatnio zmieniony przez luki Sro Mar 14, 2012 21:06, w całości zmieniany 1 raz
W Piotrkowie zdawałeś prawko ??
podobno jedzie się na cały dzień na egzamin tak tam jest??
Tak w Piotrkowie. Kolejność zdawania wiadomo alfabetycznie, grupa ma 6 osób. Najpierw wszyscy jadą plac po kolei, następnie kto przejedzie plac czeka na miasto. Jak wypadnie że jesteś ostatni to fakt masz cały dzień z głowy pewnie ok 16. Ja na placu jeździłem jako 2 na miasto jako 1 i skończyłem wszystko chyba 11.40 za mną było jeszcze dwóch chłopaków. Tak więc 3 z 6 wyjechało na miasto.
dla porównania u mnie przzwóz rzeczy kosztuje 3130zł chyba że ktoś dawno robił prawko to idzie jeszcz ena starych zasadach i cenie starej ( moje szczęście)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
![:]](images/smiles/yeah.png ":]")
to już trochę wydatek jest, ale myślę że już niedługo ruszy się robota 
to jest bez sensu, moim zdaniem to się powinno robić zależnie od wożonego ładunku np jakieś spożywcze, jakieś łatwopalne ładunki a jak bym chciał np wozić jak w Bobie Budowniczym 
piach żwir i cement to po cholerę mi to, ale to głównie chodzi o kasę $$$ że jak by chciał zawodowo kierowca jeździć to musi później rok czasu pracować za darmo 
