Witam, mamy teraz problem z alternatorem, chcialem go podlaczyc aby ladowal aku ale sprawdzalem miernikiem to na wyjsciu ma okolo 0,2V na niskich obrotach i 1,2V na maxa , czy moze mam zle cos czy moze dojechane szczotki sa?
na alternatorze widze tylko B+ i gruby kabel wychodzacy z gory altka, to jest masa ale dlaczego druga jezeli ma na obudowie?
regulator jest OK
jak tego czorta podlaczyc, zeby ladowal?:D
P.S. czy alternator potrzebuje jeszcze jednego regulatora?
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 15:56
żeby ci alternator ładował podaczasz jego masę oczywiscie do ramy gdzieś. Teraz z alternatora wychodzą 2 kable jeden grubszy i drugi cienki taki normalny to ten grubszy idzie do akumulatora bądź inaczej idzie przez rozrusznik (w rozruszniku jest połączony z tym grubym plusowym z akumulatora) a ten cienki kabel idzie do kontrolki ładowania pod stacyjke.
Jaka druga masa ?? masa to jest plecionka przykrecona do obudowy alternatora... A ty podłączyles kabel + jako mase ?? jezeli nie bedziesz mial wzbudzenia to altek nie bedzie ładował ... 1,2 to jest nic ... altek na wolnych powinien miec okolo 14,4 V Sprawdz ewentualnie regulator ,
Wichur [Usunięty]
Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 16:47
pulsarus napisał:
żeby ci alternator ładował podaczasz jego masę oczywiscie do ramy gdzieś. Teraz z alternatora wychodzą 2 kable jeden grubszy i drugi cienki taki normalny to ten grubszy idzie do akumulatora bądź inaczej idzie przez rozrusznik (w rozruszniku jest połączony z tym grubym plusowym z akumulatora) a ten cienki kabel idzie do kontrolki ładowania pod stacyjke.
Mam nadzieje że pomogłem
czekaj czekaj....
u mnie wychodza 2 kable... (gruby - masa) i B+. a ten drugi grubszy?
ma ktos moze fote? bedzie prosciej
dodam ze ten cienki podlacza sie pod jedna ze szczotek od alternatora obok kabelka od regulatora i kabelka wchodzacego do alternatora na diody.
Wichur [Usunięty]
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 01:52
tak to wyglada... wiec nie wiem tak to podlaczam jak narysowalem. gdy kupowalem silnik od dziadka powiedzial, ze w alternatorze wymienil szczotki i dzialal. ale u mnie pokazuje nie caly 1V ;/ przeciez tak nie moze byc. z alternatora wychodza 4 wyjscia i 3 podlaczone kabelkami (brazowy, zielony, zolty) cos tam jeszcze musibyc?
nie wiem czy dobrze narysowalem kabel zolty z zielonym bo nie pamietam w tej chwili jak tam jest.
KrzysztofSS [Usunięty]
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 10:57
Wymień diody, bo na 100% jakaś jest przepalona i dlatego ładuje kilka voltów. Mi tak siadło i na max obrotach miałem chyba niecałe 3V. Na allegro nówki po 9zł chodzą a za 10zł na złomie kupisz cały alternator. Pozdrawiam
wichur B+ do akumulatora , plecionka do ramy !!! , a taki cienki kabelek do żaróweczki po przełączniku i od zaróweczki do + , jezeli przy alternatorze nie masz tego cienkiego kabelka to na niego jest wsówka tam walasnie gdzie sie pina regulator ,tam jest jeszcze jedna taka na samym dole !!!!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum