Wysłany: Pią Mar 21, 2008 21:11 Hamulce, pompa hamulcowa
Witam wszystkich,
mamy pewien problem z hamulcami w naszym buggy... trzeba duzo pompowac aby zahamowal... nie wiem w czym problem... wszystko jest OK, niby nie ma nigdzie lewego powietrza... szczelne jest. Gdy sie podpompuje z na oko 5-10 razy trzyma mocno, ale gdy sie pusci pedal to znow trzeba pompowac... byl odpowietrzany wiele razy, pecherzykow powietrza nie ma.
Moze w tym problem jest, ze mamy zaslepione wyjscie na hamulce tylnie (wkrecona sruba z owinientym teflonem). Moze zle odpowietrzamy.
Proszę o pomoc... 2gi dzien meczymy sie z tym, szalu mozna dostac... ;-)
Zobacz czy wpada Ci pedał tzn: czy jak naciśniesz to trzyma cisnienie ze ani drgnie dalej czy ucieka Ci cisnienie i potrafisz nacisnac do konca. Od tego zacznij. Jak wpada pedał to wymien pompe.
polko [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 21, 2008 22:27
nom chyba w tym sęk , ja ostatnio wymieniłem pompkę w swoim ,
auto stało jakieś 2 miechy nie jeżdżone , w ostatnią sobotę wziąłem się za hamulce , po założeniu innej pompki ze szrotu pedał tak jak u ciebie wpadał w podłogę, hamulców nie było wcale ,
chcąc sprawdzić pompkę wykręciłem przewód tylny , noj się okazało że na końcu przewodu był zaschnięty ' ze starego płyny , po jego usunięciu wszystko elegancko się odpowietrzyło i jest ok ,
no a jak u ciebie jest tył całkiem zakorkowany , to może właśnie to pieprzyć sprawę , chociaż , chyba że masz pompkę już wyswiechtaną ,
Bzduraa !! Mozesz sobie zaślepic co ci sie podoba ... WArunek pompa musi byc szczelna W twoim przypadku mozliwe ze zle odpopwietrzacie ... jezeli dobrze to pompa do regeneracji lub wymiany ...
Tył nie ma wpływu na przód ponieważ tluoczek w pompie najpierw pompuje do przodu a po jakimś dalszym skoku pedała dopiero tłoczek do tyłu zaczyna tłoczyć płyn. Wichurze sprawdz najpierw tą pompe czy wpada Ci pedał. Ja u siebie miałem zaklepany przewód do tylu i to nie mialo zadnego wplywu na hamowanie przodu
Wichur [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 21, 2008 22:52
czy wpada? nie rozumiem... pompa jest nowa... elegancko wszystko odbija... z odpowietrznika w cylindrze hamulcowym (gdy odkrecony) wyplywa plyn...
odpowietrzamy tak jak jest w ksiazce maluchowkiej. (chyba, ze ktos ma inny na to sposob)
1). odkrecamy odpowietrznik
2) wciskamy pedal hamulca
3) dokrecamy odpowietrznik
4) puszczamy pedal hamulca
i tak pare razy az nie bedzie pluskac z odpowietrznika
ale teraz pytanie czy na korku zamknietym od zbiornika czy otwartym? bo nigdzie na ten temat nie doczytalem.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Pią Mar 21, 2008 23:05
Ja robiłem tak że wlałem do pełna w zbiorniczek płynu, zakręciłem korek, odkręciłem odpowietrznik podpompowałem aż trysnęło płynem i zakręciłem odpowietrznik, dalej następne koło i mam hamulce jak igła, kółeczka stają w miejscu. Później dopiero robiłem instalacje na tylne koła ale robiłem tak samo a nawet bardziej partańsko bo byłem sam i odkręcałem odpowietrznik wtedy podpompowywałem aż poleciał płyn i szedłem dokręcić odpowietrznik. I żadnych problemów nie miałem.
CZy korek zamkniety cvzy otwarty nei ma znaczenia ...
pulsarur - przepompowujesz wtedy jak masz nowy układ...
Wichur -sprawdz czy nigdzie nia masz pzrecieku czyli czy z łączen nie cieknie , z cylinderków z kól ... jak odpowietrzasz to zaczynaj od najdalej oddalonego koła ...czyli od tego do którego pzrewód jest najdłuzszy ... Odkrec jeden odpowietrznik i pompuj a do zbiorniczka dolewaj plyn ,,,, tak aby przepompowac caly układ
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Sob Mar 22, 2008 09:52
Zauważcie że calu układ jest podzielony na 2 części, hamulce przednie i hamulce tylnie, i mając niski poziom płynu w zbiorniczku gdzie płyn leci tylko jednym wężykiem do przednich kół to nie zaślepiając nawet otworu w pompce na tylnie koła nie poleci tamtędy płyn.
Ale wracając do sedna jeśli trzeba podpompować kilka razy to nie ma bata musi być lewe powietrze w układzie. Ewe. sprawdź jeszcze czy wszystkie odcinki przewodów są na maksa dokręcone i czy nie ma jakichś wycieków.
No i jeszcze w jakim stanie są tłoczki ?
Wichur [Usunięty]
Wysłany: Sob Mar 22, 2008 10:33
pulsarus napisał:
Zauważcie że calu układ jest podzielony na 2 części, hamulce przednie i hamulce tylnie, i mając niski poziom płynu w zbiorniczku gdzie płyn leci tylko jednym wężykiem do przednich kół to nie zaślepiając nawet otworu w pompce na tylnie koła nie poleci tamtędy płyn.
Ale wracając do sedna jeśli trzeba podpompować kilka razy to nie ma bata musi być lewe powietrze w układzie. Ewe. sprawdź jeszcze czy wszystkie odcinki przewodów są na maksa dokręcone i czy nie ma jakichś wycieków.
No i jeszcze w jakim stanie są tłoczki ?
No to bedzie trzeba gdzies poszukac... ale kurcze nie ma nigdzie zadnych wyciekow ;/ i w tym jest problem. Pęcherzykow powietrza tez nie ma i sie nie tworzą. A tłoczki nie wiem w jakim są stanie, pompka byla fabrycznie nowa, ze sklepu... moze miala wade fabryczna, ze jest nie szczelna. Zaraz ide do garazu i odpowietrze tak jak pisaliscie, jesli nie pomoze to wymienie przewody od zbiornika
Ja mialem podobny problem z hamulcami poniewaz podlaczylem pod wyjscia na przod 2 przewody i do tylnich kol, a wyjscie z pompki na tyl zaslepilem szczelnie i wtedy niechamowalo wiec zabezpieczylem tylko wyjscie te tylnie ale nie szczelnie i wszystko zaczelo dzialac;P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum