ja bym polecił któryś z tych co podał tom1988p, bo są sprawdzone a te jak mam w swojej 3jw60 i tata mówi że jak kupił używaną to robił tylko 2 a była wcześniej zbyt nie zadbana a potem jeszcze 5 lat malowała samochody i chodzi do dziś
Do sprężarki z malucha będziesz potrzebował spory silnik jakieś 4kW wzwyż, co do głowicy to chyba najlepiej zaadoptować ją od sprężarki z jelcza, jak chcesz sam robić głowice to na pewno użyj zaworów zwrotnych z miedzianymi bebechami, ale one będą strasznie głośne.
masz do wyboru dwie możliwości:
albo kupić 4 zawory zwrotne i dać po dwa na cylinder ,
druga możliwość to zrobić tak głowice żeby powietrze z obu cylindrów łączyło się i wtedy wystarczą dwa zawory zwrotne, zawory dajesz naprzemiennie, jeden zasysa drugi wypuszcza powietrze
Jak chcesz robić głowice samemu to rób ją tak:
Na jeden cylinder (patent oszczędnościowy):
Kupujesz 2 zaworki od sprężarki (np. 3jw60 najmniej problemów będziesz mieć)
Lecisz na złom znajdujesz blachę 10 do 20mm
wiercisz w niej 4 otwory na szpilki
Jak masz wiertło lub otwornicę (ile mm to nie wiem, ale jak będziesz mieć zaworki to zmierzysz) robisz dwa otwory na zaworki (mniejsza średnica)
jedną mufę 1" czarną do wspawania (przecinasz na pół)
2x redukcja z 1" na 1/2 (lub 3/4, 3/8 czy inne jakie ci będą pasować)
Teraz jak masz to skompletowanie i gotowe otwory przyspawasz mufy do blachy (najlepiej włóż w mufe i otwór w płycie zaworek żeby dobrze razem to z osiować). Po szczelnym złączeniu tych elementów przyszedł czas na złożenie na "gotowo" głowicy, czyli bierzesz wkładasz na nowo zaworki w mufy (jeden ssący drugi tłoczący inaczej to będzie jeden odwrotnie do drugiego ) wkręcasz redukcje aby je docisnąć.
Tak przygotowaną wcześniej głowicę przykręcasz na cylinder silnika nie zapominając o uszczelce... głowicę można przyozdobić nanosząc na nią farbę
Nie zapomnij o tym żeby otwory pod zaworki mieściły się w średnicy cylindra.
Teraz inna bajka.
Zawór zwrotny (hydrauliki wodnej) nie nadaje się na zaworek do głowicy sprężarki z kilku powodów:
1 nie jest przystosowany do ciągłej pracy w wysokich temperaturach
2 jego montaż zmusza do zwiększenia pojemności minimalnej cylindra (tłok w samej górze) powoduje to zmniejszenie znacznie sprawności sprężarki. (im większa pojemność szkodliwa tym sprawność mniejsza co może skutkować tym ze do 0,3MPa nie nabijesz - 3 atmosfery).
Pamiętaj!
Powietrze ma duża rozprężność i jak coś źle zmontujesz (słabe spawy, butla przerdzewiała czy nawet słabe przewody) może to skutkować utratą zdrowia lub nawet życia.
Widzę że masz silne opory do przeczytania tematu na elektrodzie i idziesz na łatwiznę.
Tam jest dożo patentów i wiele rzeczy ważnych.
Jak chcesz już sam tworzyć to wysil się i przeczytaj. Unikniesz tym być może częstych błędów jakie ludzie popełniają przy tworzeniu sprężarki.
Nie napisałem tutaj wszystkiego bo i nie pamiętam o wszystkim. Moja głowica robi się całkiem inaczej Patent średnio budżetowy.
jak tylko do przedmuchania i napompowania czegoś to sobie zrób z agregatu od lodówki, odchodzi kombinowanie, z termostatu możesz zrobić wyłącznik ciśnieniowy a z butli turystycznej zbiornik. Ja mam taki i jest idealny, malutki a ciśnienie dmucha do 17barów
nie okazało sie ze moze byc tez uzywany do malowania.a ten z lodówki nawet nie jest taki zły.koło szybko napompuje.i cicho pracuje:):)jednak zostane przy maluchu bo juz mam silnik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum