Download Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Album Statystyki Twoja Galeria
Strona główna Rejestracja Zaloguj

Uzytkownik:     Haslo:     Zaloguj automatycznie:   


Zapomnialem hasla
Nie masz konta? Zarejestruj sie Tutaj

Poprzedni temat «» Następny temat
A teraz zawieszenie tylne
Autor Wiadomość
jajek92
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lut 09, 2008 21:16   A teraz zawieszenie tylne

Witam.

JAk już mówiłem na forum mam zamiar stworzyć buggy.

W tym temacie będzie o zzawieszeniu tylnym.. i silnik od malucha...

daje fotki...

http://obrazki.elektroda.net/10_1202583473.jpg

http://obrazki.elektroda.net/20_1202584184.jpg

Jak na obrazkach widać chcę sobie zrobić podobne zawieszenie <tylko bardziej estetyczne tylko będzie problem z założeniem silnika <trzeba najpierw skrzynie biegów potem silnik zawiesić> co wy o tym myślicie...

ps mam pytanko z czego są te grube wałki <chyba to są od poloneza między skrzynią a mostem tylnym...
 
 
krolik144 
krolik144


Wiek: 33
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 172
Skąd: Sławków
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 23:26   

Widze ze zaporzyczyles moje zdjecia:)



Te walki to nic innego jak rurka przyspawana do przegubu z walu napedowego poloneza i nalozona na polos malucha i zaspawana. Do przegubu jest przyspawana koncowka polosi (wpust). Od razu mowie ze takie wachacze to ciezka sprawa spowodowana brakiem miejsca. A wachacz ma chodzi w miejscu gdzie chodza polosie. Lepiej jest zrobić wachacze wleczone wlasnej roboty. Ja swoje bede przerabial na wleczone.



Pozdrawiam
 
 
 
jajek92
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lut 13, 2008 16:40   

Wałki z Pregubami już mam aż 4 '

http://obrazki.elektroda.net/54_1202913340.jpg

http://obrazki.elektroda.net/9_1202913368.jpg

http://obrazki.elektroda.net/90_1202913397.jpg

Królik mówiłeś mi o tym tokarzu żeby zrobić takie cośjak łożysko i przyspawać do ramu ja mam inne rozwiązanie:

Znalazłem na szorcie takie fajne

http://obrazki.elektroda.net/77_1202913767.jpg

http://obrazki.elektroda.net/95_1202913799.jpg

nie wiem jak to się nazywa ale coś jak obiema do łożyska tam bym włożył pół oś co idzie od malucha i przymocował do ramy. resztę ie wiem jak napisać to narysuje

http://obrazki.elektroda.net/81_1202913965.jpg
 
 
polko
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lut 13, 2008 18:05   

zdjęcie numer 3 u królika - ciekawe jak wymienić mieszek od skrzyni ??? ciąć półośkę , nie ma rady
 
 
maciekkrk
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lut 13, 2008 19:40   

To co nie wiesz jak sie nazywa to jest piasta tylna. No właśnie z tym mieszkiem będzie problem ale oprócz tego to rozwiązanie dobre moim zdaniem
 
 
polko
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lut 13, 2008 20:00   

jak już to to nie piasta tylko obudowa łożysk półośki krótkiej,



a spawania zabieraka to dość ryzykowna sprawa , to odkuwka i spawania nie lubi
 
 
KrzysztofSS
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lut 13, 2008 20:24   

Choćby nawet pospawał te zabieraki to co mu to da, przy mocniejszym zrywie w terenie strzeli mu nie zabierak tylko albo ukręci wałek albo pójdzie różnicowy (tam trzeba siły co prawda) ale ja bym nie ryzykował. Z tymi wahaczami to moim zdaniem nie najlepszy pomysł. Już lepiej wprowadzić napęd łańcuchowy z napinaczami, koła wyjdą deko bardziej z tyłu ale będzie lux
 
 
jajek92
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lut 13, 2008 23:30   

albo mam inny pomysł CO o tym myślicie



z przegłuba od tego poloneza i pół osi zrobił bym coś w po dobie wałka teleskopowego

wiem że szkoda pół osi ale gdzie mogę dostać taką parę na szrocie nie było
 
 
Maurycy 
Uzależniony



Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 1217
Skąd: Dębica/RDE
Wysłany: Sro Lut 13, 2008 23:43   

Nie ukreci chyba ze bys zalozyl kola 15 i chcial palic gume na betonie ... :) Krzysiu z tymi łancuchami to za duzo roboty nie oplacalne... i kombinowane a moim zdaniem kombinowane jest duzzoo bardziej awaryjne co nie moze miec miejsca przy sprzęcie tego typuu ... :p jezeli chodzi o spawanie zabieraka to idzie pospawac ... POLKO dobrze pisze to jest dziwny stop i jezeli pospawasz go zwyklą elektrodą szczeli zanim ostygnie :) Nalezy go obleciec elektrodą najlepiej chromoniklową ... My zesmy tak spawali zabieraki przy maluchu 3 osoby do tylu zeby siadl i spawara i ogiennn ... pozsedl na szrot a zabieraki dalej cale ...pozdrawiam
 
 
 
jajek92
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lut 14, 2008 08:24   

Mam głupie pytanko co to są te zabieraki??? Jeżeli chodzi o spawanie postaram sobie załatwić migomat
 
 
Maurycy 
Uzależniony



Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 1217
Skąd: Dębica/RDE
Wysłany: Czw Lut 14, 2008 15:40   

migomatem ym bardziej nie pospawasz zabieraka :) zapomnich chlopcze... Zabierak jest to kreza z 4 otworami z jednej strony wewnątrz mająca wieloklin który nachodzi na kaniec półoski ..Jest on przykrecany 4 srubami do przegubu gumowo aluminiowego :) :)
 
 
 
jajek92
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lut 14, 2008 19:10   

ale ja bym go nie chciał przypawać tylko przykręcić jakoś do takiego profilu co by mi tokarz zrobił
 
 
KrzysztofSS
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lut 14, 2008 22:55   

Miałem na myśli takie coś



http://img515.imageshack....niabuggyrc3.jpg
 
 
jajek92
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lut 14, 2008 23:45   

za dużo roboty nie przejdzie
 
 
fppmen 



Wiek: 38
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 473
Skąd: Z lasu
Wysłany: Pią Lut 15, 2008 00:26   

Panowie a co z oryginalnymi wachaczami są bardzo wytrzymałe a w szayo o to chodzi no i łatwe w montarzu, te pokazane pomysły to raczej duzy koszt zeby to było na tyle wytrzymałe zeby nie poszło w terenie.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from www.HeavyMusic.org
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 16


Partnerzy

MadMax