Wiek: 33 Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 58 Skąd: Cisiec
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 00:28 Silnik z motocykła na górzyste tereny.Czy da radę?
mam takie luźniejsze pytanko czy silnik z moto np cbr 600 etc w ramie np piranhy etc da rade w górzystym terenie, konkretnie Beskid żywiecki dość wysokie góry, doliny koleiny po LKT stroma droga z dość dużych kamieni itp itd wiem że można zmienić przełożenie no ale nie w ogromnym stopniu. Mam w planach projekt tylko nie wiem jaki silnik w moje tereny lepiej by się nadawał wcześniej miałem 126p z dwiema skrzyniami to dawał sobie rade ale prędzej czy później musiał się znudzić.Pisze bo tego typu pytania nie znalazłem na forum. Proszę o opinie co polecacie co odradzacie itp(pewnie znowu się jakiś specjalista-krytyk znajdzie)Pozdro
_________________ Życie jest piękne!!...czasami
Ostatnio zmieniony przez trunksaf Sob Maj 29, 2010 09:49, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 10:32
jakbyś dał dużą przekładnie <stosunek dużej przez małą zębatkę> to nie było by problemu, jak maluch dawał rade to czemu nie miał by dać rade buggy z moto?
Wiek: 33 Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 58 Skąd: Cisiec
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 10:37
chodzi mi o to że taki silnik z moto nie może jechać z mała prędkością pod górę bo nie będzie miał odpowiedniego chłodzenia chłodnicy czy tam cylindra i się zatrze.Wszystkie piranhe i inne buggy z silnika z moto jeżdżą po równym terenie czasami jakaś góreczka na tube tez tak samo nieznalazłem jeszcze piranhy jeżdżącej w terenie podobnym do mojego.i własnie z tąd moje pytanie czy nie lepszy silnik z auta + przekładnia etc
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 10:42
rozjebałeś mnie!!! a od czego masz termostat w chłodnicy + wentylator nawet jakby stał w miejscu i gazował to chłodnica musi działać, chyba ze to silnik chłodzony biernie powietrzem a nie wymuszonym wentylatorem, tak czy srak silnik siedzi za fotelem wiec i tak nei ma idealnego chodzenia bez chłodnicy, wiec szukaj tylko i wyłącznie z chłodzeniem aktywnym <chłodnica>
Pomógł: 29 razy Wiek: 37 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2773 Skąd: Sępolno Wielkie
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 12:37
Jak chcesz w teren górzysty jak to ująłeś i na koleiny to nie polecam silnika z moto ogólnie taki silnik to na wzniesienia skoki ogólnie jazdę szybszą niż 50 - 60 km/h dlatego lepiej silnik z autka. I jeszcze masz wsteczny co jest podstawą.
Pomógł: 41 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2338 Skąd: wschód / południe
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 16:26
Ogólnie to itp a czasami nawet etc ale powinno być luźnie
trunksaf napisał/a:
Wszystkie piranhe i inne buggy z silnika z moto jeżdżą po równym terenie czasami jakaś góreczka na tube tez tak samo nieznalazłem jeszcze piranhy jeżdżącej w terenie podobnym do mojego.i własnie z tąd moje pytanie czy nie lepszy silnik z auta + przekładnia etc
Można pomyśleć że piranha i barracuda to tylko do kościoła po asfalcie czasami jakaś kałuża.. no ale to już hardcore
teren górzysty to zupełnie co innego niż teren z koleinami, na koleiny pojazd z napędem na tył może nie dawać rady, dlatego lepiej samochodowy i to 4x4
Do tego co pytlus napisał dodam, że w tej Cudzie jest silnik od GSX-R'a 750, który ma coś ok. 85 Nm, zatem o 1/3 więcej niż 600-tki. Ale to możesz nadrobić przełożeniem.
Wiek: 33 Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 58 Skąd: Cisiec
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 17:28
szczerze mówiąc to mam większe "wzniesienia" tylko u mnie nie ma się gdzie rozpędzić trzeba mijać drzewa i droga nie wygląda tak lajtowo jak tam u mnie to kamienie i inne przeszkody taki hardcor dla aut 4x4 z tym że mi się nie podobają typowe 4x4 a bardziej do trialu a to już dużo dużo większy koszt niż piranha czy cuda z silnikiem 600 czy tam 1000. Myślę nad silnikiem z przodnionapedowca ze zwolnicami tylko że boję się że zwolnice robione z zębatek i łańcucha nie wytrzymają.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 19:52
Zwolnice na łańcuchach i tak i nie, wszystko zależy co tam namotasz z jakiego materiału, jak dokładnie to wykonasz i jak wytrzymałych materiałów użyjesz,
z drugiej strony jak trzeba więcej manewrować i podjeżdżać pod górkę wolniej to napęd na jednać od się osra i nie podjedziesz, tylna oś potrzebuje rozpędu i obrotów żeby robić pod górki, najlepsze rozwiązanie to 4x4
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 21:03
Pomyśl nad czym takim jak ja mam plus tylna oś skrętna, będzie sporo większa manewrowość pojazdu, albo sztywne mosty, łatwiej to poskładać ale koszty większe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum