Wysłany: Czw Maj 13, 2010 16:13 Pare podstawowych pytań
siemka jestem nowy ale chciałbym się zapytać
1.Jakie są kary za jazdę szayowozami po drodze(na wsi bo i tam jeżdżą) a po polach
2.Ile trzeba wydać na prosta ramę
3.czy jak nie będę opłacał malca to coś się stanie czy lepiej wyrejestrować
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Czw Maj 13, 2010 20:50
1. Za jazdę po asfalcie pojazdem nie przystosowanym do ruchu ulicznego laweta + kara za brak OC + mandat (taka impreza kosztuje około 1000 zł) za jazdę po swoich polach nic ci nie zrobią, jak po cudzych to jak właściciel daje pozwolenie to też nic a jak ma coś przeciwko to pewnie jakaś kara/mandat - tutaj nie wiem
2. Na ramę licz jakieś 1000 zł
3. Jak malca nie będziesz opłacał nie wypowiadając OC to ubezpieczalnia będzie ci cały czas naliczała to ubezpieczenie (co prędzej czy później skończy sie komornikiem), jesli wypowiesz umowę OC t(nie wyrejestrowując pojazdu) to jest coś takiego jak fundusz gwarancyjny - czy jakoś tak i oni sie upomną za brak OC (u nich mandaty sa pierońsko wysokie ale że cię sprawdzą szanse dość niskie) - reasumując najlepiej wyrejestrować.
co do pierwszego to przepisy sie zmieniły, teraz obowiazuje mandat 1800zł (to kara z funduszu gwarancyjnego) i dodatkowo laweta na parking policyjny 220zł i każdy kolejny dzien postoju na tym parkingu jest dodatkowo płatny
jesli jeszcze nie masz prawa jazdy to do tego wszystkiego 500zł mandat za prowadzenie pojazdu mechanicznego bez uprawnień
dziekuje dobranoc
_________________ Gdyby Bóg był zwolennikiem przedniego napędu, chodzilibyśmy na rękach.
Wiek: 34 Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 13 Skąd: Ustka
Wysłany: Czw Maj 13, 2010 23:11
to ja sie jeszcze podepne pod temat. nie wiem czy było? mając auto można normalnie wyrejestrować?! slyszalem że trzeba miec kwitek że idzie do złomowania.
Zależy co nazywasz drogą polna. Droga która jest wytyczona i po porstu nie jest droga gruntową to
pulsarus napisał/a:
1. Za jazdę po asfalcie pojazdem nie przystosowanym do ruchu ulicznego laweta + kara za brak OC + mandat (taka impreza kosztuje około 1000 zł).
czy taką która sobie zobił przykładowo rolnik by przejechac przez swoje pole. Ale chyba jesli taka jak ta pierwsza to grozi to samo co na drodze publicznej a drugie czyli jazda po drogach nie publicznych to juz:
pulsarus napisał/a:
jak właściciel daje pozwolenie to też nic a jak ma coś przeciwko to pewnie jakaś kara/mandat
Jak ludzie się nie czepią że jeździsz po polnych drogach to nic się nie stanie.
Też zadam pytanie (nie chcę zakładać nowego tematu) Czy policja się nie doczepi do mnie jeżeli przez kawałek drogi asfaltowej na wsi do drogi polnej/piaskowni będę przemieszczał buggy bez odpalonego silnika na "pych", a może pedała (takie jak w rowerze) rozwiążą problem przejazdu ok. 300 metrów drogą publiczną?
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 17:48
Niby nie można, ale wścibskość policji jest nie ograniczona, albo cie zatrzymają i na lawetę, albo troszkę wyrozumiali i dadzą napomnienie by nie jeździć pod drodze, i będą czekać aż Cie złapią na tym. Najlepiej zagadać na komendę i zapytać :d
dzięki za informacje
Ale na lawecie zarejestrowanej + samochód chyba się nie czepią?
Na komendzie też się zapytam jak bedzie mnie korciło żeby wyjechać z podwórka juz ukończonym pojazdem.
Wiek: 39 Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 173 Skąd: lebork
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 10:30
te 100 metrów to niecałe 10 s i jestes w polu wiec raczej problemu nie będziesz takiego miał a nawet to jak wjedziesz w teren to Cię raczej już nie złapią
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum