"Wmanewrowałem" się w projekt budowy UTV na bazie 126p. Jeszcze z dzieciństwa przypomniala mi się nazwa Szayowóz, czytałem o Szayi w Młodym techniku I tak zacząłem szukać, bo przecie te szajowozy to były jakoś tak regulaminowo budowane na bazie malacza. A jak już nazwa, to musiało trafić... na Elektrodę. Tam poziom merytoryczny i językowy poza niektórymi działami elektronicznymi już dawno zszedł pod asfalt, ale w tematach o Szajowozach ciężko się przedrzeć przez gąszcz błędów, przy których orty to najmniejszy problem. Pół strony bełkotu i odpoczynek.Tam jednak trafiłem na linka do samoróbki.pl, zaś z samoróbek tutaj.
_________________ Potrzebujesz w życiu jedynie dwóch rzeczy – WD-40 i „trytytek”. Jeśli coś się nie rusza, a powinno, użyj WD-40. Jeśli coś się rusza, a nie powinno, użyj „trytytki”
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum