Jak to widzę to nawet przez chwile nie przechodzi mi na myśl śmiech. Toż to żałosne! Jeszcze gorsze jest to ze takich jest na pęczki. Po ostatniej awarii układu kierowniczego w "buggy" mojego kuzyna, nie jeżdżę niczym bez pasów. Co myślicie o metodzie w/w czyli dwóch pasów na krzyż?
Pomógł: 41 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2338 Skąd: wschód / południe
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 09:22
jacek.szwed93, do prędkości 60-80 km/h ok, wyżej już jest niebezpiecznie z takimi pasami "na krzyż", gdyby były jakoś spięte w miejscu nachodzenia na siebie to ok a tak ... to po zderzeniu czy dachowaniu będziesz trochę poprzecinany...
możesz kupić 2 komplety pasów żeby mieć "na krzyż" po 40 za sztukę, a możesz dołożyć 20 i kupić jakieś rajdowe używki lub inne zamienniki szelkowe, 3 calowe są od 110
Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 308 Skąd: Opole
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 21:23
od dnia w którym moje buggy po raz pierwszy ruszyło pasy były nieużywane ....wróciły do łask po tym jak "driftując" sobie w lasku przywaliłem w drzewo i trochę się poobijałem o profile dwa dni chodzić nie mogłem...tak kolano bolało xd...
wiem że temat dawno zastygł ale musze tu wstawić linka który pokazuje co potrafią fotele kubełkowe i porządne pasy bezpieczeństwa
http://www.youtube.com/wa...feature=related
wiem że temat dawno zastygł ale musze tu wstawić linka który pokazuje co potrafią fotele kubełkowe i porządne pasy bezpieczeństwa
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Wszystko fajnie tyle ze buggy do takich skoków wg mnie obowiązkowo powinien mieć dach z jakiejś blachy. Na tym filmie widać ze pasażer prawie łapy połamał bo niestety ale odruch miał i chciał się podeprzeć. Aż ciarki mi po plecach przeszły.
Oj tam... Po co pasy....Przecież i tak tylko wokół domu jeżdżę ? To po co montować ? W razie czego złapie się ręką klatki... (stereotyp większości nieszanujących swojego życia/zdrowia użytkowników )
Film dla tych wszystkich którzy chcą oszczędzać na bezpieczeństwie.. Klatkę buduje się po to żeby po jakiejś wywrotce itp kierowca i pasażer wyszli z tego bez większych uszkodzeń..
_________________ Czas aby w moim garażu coś się narodziło
Podobno Czerwone sie nie psuja..
Ale za to Niebieskie sa szybsze!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum