no wlasnie noew iskry to porazka jak dla mnie :/te stare byly nie do zajechania bodajrze f65 nie pamietam dokladnie jeszcze za czasow swietnosci mojego komarka było takie lato ze conajmniej 2 razy w tygodniu wymienialem świece kupowalem cudowalem i ciągle padały wtedy kumpel dal mi swiece z dlugim gwintem orginalne od kadetta BERU no to sie na niej wymiatało ale i tak padła.
pozniej znalazlem jakas stara iskre ta f65 (chyba) no to na niej jezdzilem z pół roku az mi silnik padł P pozniej byl malczan wsk teraz buggy a komarek stoi i czeka na lepsze czasy D
reasumujac moim zdaniem najlepsze sa stare iskry lub te BERU kumpel w jawce ja ma i dziala do dzis
aha i jeszcze brat sobie kupil do malucha BOSHe 4elektrodowe i niepowiem bo ladnie palil i chyba lepiej jezdzil a teraz jego malan juz na zlomie a te swiece gdzies leza u mnie w garazu ale te boshe to strata kasy bo dzialaja jak te stare iskry a sztuka stoi gdzies w granicach 20 zł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum