Wysłany: Sro Lip 04, 2018 12:18 Zastosowanie układu kierowniczego z fiata 126p
Buduję mały czterokołowy pojazd napędzany silnikiem 139FMB. Mam do dyspozycji kompletny układ kierowniczy z malucha, ale zastanawiam się nad jego aplikacją:
czy jeśli ustawię przekładnię kierowniczą centralnie na środku pomiędzy zwrotnicami, wyeliminuję potrzebę użycia wspornika drążków?
Po prostu oba drążki zamocuję do wąsa przekładni, który swoją drogą jest skonstruowany tak, że zasada kompensacji Ackermana powinna zostać zachowana - jeden drążek będzie zamocowany w dalszym punkcie.
Podpinam się do pytania. Tez jestem w trakcie montażu tego układu kierowniczego, co prawda zamontowałem też wspornik ale piranha ma zbyt mało miejsca z przodu i musiałbym zamontować bardzo krótki drążek łączący wspornik z przekładnią. Więc też wolałbym zostać przy samej przekładni na środku o ile by to miało prawo bytu. U kogoś juz widzialem takie rozwiązanie 😉
Ale ja nie buduję buggy, tylko powolny terenowy pojazd z silnikiem 125cc i mam jedynie jakieś 52cm pomiędzy wąsami zwrotnic. Wejdzie tam w ogóle jakakolwiek maglownica?
[ Dodano: Sob Sie 04, 2018 08:09 ]
Nie wiem czemu ale nie mogę zedytować postu.
Źle zrozumiałem twój post.
Rzeczywiście może być problem z tak wąska maglownicą bo przecież jeszcze drażki kierownicze muszą gdzieś wejść.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum