Łożyska wypadałoby też w tulei zabezpieczyć segerami. Teoretycznie 'na wcisk' nie powinny wypaść bo nie ma sił osiowo, ale teoria czasem przegrywa z praktyką.
@Edit.
Jeśli wałek to moim zdaniem coś takiego. Wymiary oczywiście przesadzone, żeby rzeźba była widoczna. Średnicą wyjściową jest taka jaką masz pod zębatką na silniku. Proponuje identyczną średnicę i wielowpust i takie same zębatki jak ta na silniku. Większość siły będzie przenosić łożysko między nimi, a to po prawej jest tylko podporą żeby tego nie skręcało.
Ew. jeżeli odległość między zębatkami byłaby powiedzmy 10cm+ to można pchać dwa łożyska pomiędzy, a odpuścić to z prawej. Im szerzej (bliżej zębatek) łożyska tym lepiej.
Chcesz to podeprzeć na łożyskach z obudowami ? Ogólnie one mają jakąś tam tolerancję krzywizny więc powinno być ok. Wałek wydaje się być dobrze zaprojektowany. Kup sobie jakąś stal węglową i możesz sobie to później hartować albo palnikiem ale to trochę trudno albo wrzucić do paleniska z koksem nagrzać powoli do czerwoności i do oleju. Przydałoby się jeszcze potem to odpuszczać np grzejąc to w 200 stopniach przez 2h ale to musisz doczytać już specyfikację stali.
Edd bardzo mi pomogles tymi rysunkami za co przyznaje Ci Punkt:)
herobrine tak walek chce podeprzec lozyskami dokladnie tymi z Linku
http://allegro.pl/ucp-207...5666476531.html
co do stali to jutro bede u tokarza wiec moze on bedzie mial u siebie taki walek.przy okazji pokaze mu ten rysunek walka zeby wiedzial o co chodzi:)Przepraszam za pisownie ale mam problemy z klawiatura
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum