Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Lut 2017 Posty: 71 Skąd: Zduńska Wola
Wysłany: Nie Lut 26, 2017 20:08
więc zapodaje jak jest u mnie
po kliknięciu w miniatury powiększą się
rysunek w paincie
foty w praktyce ( sory nie mam gdzie buga umyć )
wajha ciągnie kawałek rury który pracuje w 2 długich nakrętkach z zjechnym gwintem i poprzez kawałek płaskownika wymusza na wybieraku od biegów wyciągnięcie lub wepchnięcie , w pozycii zero mamy więc 1 albo 2 ( nie trzeba ciągnąć do siebie ) , żeby wrzucić trójkę i czwórkę dźwignię biegów odpychamy w prawo w pozycji zero , wtedy pręt gwintowany wymusza obrót lizaka i wybieraka i mamy trójkę i czwórke , wsteczny wymaga mega wychyłu od pozycji zero w prawo
do lizaka jest też przymocowana sprężyna która sprawia że pozycja zero jest zawsze między jedynką a dwójką ...
ma to masę minusów , skok dźwigni jest jak w starze 200 , między 1 a 2 mamy z hmmm 30-40 cm ? biego chodzą nieprecyzyjnie , czasem ciężko luz wrzucić bo wajha nie ma odczuwalnej pozycji ,,zero'' często wydaje się że jest na środku ale puszczasz sprzęgło a on szarpie i gaśnie bo była 1 albo 2 wsteczny też działa póki pręt gwintowany się nie pokrzywi potem trzeba regulować na nakrętkach żeby wymuszał większe wychylenie lizaka z zabierakiem .....
nakrętki pracujące jako tuleje ślizgowe trzeba smarować co jakiś czas
jak miałem silnik uno który był innaczej zamontowany to skrzynia nie bujała się tak prawo lewo na silniku kaszlaka dosyć mocno pracuje i czasem zmiana z 2 na 3 jest niezbyt precyzyjna ale mnie te wszystkie wady nie przeszkadzają jakoś bardzo bo ten ulep jest w sumie wolnobieżny mała moc , kiepska konstrukcja i zawieszenie i w sumie non stop się jeździ na 1 i 2 , trójka do przelotów po szlakach w drodze na żwirownie i tyle , nie potrzebuje szybkiej zmiany biegów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum