No na mazurach wiem, ze nie, ale cos na pólnocy polski, wschodzie, tak z 300km od mazur czy cos bedzie? Tak zeby nie jechac przez cala Polske na początek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 416 Skąd: mazury
Wysłany: Sro Mar 16, 2016 16:48
Pirson napisał/a:
Nie mamy żadnego toru na mazurach
jest w Mrągowie MSM całkiem fajny ( nie pozwolili skakać na wielkich hopkach dla crossów )
jest w Mikołajkach
nie licząc Ornety -Lotnisko
i obecnie robią tor w Węgorzewie http://wegorzewo.tv/powst...or-samochodowy/
będę w maju - Czerwony Bór ,na poligonie szkoleniowym (podlaskie )
Pomógł: 41 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2338 Skąd: wschód / południe
Wysłany: Czw Wrz 01, 2016 10:02
sudan, co do ligi to nic nie wiem, ale powiem Ci co się wydarzyło na zlocie
Jajek zorganizował "eliminacje" na torze, nie był mega długi (może kilometr miał niecały) i nie był ciasny, można było wyprzedzać ... ten tor zrobił furorę ... bardzo podobał się zawodnikom i kibicom, to najlepsze wydarzenie w historii w jakim mogłem brać udział odnośnie szayowozów
Zawodnicy byli podzieleni na grupy 4 osobowe, cały tor widać było z jednego miejsca, kibice wszystko widzieli non stop, bardzo atrakcyjna konkurencja dla wszystkich i to jest trop według którego powinniśmy zmierzać, nie za długi (około kilometr) widoczny z jednego miejsca, dosyć szeroki i szybki ! wtedy puszczałbym nawet po 6 zawodników, całe eliminacje trwały dobrą długość czasu, nie przedłużały się, nie nudziły kibiców, chyba 7 rund było?
Jeszcze raz ukłony dla Jarka i wszystkich pomocników
Panowie, ale tak naprawdę dopóki nie rozpowszechnimy tego bardziej to nic z tego nie będzie.
Jak nie będzie jakichkolwiek mediów, nie będziemy mieli sponsorów którzy będą chcieli łożyć na to jakieś grosze, no bo po co?
U mnie w okolicy są organizowane motocrossy (mistrzostwa Polski Europy a czasami nawet Świata), zawsze jest jakaś kamera, chociażby z lokalnej telewizji, stoi buda z jedzeniem i browarem. Widzowie przychodzą popatrzeć ale i wypić piwo.
No i nie ma sensu tego robić tylko za 3-4 maszyn. Jeżeli na każdą rudnę było by 10-12 chętnych nie ma problemu. Ale przy 3maszynach jechać 400-500 km żeby zrobić 2 kółka?
Co do tego co było na zlocie naprawdę wielkie show. Gratulacje dla organizatora i zawodników.
_________________ Czas aby w moim garażu coś się narodziło
Podobno Czerwone sie nie psuja..
Ale za to Niebieskie sa szybsze!!
Pomógł: 41 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2338 Skąd: wschód / południe
Wysłany: Pią Wrz 02, 2016 10:12
bartek280395, dokładnie, impreza z minimum 12 maszynami musi być, do tego tor jak na zlocie, kibic ma przyjść na chwilę na tor, zobaczyć rywalizację do finału i nie zanudzić się na śmierć (do 2 godzin, coś jak mecz, nie dłużej i zostawić trochę grosza (browar lub kiełbaska)
może uzależniać imprezy od ilości maszyn?
może powinniśmy wybierać lokalizację zależną tylko od frekwencji a nie toru? z myślą o kibicach a nie o kierowcach?
Ja myślę że trzeba buggy bardziej pokazać ludziom. Większość nie ma pojęcia o istnieniu czegoś takiego. Musimy częściej pokazywać się na wszelakich spotkaniach, zbiórkach charytatywnych, przy wrakach, motocrrosie itp. Może z całego tego tłumu który to obejrzy 10 wejdzie na forum a 1 zbuduje maszynę i bedzie chciała jeździć jak my przez pół PL, dla tych 15 minut za kółkiem.
_________________ Czas aby w moim garażu coś się narodziło
Podobno Czerwone sie nie psuja..
Ale za to Niebieskie sa szybsze!!
Chciałbym przedstawić swój pomysł na reaktywacje PLB.
Dla większości osób największą przeszkodą jest odległość oraz czas jaki trzeba przeznaczyć aby dotrzeć na kolejną rundę PLB. Niektórzy muszą poświecić nawet 3 dni na dojazd, pobyt czyli ściganie i powrót do domu.
Temat jest prosty, podzielić całą Polskę na 5 lub 6 grup, wychodzi po 2 lub 3 województwa (które razem kwestia do uzgodnienia).
W każdej grupie robimy po 2 rundy w ciągu roku lub więcej, z każdej grupy wybieramy 2 najlepszych, którzy uzbierali najwięcej punktów podczas swoich wyścigów w poszczególnych grupach, tych 2 najlepszych awansują do FINAŁÓW PLB które odbywałyby sie raz na rok najlepiej w centrum Polski np. Łask. aby każdy miał taką samą odległość, fajnie by było aby finały odbywały się podczas Ogólnopolskiego Zlotu Buggy.
Do tego, organizowanie na własną rękę wyścigów w tych grupach nie ma większego sensu, ponieważ publiczności nie będzie za wiele, przez co propagowanie PLB i buggy będzie po prostu "słabe". Najlepiej aby się podłączyć pod te całe WRAK RACE'y tam publiczność jest dosyć duża, wszystko zorganizowane, kwestia wygospodarowania tych 20 min dla naszego wyścigu, z ciekawości pytałem się u siebie nie bylo by z tym większego problemu.
Celem tego pomysłu jest rozpromować PLB za pomocą WRAK RACEów, a później może będziemy samodzielni.
Pragnę dodać, że w każdym województwie są organizowane edycje WRAK RACE.
Oczywiście jest wiele szczegółów które można zmienić ale ogólna idea, może się udać.
Co o tym sądzicie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum