Download Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Album Statystyki Twoja Galeria
Strona główna Rejestracja Zaloguj

Uzytkownik:     Haslo:     Zaloguj automatycznie:   


Zapomnialem hasla
Nie masz konta? Zarejestruj sie Tutaj

Poprzedni temat «» Następny temat
Narzędzia CAD 2D i 3D - czy, czego i do czego używacie
Autor Wiadomość
c64club 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Paź 2015
Posty: 63
Skąd: Katowice
Wysłany: Czw Paź 15, 2015 10:55   Narzędzia CAD 2D i 3D - czy, czego i do czego używacie

Temat szczególnie dla tych, którzy się dopiero przymierzają do budowy.

Wspomagacie się w warsztacie komputerem? Czymś oprócz Painta :)
Sporo osób to czyni, ja też się swego czasu zaraziłem. Na róznych forach technicznych popularne jest używanie rysunków z CAD-ów w dyskusji i "burzach mózgów", zastępuje skomplikowane opisy, z czego wybitnie może skorzystać takie Forum Konstruktorum jak to.

Do CAD-ów z początku podchodzi się jak do jeża, ze względu na zupełnie inną filozofię rysowania niż w Paintach czy programach wektorowych, ale potem odkrywa się w nich wielkiego pomocnika, w czasem nawet prostych sprawach. Przy odrobinie wprawy idzie szybciej niż kombinowanie na kartkach, listewkach itd na warsztatowym stole.

Moja lista:
1. Najprostsza rzecz, od której zacząłem, to był LibreCAD. Prosty program to tworzenia rysunków technicznych, taki odpowiednik papieru milimetrowego. Stworzenie na nim kompletnego, pięknego rysunku technicznego trochę trwa, ale znakomicie się nadaje do pokazania chłopakom jakiegoś kształtu czy idei wraz z wymiarami.
Dobry do rysowania szablonów przy wykonywaniu jakichś części. Nie jest jednak parametryczny, czyli nie można np. uzależnić wymiaru jednej linii od innego wymiaru. Ale przez rok wykorzystywałem go również w pracy.

Ważne - przyjmuje i zapisuje autocadowski format DXF do R12.

2. SolveSpace - genialne narzędzie z grupy "musisz to mieć". Parametryczny CAD 3D, który można wykorzystać do rysunków 2D. Wprost stworzony do sprawdzenia na szybko jakiegoś pomysłu, a nawet prostej symulacji dźwigni. Zajmuje 2 MB i odpala na każdym kompie z Windowsem. Narysowanie w nim kilku prostych "patyków zakończonych oczkami" i powiązanie tych oczek osiami, pomogłoby "doświadczalnie" wyznaczyć geometrię wahaczy, układu kierowniczego, przeniesienia ruchu drążka na skrzynię biegów czy całego podwozia. Dla każdej z pozycji da się zmierzyć kąty i odległości między poszczególnymi elementami, a także wyznaczyć ścieżki ruchu każdego z węzłów czy dowolnego innego punktu.
Rysunek 2D:


Symulacja dźwigni ze śledzeniem. Geometria:


I już prawie gotowa dźwignia o komplikacji wielowahacza:

Przykłady użycia, m.in. http://solvespace.com/examples.pl
Używaliśmy go nawet w pracy, przy wymyślaniu jest świetnym pomocnikiem. Wada - nie wydrukujesz z niego rysunku czy szablonu.

3. Autodesk Inventor - wiadomo, płatne i to słono, ale jak tylko ktoś ma dostęp, to polecam. Po godzinach mogę w pracy zostać i sobie porysować swoje rzeczy. Robię w nim najczęściej, bo w pracy się nim posługuję≥

4. FreeCAD - "darmowy Inventor" :) Oczywiście porównanie wygody i funkcjonalności z Inventorem wypada blado. Projektowanie w nim większego zespołu to zadanie dla wariatów. Ale uproszczoną bryłę silnika spróbować wsadzić w wirtualny kawałek ramy - i tak pójdzie szybciej niż fizycznie i bez przymiarek w stylu "wsunąłbym, ale musiałbym rozciąć ramę tylko po to, żeby się przekonać czy warto". Program jest w wersji "wczesnorozwojowej" i czasem się wywala, ale już jest użyteczny.


Jeśli masz w domu drukarkę, to z CAD bardzo prosto możesz sobie przygotować szablony do wycinania i wiercenia. Oszczędza czas przy trasowaniu - siłą rzeczy podział koła na 5 za pomocą cyrkla albo odcięcie czegoś pod kątem 32° może być kłopotliwe, a z wydrukowanego szablonu(ów) łatwo jest wykonać parę mocowań silnika lub elementy lewego i prawego wahacza.

CAD + drukarka to też świetna pomoc przy wyninaniu palnikiem plazmowym. Wystarczy "skurczyć" obrys projektowanego przedmiotu o średnicę końcówki palnika minus średnicę wylotu (u mnie np. 5mm), wydrukować, nakleić na tekturę 2mm i wyciąć. Gotowy szablon do objechania dookoła palnikiem, uwzględniający jego średnicę. Starcza na kilka blach.

Możecie polecić jakiś program, z konkretnych powodów? Jakieś doświadczenia
_________________
Potrzebujesz w życiu jedynie dwóch rzeczy – WD-40 i „trytytek”. Jeśli coś się nie rusza, a powinno, użyj WD-40. Jeśli coś się rusza, a nie powinno, użyj „trytytki”
 
 
herobrine 



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 18 Lut 2014
Posty: 335
Skąd: małopolskie
Wysłany: Czw Paź 15, 2015 19:02   

Sam trochę się bawiłem w Rhinocerosie, program płatny niestety ale na prywatny użytek można to obejść :) Bardzo intuicyjny, można wykonać na prawdę wiele rzeczy i ładnie to zrenderować. Najlepiej spisuje się w typowym projektowaniu 3D, pojazdy, różne części itp. Można go też używać do rysowania płaskiego i wymiarowania jednak nie jest to program typowo do tego przeznaczony. Jeśli ma się większe umiejętności to można tam tworzyć na prawdę cuda, ma ogromne możliwości.
_________________
Galeria ST4 v6 2.8 174 km
 
 
c64club 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Paź 2015
Posty: 63
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon Paź 19, 2015 12:19   

Dwa pytania. Dla mnie kwestie, które pozwoliłyby się danym narzędziem płatnym zainteresować:
1. Czy podpowiada podstawowe wiązania? Np. prowadzisz linię prostopadłą do poprzedniej, kończącą się na wysokości środka pobliskiego okręgu itd, to czy z automatu nadaje (jeśli taka wola rysującego) odpowiednie wiązania (constrains)?
2. Czy w Rhino da się modelować część w oparciu o inną? Np. w złożeniu albo importując ją jako bazową geometrię? Załóżmy masz model zwrotnicy i chcesz zaprojektować czop do piasty, to możesz modelować rozstaw otworów albo kształt osadzenia pobierając go z piasty, czy też musisz sobie narysować od nowa każdą część, mając gdzieś ponotowane kształty?
200 Euro za jednostanowiskową licencję, to nawet bogatszy amator przeżyje, gdyby Rhino oferowało takie cechy.
Jedyną chyba wadą Inventora i tej ligi jest cena, porównywalna z nowym samochodem.

Wypróbuj nowy FreeCAD 0.15.x, jakiś aktualny build. To się zaczyna naprawdę nadawać do użytku. Właśnie męczę rysowanie płaskie, jak będzie sie z tego dało wydrukować bezpośrednio jakieś użyteczne bazgroły, to u mnie ma spore szanse zostać głównym domowym CADem.
_________________
Potrzebujesz w życiu jedynie dwóch rzeczy – WD-40 i „trytytek”. Jeśli coś się nie rusza, a powinno, użyj WD-40. Jeśli coś się rusza, a nie powinno, użyj „trytytki”
 
 
herobrine 



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 18 Lut 2014
Posty: 335
Skąd: małopolskie
Wysłany: Sro Paź 21, 2015 14:40   

Ja jakoś specjalnie w tym nie siedzę ale mogę przedstawić swoje wrażenia
1. Jest to jedna z podstawowych opcji tam, bez niej byłby ciężko pracować w 3d jeden punkt musiałbyś ustawiać w trzech płaszczyznach za każdym razem a tak to łapiesz to innego węzła i gra, jest też przyciąganie do połowy, na linię czy krawędź, centrum itp.
2. Jeśli chodzi ci importowanie części to możesz sobie wrzucić jaką tylko chcesz część np z GrabCada czy swoją, wyskalować, zablokować jako warstwę itp także możliwości są nieograniczone. Ściągnij go sobie na próbę, o ile się nie mylę to w wersji demo jest pełna wersja tylko z ograniczoną liczbą zapisów do 25 także można się bawić ile się chce.
_________________
Galeria ST4 v6 2.8 174 km
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from www.HeavyMusic.org
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 16


Partnerzy

MadMax