Bierz 1 model, w nowszym modelu niestety widać cięcia kosztów produkcji... Szpula drutu 5kg 0,8mm to ok 40-50zł. Polecam sklep elektrozilla, ja tam zamawiałem inwerter. Naprawdę wszystko w najlepszym porządku no i ceny mają najkorzystniejsze.
http://www.elektrozilla.p...70s-6/5456.html
_________________ Album Picasa
Budowa buggy SideWinder
Dzięki. Konkret to lubię.
Jutro jak coś taniego we Wrocławiu znajdę to biorę, ewentualnie z esklepu to do piątku mam nadzieje. Pozdrawiam.
Za butle 6-tke dałem 200 to dużo? Komplet gotowy do użycia 1500... Liczyłem na dziadzia ze pomoże i się przeliczyłem.... Najlepsze w tym wszystkim jest to że mi prąd wywala...
Pomógł: 14 razy Wiek: 30 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 1081 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Lip 06, 2015 23:27
spawam besterem od 4 lat i nie mam z nim żadnego problemu, ciągnie bardzo ładnie na niskich i wysokich amperażach, dla porównania w firmie w której pracowałem było kilka Lincoln-ow i psuły się strasznie...
gdybym kolejny raz kupował spawarkę to bez zastanowienia kupię Bester... nawet nie chcę słyszeć o innych chińskich Magnumach Shermanach itp...
mój model to MAGSTER 280 z podajnikiem 4x4 i elektronicznymi odczytami. do tego maska Speedglas 9100XX i spawanie to prawdziwa przyjemność
w przyszłości wymienię tylko przewód, bo jest trochę krótki 3m Lincoln, czytałem wiele o przewodach trzymałem i spawałem wieloma i mój faworyt to Binzel MB36
Raczej Lincoln w wersji Bester to już nie to samo co Lincoln Lincoln. Bester dla Lincolna to jak Smart dla Mercedesa. Taki lekko niedorobiony brat, ale i tak lepszy niż jego kumple z podwórka
W ramach ciekawostki: Jak Migomat to tylko zabytkowy Kemppi. Tylko ta jedna firma produkowała w latach 70-80 rodzinę półautomatów pod chwytliwą nazwą Migomat i jest to zastrzeżony znak towarowy. Jak chwytliwa to nazwa, wiemy sami, nazywając każdy półautomat "Migomatem".
Tak się złożyło, że w końcu kupiłem Kemppi, przede wszystkim ze względu na gwarantowaną pracę z agregatu i na długich przedlużaczach 2,5mm². Udało mi się wydębić świeżo wycofany z oferty model MinarcMIG 180 za 3500 brutto. Jego następca MinarcMIG Evo (i mój, kwartał wcześniej) kosztował 4000. Netto. Tyle to bym za cholerę nie wysupłał na spawarkę. Wystarczyło przez tydzień pytać i dzwonić po salonach spawalniczych. Można taniej wyrwać porządną maszynę, która przy klientach wypluła z siebie dziesięć deko drutu, ale już formalnie jest używana. Nie żałuję ani trochę. Można nią pospawać przesłonę gaźnika, złamany klucz patentowy i ceownik 80, przy odpowiedniej technice wszystkie trzy prace prawidłowo.
Kupowanie transformatora pod jedną fazę (jak i pod wiele trójfazowych instalacji) mija się z celem. Większość instalek domowych jest tak haniebnie wykonana (np. od słupa 6mm2 stali, co jest odpowiednikiem 1mm2 miedzi)i nieserwisowane przez lata, że transformatorowa nie popracuje prawidłowo. 2000 wyrzucone na frustrujące buczydło, a potem po sieci krążą mity, jakoby się migomatem nie dało porządnie pospawać, albo wręcz odwrotnie, że migomatem lepiej bo nie wprowadza tyle ciepła... Oba błędne wnioski z tego samego faktu, że w takich warunkach zasilania bardziej klei niż spawa. Piękne lico, a pod spodem praktycznie brak spoiny.
Brak przetopu i piekne lico to też powszechny błąd początkujących. Dlatego MAG najlepiej sprawić sobie dopiero, kiedy już się prawidłowo nauczymy spawać elektrodą.
Dobry inwerter potrafi praktycznie nie chlapać nawet przy grubych pracach z czystym CO2.
Już najprostszym inwerterem 1~ da się pięknie pospawać nawet 6mm elementy, ale przy odpowiednim ukosowaniu i ściegu (albo i 3 ściegach).
Ostatnio miałem okazję pobawić się inwerterowym Shermanem jednofazowym. Bardzo kulturalnie pracuje, mógłbym polecić. I miał złącze EURO, czego małe Kempiarki i Esaby nie maja i mieć nie będą.
_________________ Potrzebujesz w życiu jedynie dwóch rzeczy – WD-40 i „trytytek”. Jeśli coś się nie rusza, a powinno, użyj WD-40. Jeśli coś się rusza, a nie powinno, użyj „trytytki”
To może i ja podziele się swoją opinią na ten temat.
MIałem juz kilka spawarek/półautomatów.
Zaczynałem od Bestera Mp 1800, zdecydowanie odradzam poczatkującym, owszem da sie tym spawac, ale maszyna raczej kapryśna.
Potem był stary ozas Tyros 250, po niewielkim tuningu naprawde super połautomat, niestety dla mnie wadą była jego waga i gabaryty.
Kolejny to kempomig 3800(chyba) zrodło+ podajnik, przy moim wykorzystaniu bez roznicy, wada masa+gabaryty.
Badek economig 220A, ten mam do dziś, swietny zarowno do blacharek jak i innych grubszych robót.
W miedzyczasie miałem tez Ozas Minimag 250 A, naprawde swietna maszyna, godna polecenia, przyjazna dla operatora, niestety waga 90 kg.
Teraz,, oprocz Badka mam tez Esaba caddy mig c200i, mały poreczny invertor, nie przeszkadza mi brak euro złącza. Intuicyjny panel, łatwa obsługa.Wystarczy prowadzic dobrze uchwyt a spoiny wychodza sliczne. Ma funkcje lutospawania a tego mi brakuje w Badku.
Ten półautomat moge z czystym sumieniem polecic kazdemu. Jak sie dobrze poszuka to mozna go miec za jakies 2500 zł(wiem gdzie)
Jesli dysponujemy mniejszym budżetem, to polecam tez starego Ozasa minimag160, trafiaja sie czasami na portalach. Mam znajomego w serwisie esab/ozas w opolu, mowi że 160-tka, to jeden z najbardziej udanych półautomatów.
Miałem okazje pracowac z tym modelem, naprawde swietnie spawa.
Sory za odkop przed wczoraj wywaliłem na złom spawarkę shermana miałem ją około 4 lata i odradzam tandeta chińskie badziewie. Jaką byście polecali spawarkę na zasilanie 400V drut 15kg i dobrze ciągła oraz wytrzymała na długie godziny spawania( czasami spawam pół godziny czasem 3 godziny na okrągło) a prąd spawania może być i nawet przeszło 350A co polecanie?? czytałem cały temat i powiem zaciekawiło mnie spawarka kolegi Same MAGSTER 280
Jeśli nie chcesz chińczyka to godne uwagi są spawarki czeskiej firmy TIGER, jednak cena odpowiednio wyższa od chińczyków. Jeśli chodzi o chińczyki to MAGNUM chyba najpewniejsza.
http://allegro.pl/spawark...6016722689.html
_________________ Album Picasa
Budowa buggy SideWinder
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Nie Mar 20, 2016 18:04
djkrzychu91 napisał/a:
Sory za odkop przed wczoraj wywaliłem na złom spawarkę shermana miałem ją około 4 lata i odradzam tandeta chińskie badziewie. Jaką byście polecali spawarkę na zasilanie 400V drut 15kg i dobrze ciągła oraz wytrzymała na długie godziny spawania( czasami spawam pół godziny czasem 3 godziny na okrągło) a prąd spawania może być i nawet przeszło 350A co polecanie?? czytałem cały temat i powiem zaciekawiło mnie spawarka kolegi Same MAGSTER 280
Szkoda że tak bezcześciłeś spawarkę, sporo osób w tym ja odkupiłbym go w dobrej cenie w celu odbudowy lub na części... <Nawet spawarkę po pożarze odrestaurowałem>
W cenie 4,5 kzł trafisz na sprowadzaną spawarkę kemppi z podajniekiem zewnętrznym
Witam
Mam zamiar kupić migomat i zastanawiam się nad Besterem 280,330 a jakimś magnumem
I jaka lepiej kupić butle?? Standardowa jaka dają do migow czy kupić tą duża butle??
_________________ To brak wiary w siebie sprawia, że ludzie boją się podejmować wyzwania. Ja w siebie wierzę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum