Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 416 Skąd: mazury
Wysłany: Nie Maj 03, 2015 15:07
nie darowałem i dziś była rzeźba wiązki kabinowej
przed
i po wyrzuceniu niepotrzebnych kabli
biegi przerobione (był jeden fotel ,wybieraki szły dołem - teraz puszczone górą ,między fotelami )
zostało czekać na drugi kubełek i trzy przewody hamulcowe giętkie . i jazda próbna
[ Dodano: Pon Maj 04, 2015 18:00 ]
na dzień dzisiejszy ,wygląda tak
już prawie nic nie zostało ze starej ramy
[ Dodano: Pią Maj 08, 2015 18:28 ]
dziś odpalił od pierwszego ( mimo redukcji wiązki kabinowej )
pierwsza jazda zaliczona , prowadzi się inaczej , na wstecznym przy maksymalnym skręcie za bardzo podwija koło i blokuje się ? (potrzebne ograniczniki ) do przodu niema tego problemu
albo złe odpowietrzyłem jeszcze hamulce ( bardziej i szybciej blokuje przód )
i przecieka nowa (inna ) chłodnica normalnie nie można niektórym zaufać
(a miała być stan idealny)
Pomógł: 3 razy Wiek: 37 Dołączył: 30 Mar 2013 Posty: 416 Skąd: czaplinek
Wysłany: Nie Maj 24, 2015 11:47
pracujesz gdzies??? bo widze ze robota w rakach ci sie pali. dopiero pocieles rame a tu juz na jazdy nowa maszyna. zazdroszcze... musze kupic "masc na ból d_py" hehe
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 416 Skąd: mazury
Wysłany: Nie Maj 24, 2015 22:29
ogólnie przeróbka zajęła mi około 3 tygodni
po dzisiejszym ganianiu urwałem mocowanie przedniego błotnika a, a na ostatnim okrążeniu po wyskoku trafiłem na kamień i pogiąłem wybieraki od biegów , a przy próbie
prostowania jeden pękł , i było po jeździe
taki byle jakiej jakości kumpla jazda
https://www.facebook.com/...81/?pnref=story
moja kamerka padła jak wpadłem w głęboką kałuże i nic nie nagrało się
i jeszcze bardzo króciutki
https://www.facebook.com/...86/?pnref=story
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 416 Skąd: mazury
Wysłany: Wto Maj 26, 2015 06:40
siwy86 pracuję od 8-16 , wystarczyło trochę poprzychodzić godzinkę przed i zostać po pracy trochę a wielki plus że trzymam w robocie i mam dostęp do narzędzi i obrabiarek oprócz swoich materiałów reszta mnie nie kosztuje ( chociaż odbija się na zdrowiu , niema się naście lat )
targałem bagyy na imprezę charytatywną na zbiórkę kasy dla dziecka i by dzieciaki miały gdzie posiedzieć i porobić zdjęcia ,przyznam się były tłumy , i byłem miło zaskoczony zainteresowaniem nie wspomnę o ofertach i kupna i zrobienia
w moich okolicach wiem tylko o trzech baggy
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 416 Skąd: mazury
Wysłany: Wto Maj 26, 2015 20:31
BĄK napisał/a:
Fajnie wygląda ale bezpieczna ta rama na pewno nie jest
a to niby czemu ?
rama głownie z rury bezszwowej (gazowa ) 43mmx3 i 35x3
Xbar jest z tyłu i dodatkowo w nim poziomo rura , pod pasy 4 punktowe
na zagięciach (rogi ) podwójne rury włożone , calowa po zewnątrz 35 siedzi w 1.1/4 cala ( ciężej zgiąć było na giętarce , ale nie przełamywało się , w giętarce siłownik tuleja fi 100 -około 40t aż jęczała ,podczas gięcia
)
na pewno rama mocniejsza niż poprzednia
naprawiam pogięte wybieraki biegów i zwiększam prześwit o 8cm z tyłu pod misą i skrzynią , ,mam wykręcone kubły ,to mogę zrobić fotki xbara
( jak nie zapomnę aparatu )
Eee tam chłopaki, przesadzacie. Rama do tej mocy i predkości, które osiąga spokojnie wytrzyma. Mam znajomego, który z o wiele gorszą ramą dachował i nie ucierpiała. Popatrzcie w sieci jak inni dachują i rama się co najwyżej trochę pogięła
Masz tam jakieś fajne trasy? Od warsztatu gdzie stoi Twoje buggy masz do mnie 7 km. Lasem na Mrozy Wielkie i 1 km prostej i moje podwórko. Mam fajne trasy u nas, ale jeździmy autami 4x4. Jak co zapraszam, może i ja w końcu zbuduję pojazd typu buggy to będzie z kim jeździć, bo kogoś z autem 4x4 nie możemy znaleźć na niedzielę. A może można pojeździć z Tobą po zrzucie na PB?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum