Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sob Mar 14, 2015 08:53
Na Felgach Vw może być problem, ze 2 osoby miały z tym problem... Może rozerwać rant opony
na felgach opla już tego problemu nie ma bo środek felgi jest inaczej zrobiony
tutaj moje wypociny
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 416 Skąd: mazury
Wysłany: Nie Mar 22, 2015 16:31
kurcze dziś podczas zabawy i ostrego hamowania (punktowo połapane i przeoczone )
ścięło mi mocowanie obu przednich dolnych wahaczy , od tylnej strony i jakie było zdziwienie jak koła się rozjechały
muszę jednak trochę usztywnić przednie zawieszenie ( by nie rył przód o ziemie ,podczas ostrego hamowanie i wjechaniu w dół )
tak źle nie było ,15min wystarczyło ustawić na swoje miejsce i ob-spawać
gorzej z przesunięciem mocowania kielichów amortyzatora ,zeby nie było tylko za twardo znowu
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 416 Skąd: mazury
Wysłany: Sro Mar 25, 2015 18:56
mamy kilka małych uchwytów 80 i 100 na trzpieniu , mały w felgę a potem do tokarki ,podpieram kłem z flanszą
ale szybciej baggy na kobyłki odpalam ,bieg i kątówko przecinam ( mam phantom grip i oba koła się obracają )
dzisiejsze wypociny
zamówiłem długie szpilki i będe wstawiał jeszcze dystanse 30mm na tylne koła
dziś znowu poświeciłem godzinkę , i oto efekty
jutro szefostwo jedzie po narzędzia (zaopatrzenie o 12 ) morze uda się wymienić szpilki
[ Dodano: Sob Kwi 11, 2015 18:49 ] tak się skończyła dziś zabawa pod górę wjechałem ale zjeżdżając wyrwałem kamyk i zawisłem na tylnym wahaczu , i weź nie miej wyciągarki ( wbiłem metrowy kątownik i naciągnąłem aż koło oparło się kamienia i przejechałem po nim)
[ Dodano: Nie Kwi 12, 2015 20:35 ] po wczorajszym kamieniu dziś obejrzałem dokładniej i mam podgięty delikatnie dolny wahacz
w dwa dni wyjeździłem dwa zbiorniki paliwa (około 25-30l ponad 100km)
po polnych drogach i polu prowadzi się i zachowuje się dobrze na żwirowni strasznie
szybko potrafi się zakopać i zawisnąć (ponad godzinę nie mogłem zapchać sprzętu ze skarpy ,na kurą próbowałem wjechać
(wysoko wjechałem i zawisłem na tylnej części ramy ,wszystkie koła w gorze )
byłem sam i nie było do czego zaczepić wciągarki
szkoda ze nie miałem aparatu/telefonu ,na fotki
ogólnie silnik i reszta bezawaryjna ,trzeba się zaopatrzyć w lewarek, saperkę i drabinkę pod koła na wypady
[ Dodano: Sob Kwi 18, 2015 19:42 ]
jednak padła decyzja na przeróbkę 70% górnej ramy , poszerzenie na 2os,
i przedłużenie 10-20cm przodu , a najważniejsze zwiększenie średnicy rury kratki
no i zupełna zmiana wyglądu (bym chciał ale czy wyjdzie ? zobaczymy )
plany :
wsadzenie chłodnicy niżej i innej mniejszej trochę
przełożenie aku na przód
to samo ze zbiornikiem paliwa
nad silnikiem zabudowa-bagażnik na zapas i inne rzeczy
może trochę poszerzyć rozstaw przednich kół (jest spora różnica tył/przód)
wiesko126, Zostaw tą bagolinkę w spokoju i zbuduj kolejną. Bo to co chcesz zrobić to tak naprawdę budowa od zera. A tutaj masz fajny projekcik który możesz sprzedać albo zostawić i śmigać z jakimś kolegą na 2 maszyny.
_________________ Czas aby w moim garażu coś się narodziło
Podobno Czerwone sie nie psuja..
Ale za to Niebieskie sa szybsze!!
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 416 Skąd: mazury
Wysłany: Czw Kwi 30, 2015 06:31
będą boczne wzmocnienia i z tyłu (dokupiłem 3 sztangi 3x6m ale i tak zabraknie )
a nad silnikiem wyjdzie płasko ,więc będzie bagażnik na zapas lub coś innego
strasznie mi nieciekawie wygina rurę 1.1/4cala w 90stop,
[ Dodano: Czw Kwi 30, 2015 19:19 ]
tak wygląda na dzisiejszy dzień
magiel skrócony o 7cm ( z fiata CC) i podwiesiłem kierownice
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sie 2014 Posty: 416 Skąd: mazury
Wysłany: Pią Maj 01, 2015 06:02
rury wszystkie mają 2,9mm
a gięte na giętarce trzy rolkowej ( też własnej roboty ,hydrauliczna ,robiona do profili na ogrodzenia) na wzór taki
nie mam odpowiednich jeszcze zrobionych kamieni i z początku zagięcia nie wychodziły idealne , potrafiły się przełamać do środka ,od wewnętrznej
a przy gięciu kątów prostych ,wpadłem na patent taki że w miejscu gięcia wkładałem do 1.1/4
1 calową kawałek i nie przełamywały się
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
dziś podczas zabawy i ostrego hamowania (punktowo połapane i przeoczone )
dziś znowu poświeciłem godzinkę , i oto efekty
byłem sam i nie było do czego zaczepić wciągarki
ale czy wyjdzie ? zobaczymy )
