Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sob Paź 04, 2008 17:12 Silnik zero reakcji oprucz krecenia rozrrusznika
Witam, mam problem związany z silnikiem a dokładnie z jego ruszeniem, znaczy sie rozebrałem silnik no i go trochę ponaprawiałem, parę rzeczy wymieniłem rozrząd, uszczelki, itp... jednak jak złożyłem to już nie chce sie ruszyć, silnik jest suchy, tzn nie ma oleju, ale to chyba nie powód by nie chciał ruszyć, próbowałem ręka sam silnik za koło zamachowe ruszyć, było ciężko, potem jak założyłem skrzynie i skręciłem to nie da rady ruszyć przez koło paskowe, ani rozrusznik, jak na to zaradzić.
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sob Paź 04, 2008 20:25
powiem tak, jesli chodzi o pierścienie, to praktycznie zostawiłem stare, tylko tem na samym dole olejowy, wymieniłem, bo poprzednie przypadek zepsułem, jak sprawdzałem, to było ok, rozrzad był nowy, i ten nowy maił praktycznie zerowe luzy, ale i tak sie kreciło, pokrywa tez jest ok, tylko jak to wszystko złożyłem do kupy, to juz nie było ok
Ale to że obracało się ciężko, hmm coś mi tu nie pasuje, to tak skonstruowany silnik że z piaskiem w oleju będzie działał. ściągnij ten dekiel po którym pojawił się problem a może się znajdzie rozwiązanie.
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 11:43
jak zakładałem rozrzad nowy, to łancuch był bardzo napiety
i troszke ciezko sie korba kierciła, moze to był jeden z pierwszych podowdó, ale ja tego nie rozumie to co zrobic, bo nie był tak bardzo napiety, ale jak jest nowy to chyba piwinien byc tak napiety
A jesdzcze jedna istotna sprawa ... Którą stroną załozyłeś łańcuszek ? bo on ma zapadki jesli załozyleś odwrotnie to zblkokuje ... sciąg pokrywe i sprawdz to ...
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sob Paź 11, 2008 00:15
Heh, wrescie udalo sie ruszyc silnik, zaloze sie nie nie bedziecie wiedzieli jaki pwód... bardzo zalosne, aczkolwiek, docisk sprzegła od cc900 nie miesci sie orgilanej skrzyni, musiałem piłowac, jak z dyfrem , i teraz nie zawadzajak zakładałem to tego wogóle nie wiadc. Dzieki za wspare, i przepraszam, za mała głupote
No od 900 raczej nie załozyles docisku bo jest duzo wiekszy i ma calkiem inne otwory mocowania ... Chyba masz docisk z CC 700 i dlatego ci sie nie miesci ...Gdys napisal na poczatku to by bylo prosciej
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sob Paź 11, 2008 17:22
Naprawde mam od 900, sam go demontowałem od cinkusa, jak byłem w robocie, jest ok 1cm wyższy i ma wieksza srednice od malucha, zmiescił sie jak dobrze spiłowałem Flaszke skrzyni, i wcześniej stoczyłem kołozamochowe, bo metalowaczesc tarczy nie wchodziła http://obrazki.elektroda.net/40_1223734607.jpg
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sro Paź 22, 2008 01:11
I tutaj kolejna awaria, juz silnik sie nie blokuje przez sprzęgło, rozrusznik leciutko kreci, jak powinien, rozebrałem gaźnik poczyściłem i tutaj problem silnik wogole nie pali, nowa pompa paliwa, wymieniłem na inny gaźnik, to samo zero reakcji, zapłon ustawiona ok iska w świecach jest, wiec juz tego nie kapuje , rozrząd tez był dobrze ustawiony
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum