Szayowozy.Net :: Zobacz temat

szypowski1

witam od jakiegos czasu zaczołem sie interesowac kartingiem

z uwagi na to ze mam gdzie i czym to postanowiłem sam zrobic swoją zabawke.

z posród silników jakie mnie interesowały padło na silnik z motocykla

a dokładniej VFR-800

co sadzicie o tego typy jednostce w takim pojezdzie??

i czy ktos ma plany wykonania takiego gocatra

zaznaczam ze zalerzy mi na bezpieczenstwie

pozdrawiam

Kluczownik

bezpieczeństwo i taki silnik to sie raczej nawzajem wyklucza... przecież goksy mają małe silniczki ( choć lecą nawet 170 km/h) i są sztywne to ten silnik trochę przerasta konstrukcje

piotrek350

mówiłem Ci ze ze to zaduzy silnik jak do gokrta ztrób z tego lepiej buggy piranhe

StMichel

Albo zrób jak ja i piotrek350 jeśli zależy na bezpieczeństwie: niski prześwit, duża szerokość (ponad 160cm), silnik centralny. Można dać silnik z malca po przeróbce skrzyni.

Silnik motocykla? Czemu nie! Królik144 ma i nikt się nie rzuca, tylko zrób zawieszenie bo przy takiej prędkości kamyk podbije i utrata przyczepności.

szypowski1

silnik z motocykla jest mały i ma juz praktycznie wszystko w sobie ....tylko jest probiem bo ma 3 chłodnice

jajek · ...Elektronika...

Z chłodnicami to nie problem, musisz ładnie je rozmieścić po konstrukcji. np jeden przed drugi za tobą... widziałem filmiki gokarda na R1.. totalna porazka, tylko zmarnowany silnik w tym małym dziadostwie... mały silniczek do 20KM i do 200cc kompletnie wystarczy by wiciagnoc niezłe osiagi... szkada tego VFR-800

szypowski1

nie no gokard to niewypal ......po ogladnieciu dawcy....to raczej nie przejdzie upchac takie podzespoły w małą rame.....

a jak zachowuje sie buggy ze sztywna tylną osią?? sa problemy podczas jazdy i manewrów??

Kluczownik

poszukaj mini buggy " dirty devil" czy jakoś podobnie, to zobaczysz jak to można wykombinować

nie wiem czemu ale amerykanie zwykle zawieszenie rąbią tylko z przodu tył jest na dużych kołach sztywny i układ kierowniczy jak w gokarcie no i to całkiem dobrze jeździ

szypowski1

schody zaczeły sie gdy zaczołęm rysowac sobie rame......cos tam nabazgrałem ale mnie to jakos ....nie przekonuje.......pozbierałem do kupy czesci jezdne z mojeego byłego ayto....mam gotowe zwrotnice i tylne piasty.......chydrauliczna maglownice....pompe chamulca..... tylko jak to upchac i jak zrobic rame.....POMOCYYYYYYYYY

StMichel

Kolega z elektrody? Tu więcej powiem co i jak bo na elektrodzie moderatorzy do******lają się wszystkiego.

Jak mówiłem może być coś takiego ALE:

Robią też tak:

http://img218.imageshack....76/enginrr0.jpg

Najprostrzy sposób to łańcuch z silnika napędza wał mostu, zębatka na wale taka sama co w silniku (przy wiekszej stracimy prędkość).

Ale większość ma bieg wsteczny bo: http://www.fotosik.pl/sho...4b3ee85fa313c53

to zielone to przekładnia lewe/prawe obroty i mamy wsteczny

Plany są ogólnodostępne również pod nazwą locost.

szypowski1

kto pomoze mi zaprojektowac rame pod kąkretny pojazd??