macin, to było około 6 lat temu i był to peugeot 405 koniec 94r silni 16 kupiłem go w Niemczech delikatnie pukniętego w tyłek z przebiegiem 72000 km(przebiek 100% pewny bo od znajomego niemioszka) auto naprawdę w super stanie jeszcze z orginalnym rozrządem nakręciłem nim około 30000 na bęzynie bez żadnych awarii,następnie zamontowałem instalacje jakąś włoską dałem za nią prawie 3 tysiaki. przez pierwszy rok było ok a potem sie zaczeło jak pisałem wyżej szwagier miał takie same problemy w oplu vectra b 1.8,kumpel w fordzie 1.8 i mógł bym tak jeszcze długo pisać.
1.4 w ecotecu ma 90-95 koni więc to już jedzie.
Jak ma być na miasto więc nie będzie ciśnięty ostro to wystarczy.
A wyszaleje się buggy w domu.
Ja mam 300 PS z napędem na 4 koła i wcale nie szaleje.
Palkowsky1990, stare silniki czyli jeszcze na gazniku pracowały czasem lepiej na gazie jak na benzynie, a te terazniejsze spisują sie dobrze tylko przez parę miesięcy po montażu instalacji puzniej to już tylko gorzej ciągłe regulacje ciągłe gasnięćie silnika przy dojeżdżaniu do świateł,kichanie i co mnie najbardziej mnie denerwowało to przełączanie w chłodniejsze dni na lpg niby powinno się przełączyć już przy około 30 stopniach a tak naprawde dopuki silnik się w pełni nie rozgrzał ni dało się jechać na lpg no i na sam koniec wypalone zawory oto całe prawda o instalacjach lpg, musimy też pamiętać ze lpg to już jakaś przeróbka i i to nigdy nie będzie działało jak powinno.
Tacy ludzie jak Ty ryja niepotrzebnie ludzia banie. Dla mnie wszystko co piszesz jest brednia. Bo wszystko wynika z niewłasciwej eksploatacji. Mialem kilka samochodów i wszystkie byly z LPG. Mam znajomego Audi a6 c6 4.2 z roku 2010 oczywiscie z gazem i nie ma z tym NOWOCZESNYM silnikiem zadnych problemow nie gasnie jak dojezdza do swiatel nie faluje przełacza sie przy 30 stopniach nie musi sie w pełni rozgrzewac. Poza tym mam kilku znajomych silniki Turbo benzyna oczywiscie tez z LPG i tez nie ma zadnych problemow. Ja tez jezdze samochodem z Gazem ktory nie jest na GAZNIKU i tez nie mam problemow.
Ja polecam VAGa 1.8(abs) jednopunktowy 90km lub 2.0 ADY wielopunktowy 115km do tego buda Golf III (po 96 roku ocynk) Vento Ibiza Toledo wersja GT lub GTI (ciekawe wyposażenie) za 5 tys napewno kupisz cos sensownego. Czesci bardzo tanie.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 27 Mar 2012 Posty: 1071 Skąd: Gostyń
Wysłany: Sob Paź 12, 2013 11:27
Zgadzam się z kolegą wyżej, jeżeli lpg jest dobrze zamontowane i wyregulowane to nie ma żadnej różnicy w jeździe. Czas w jakim przełącza się na lpg jest do ustawienia i nawet przy -20 przełącza sie przy tej samej temp silnika.
Ja na początek polecił bym jakiegoś golfika W nich silnik 1.6 bez turbo pali tyle co nic. Tata miał golfa 2 z takim silnikem, natłuczone ponad 600 tyś km, i w silniku wszystkie części były nominalne! (wiem bo tata wymieniał uszczelkę pod głowicą, i przy okazji oglądną reszte).
Palkowsky1990, ja nie ryje ludziom bania ale pisze całą prawdę! następne to że dbam o swoje auta,wszystkie wymiany olei filtrów i regulacje i przegląd instalacji lpg robiłem na czas, więc nie ryj mi bani takimi bzdurami bo wiem co się działo,zdanie o lpg mam jakie mam i zdania nie zmienie , fajnie że ty i twoi znajomi nie mają problemów z autami na gaz ciekawe tylko jak długo.
Palkowsky1990, ja nie ryje ludziom bania ale pisze całą prawdę! następne to że dbam o swoje auta,wszystkie wymiany olei filtrów i regulacje i przegląd instalacji lpg robiłem na czas, więc nie ryj mi bani takimi bzdurami bo wiem co się działo,zdanie o lpg mam jakie mam i zdania nie zmienie , fajnie że ty i twoi znajomi nie mają problemów z autami na gaz ciekawe tylko jak długo.
Twoja prawda o LPG jest troche dziwna. No ja nie mialem jakis mega problemow z gazem nigdy ale nie chodzi w tym temacie o LPG.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum