Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Nie Cze 22, 2008 10:48 Spaliniarze II (21.06.2008)
Kolejna ciężka wyprawa i kolejna relacja. Dalej rozjeżdżaliśmy nasze nowe błotka, ale tym razem było ciężej bo tuż po deszczu.
Pierwsze zagrzebanie - prawie wylądowałem w rzece hehe
Ale dzielny pies po wielu próbach wyciągnął mnie z opałów
Po tym trzeba było zjechać na mały serwis do garażu
I znów do lasu na małą grzebaninę, jak wjechałem tak usiadłem w błocie
Ale nie ma to jak w dwóch, drugi zawsze pomoże wyjechac
Ale jak drugi się zakopie to nie ma bata, zawsze usiądzie na całego
Próbując wyciągnąć go do przodu na szarpnięcie 2 razu zerwała się nam lina, do tyłu na szarpnięcie też nie drgnął, dopiero wyciągarka z zbloczem i zaparcie się o drzewko dała radę
Po udanej zabawie odstawiliśmy maszynki w miejsce spoczynku
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Nie Cze 22, 2008 19:07
Wy naprawdę jesteście udani.. jak chcecie sie tak grzebać w błocie możecie u mnie orać pole mam podobne warunki <art>... a tak na prawde to spoko tylko szkoda mi tych silników topiących sie w bagnie
Daleko macie do tego lasu? Głęboka ta rzeczka? Czy takie wyprawy są w pełni legalne? Fajna zabawa musi być, drugiemu pojazdowi też przydała by się siatka maskująca, wyglądało by jak jakieś ćwiczenia wojskowe Czym później myjecie pojazdy? Samą wodą pod ciśnieniem?
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Pon Cze 23, 2008 17:10
Do lasku mamy jakieś 100 metrów zresztą widać na niektórych moich filmikach że lasek przylega do zabudowań, oczywiście jest to 100% legalne bo kto mi zabroni jeździć po własnym prywatnym lesie . Rzeczka jest regulowana, pół kilometra w górę jest zapora ale średni poziom to taki że mam wodę do pasa w najgłebszym miejscu. A co do mycia to różnie to jest z tym myciem Myjemy od czasu do czasu hehe jak się mocno zabłocą, normalnie woda z węza
A ty się tu człowieku gnieć w bloku i myśl jak tu coś zmajstrować...
Duży ten las macie? Próbowałem na jakiejś satelicie wypatrzyć, ale akurat tam nie dobrego powiększenia. Dziw, że jeszcze jakiejś większej wyprawy z połowy Polski nie mieliście. Może by tam jakoś wisłą ode mnie przepłynąć, w końcu to tylko 3/4 kraju . Czekam na reportaż z kolejnej wyprawy, na razie tylko tym mogę cieszyć oko.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Pon Cze 23, 2008 21:17
Natanoj, lasem ma około 5 hektarów, wszędzie zarośla jak widać, jak na razie opanowaliśmy 2/5 z całej powierzchni, dalej obranicza nas głęboki na 2 metry rów, ale już zostały podjete kroki w celu przeprawy na drugą stronę, jedno drzewko poleciało na 2 belki, tylko teraz zbudować pomost
Nad jakimś rajdem powiem szczerze że myślałem nawet . Ale to temat na osobny topic
PS. Niestety na google maps ten obszar jest w bardzo słabej jakości, zdobyłem też troche innych zdjęc między innymi lotniczych polskie ale jak na złość na tym terenie są białe plamy , ale jak coś kiedyś mi sie trafi to wrzuce info,
PS2. Pracuje nad rozrysowaniem wirtualnej mapy z zaznaczeniem ciekawszych miejsc
KrzysztofSS [Usunięty]
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 23:45
Zadam jedno moje standardowe pytanie: ILE PALIWA BIERZECIE NA JEDEN REJS PO BŁOCIE!!!???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum