mam mały problemik, otóż dostałem 2 mc persony, jednak z jednym jest problem, jak chce odkręcić, żeby zdjąć sprężynę to sie nie da bo coś trzyma tuleja dystansująca, chyba jest zapieczona, albo porządnie zdrewniała, jedna ładnie zeszła, a ta za nic nie chce zejść, na weekend wziąłem że cała ta tuleja jest zamoczona w bęzynie to winno coś tam zmiękło i zejść, a jak nie, to biorę palnik,. poradzicie coś, na takie problemy?
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Nie Cze 15, 2008 01:16
heh.. jusz dawno problem z głowy.... tzn wziołem ten amortyzator do góry nogami i zamoczyłem na noc w bezynie tątuleje potem zacisnołem tą tuleje w imadle i sztuknołem kilka razy w sróbe i zeszło... idrazu poszedłem do tokarza zeby oprawił gwint.. i wszystko jest git
Jak z tatą robiliśmy głowicę w Seacie śrubki kolektorów codziennie przez tydzień pryskaliśmy kilka razy WD40. Przy odkręcaniu poklepać śruby z czoła a odkręcając powiedzmy co 20 stopni obrotu cofamy się z powrotem i znowu. Inaczej podczas odkręcania potrafi nieoczekiwanie chwycić śrubę.
Przy ponownym zakręcaniu śruby gwinty smarujemy co najmniej smarem grafitowym, a jeszcze lepiej i obowiązkowo przy silniku tzw. miedzianką.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum