Pomógł: 1 raz Wiek: 28 Dołączył: 07 Paź 2011 Posty: 93 Skąd: Nowa Wieś
Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 18:49
Instalacja z malucha może się przydać na ponowne użycie przewodów:) Teraz wyrzucisz a później będziesz chciał jakieś światła albo cuś i trzeba będzie przewody kupować:) Ty rób jak chcesz ja osobiście sobie zostawiłem
po namyśle zastanawiam się nad zrobieniem sobie miniaturowego buggy ze względu na brak miejsca
byłoby by mniej więcej takie:
-szerokość bez kół max 99cm
-długość max 1,5m
-tylna zawiecha a właściwie jej brak (będzie na sztywno)
-przednia zawiecha na zwrotkach malucha, wahacze górne standard, dolne dorabiane, amorek tylni od motoru np. WSK
-cały napęd od 126p oczywiście tylko skrócone półosie o jakieś 10-15cm żeby zmniejszyć szerokość tego gokarta
-jedno siedzienie
-opony 12" maluchoskie z czasem montaż oponek od quada
buggy zawsze mi się strasznie podobały no ale niestety nie mam warunków i kasy na zbudowanie takiego z prawdziwego zdarzenia więc zostaje mi tylko możliwość budowy takiego gokarto-podobnego czegoś
jak myślicie czy taki projekt ma jakiekolwiek szanse?
może będzie tańsze w eksploatacji ale za to na pewno nie w budowie bo silnik wsk jako tako sprawny kosztuje na allegro 200-300zł minimum, a malucha mam całego rozebranego
poza tym kuzyn ma gokarta z wsk 175 ale dla mnie to ma mało mocy a o momencie nie wspone
sprzedaj malucha i kup silnik od mz i potrzebny materiał ta twoja rozkmina na temat gokarta z malucha jest śmieszna. To jest ZA DUŻY napęd do czegoś takiego! Jest w innych projektach Quad na maluchu. Może coś takiego uda Ci się zrobić
orenkall, zrób sobie jeszcze jakąś okrągłą klatke co by sie można było przetoczyć na koła jak sie wywróci... Jak już to rób porządnie a nie gokarto-podobne coś
zrób porządnie... łatwo powiedzieć trudniej wykonać
nie mam miejsca do budowy ani trzymania czegoś większego
mój początkowy plan zakładał coś małego aby trzymać to w piwnicy i możliwość przewiezienia go w bagażniku po złożeniu tylnych siedzeń
dlatego zakładałem tak małe wymiary
dawlo7, malucha już nie ma, zostały tylko części a jak wiadomo nikt nie kupuje takich części
czytałem ten temat i myślałem o czymś takim ale jednak takiego quada to ja nie chce
jednak mimo że to kiepski do realizacji projekt to chyba spróbuje go wykonać...
oczywiście po przemyśleniach paru stwierdziłem że tylna zawiecha musi być (chyba zastosuje wahacze wleczone) a klatka przy tak wąskim pojeździe musi być
rozważam jakieś demontowalne poszerzenia
oczywiście te 99cm to sam pojazd bez kół a w planach są oponki quadowskie na poszerzanych 12" malucha zamontowanych odwrotnie więc to chyba doda mu trochę stabilności po zmontowaniu
martwię się o klatkę bo w moim założeniu nie mogła by być wysoka
proszę o wszelkie opinie i o porady odnośnie konstrukcji chociaż chciałbym abyście nie pisali postów typu że pomysł niedorzeczny itp. bo nie mam warunków na coś większego
a to że będzie małe i określiłem to jako "gokarto-podobne coś" to nie znaczy że nie wykonam tego porządnie
Ostatnio zmieniony przez orenkall Czw Maj 03, 2012 15:40, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 4 razy Wiek: 33 Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 358 Skąd: NWU
Wysłany: Czw Maj 03, 2012 13:49
Zrób najpierw lawetę Nauczysz się spawać, myśleć, kombinować ii zbudujesz sprzęt którym bedziesz mógł wozić normalne buggy a jak chcesz coś małego to podpatrz projekt kolegi lobudek (sory jak pomylilem)
silnik motocyklowy to znowu dodatkowe i niemałe koszty wiec to chyba odpada
rozważam jednak jak kolega wcześniej pisał zrobienia quada ale w przeciwieństwie do quada w temacie przez niego podanym silnik byłby centralnie i nie polegałbym na zawieszeniu z malucha tylko na własnej konstrukcji żeby zmniejszyć szerokość
co o tym myślicie?
[ Dodano: Pią Maj 04, 2012 22:49 ]
projekt odkładam do czasu uzbierania funduszy i znalezienia miejsca na jego trzymanie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum