dodać muszę że jest to trochę niebezpieczna maszynka, fabryczne z racji swojej mocy potrafiły rozrywać tarcze przy nieumiejętnym posługiwaniu się. Pamietam jak w szkole na praktykach stała taka w warsztacie, było kilka śladów na przeciwległeś ścianie od wbitych tarcz,
Rozsądne obroty do takiej maszynki to co najmniej 5 tyś obr, oczywiście na pasku klinowym jest przekładnia. Tyle trzeba by liczyć na tarczę.
dard arranixon [Usunięty]
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 09:44
ja to kupiłem i szczerze doradam ci zebys sobie to kupił bo az takie drogie nie jest a z samoróbkami to nie wiadomo czy wytrzyma i moze ci cos na noge spasc a to nie jest za mile miec taką tarcze w stopie
Samemu nie rób ukośnicy, na allegro są , a co do tych rozrywających sie tarcz.... pod tarcza powinno być imadło, które trzyma cięty metal, hmmm samemu ciężka sprawa, chociażby mocowania łożysk i ośki na tarcze, będzie ci musiał wyrobić tokarz..... muziw ci na allegro poszukaj
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum