Wysłany: Pon Sty 16, 2012 14:17 Maluszek nie pali.
Mam pewien problem. Dwa dni temu stałem się posiadaczem Fiata 126p ELX i tak. Tego samego dnia pojeździłem chwilę i odstawiłem. Wczoraj miałem ochotę pojeździć więc popracował niecałą godzinę i odstawiłem go. Dzisiaj, wkładam kluczyk przekręcam i odpalił na ssaniu. Wyjeżdżam z garażu i tak zaczął się dusić i zgasł. Kilka razy próbowałem go odpalić lecz kręci aż do rozładowania akumulatora. Co mogło by być przyczyną ? Proszę o pomoc.
Paliwo i iskra jest. Natomiast teraz mam kolejny problem. Wcześniej rozrusznik kręcił ale silnik nie odpalał. Teraz nawet nie kręci a akumulator jest naładowany. Nie wiem co się dzieje.
Pomógł: 8 razy Wiek: 40 Dołączył: 28 Mar 2011 Posty: 433 Skąd: Zawidów
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 17:39
kondzioorr,
po pierwsze przywitaj się w odpowiednim temacie i zaznacz na mapie gdzie mieszkasz
po drugie wykrec rozrusznik i sprawdz go na krótko. posprawdzaj wszystkie rurki, wtyczki, przewody oraz czujniki.
ale bardzie prawdopodobne bedzie zapchanie gaźnika przez syf, ponieważ ostatnim razem odpaliłeś na ssaniu a później już padł, bo dysze są za**bane
_________________ "Maszyna ma duszę tylko wtedy gdy posiada najbardziej ludzką cechę - zawodność" - Jeremy Clarkson.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 350 Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 17:52
Sprawdź połączenie masowe buda - silnik. Potem stan przewodu łączącego czujnik z modułem. Lubia się ukikłać. Jesteś 100% pewien, że podawane jest paliwo i jest iskra?
_________________ Zaprojektuję i wykonam instalację elektryczną do każdego pojazdu.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 350 Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 18:05
Jak nie masz SOLIDNEJ masy na rozrusznik, to jak ma zakręcić?
Możliwe też, że padła ci stacyjka. Też moment sprawdzania.
Iskra być może, bo do jej powstania nie potrzeba dużego prądu, a ten przy uwalonej masie na silnik, popłynie sobie linką ssania.
_________________ Zaprojektuję i wykonam instalację elektryczną do każdego pojazdu.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 350 Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 18:48
Dostałeś listę do sprawdzenia. Ale na odległość ją wykluczyłeś. Bo niby działa...
A stacyjka ma DWA osobne styki - jeden od zasilania, drugi od rozrusznika. na masy też nie spojrzałeś, bo po co? Więc po co ci ta lista, skoro i tak nie sprawdzisz, bo masz własne przekonania?
Próbowałeś uruchomić rozrusznik na krótko? Sprawdziłeś zasilanie na nim? Sprawdziłeś stan przewodów zasilających na rozruszniku?
Bo to akurat standardowe usterki dla malucha...
_________________ Zaprojektuję i wykonam instalację elektryczną do każdego pojazdu.
BKK, jak napisałeś wcześniej o tym przewodzie łączącym czujnik z modułem, to od czego ma być ten czujnik ? Jak już napisałem jestem zielony w tej sprawie więc nie chcę być wyśmiany
[ Dodano: Pon Sty 16, 2012 18:55 ]
Nie denerwuj się. To co mogłem i w miarę wiedziałem to sprawdziłem, więc można to teoretycznie wykluczyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum