Wiek: 31 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 46 Skąd: LPU
Wysłany: Pon Sty 02, 2012 22:45
Ja obstawiałem regulator, ale skoro wymieniłeś i jest to samo to sprawdź szczotki bo mogą być już za krótkie i nie są dobrze dociśnięte do komutatora... ewentualnie wyczyść sam komutator mogą być zaśniedziałe lamelki.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 350 Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Sty 03, 2012 01:27
1. W alternatorze NIE MA komutatora (jakby ktoś wątpił, to przeczytać sobie definicję słowa "komutacja"). Są pierścienie ślizgowe.
2. Możliwe przyczyny
- bicie pierścieni ślizgowych, które powoduje podbijanie szczotek, które to z kolei przy pewnej prędkości obrotowej w zasadzie tracą kontakt z pierścieniami.
- uszkodzenie uzwojenia wirnika, które polega na poluzowaniu, traceniu połączenia pod wpływem siły odśrodkowej (np alternatory w mz często na to cierpiały - puszczało połączenie pierścień ślizgowy - drut nawojowy, który odchylał się).
_________________ Zaprojektuję i wykonam instalację elektryczną do każdego pojazdu.
1. W alternatorze NIE MA komutatora (jakby ktoś wątpił, to przeczytać sobie definicję słowa "komutacja"). Są pierścienie ślizgowe.
2. Możliwe przyczyny
- bicie pierścieni ślizgowych, które powoduje podbijanie szczotek, które to z kolei przy pewnej prędkości obrotowej w zasadzie tracą kontakt z pierścieniami.
- uszkodzenie uzwojenia wirnika, które polega na poluzowaniu, traceniu połączenia pod wpływem siły odśrodkowej (np alternatory w mz często na to cierpiały - puszczało połączenie pierścień ślizgowy - drut nawojowy, który odchylał się).
To po to potrzebny byl typ alternatora ?
A z tymi pierscieniami (komutatorem) to tak przypuszczalem ze moze miec bicie,bo jak zmienilem regulator z szczotkami to przez chwile bylo dobrze zanim szczotki sie dopasowaly.
Zmienie te pierscienie na nowe i zobacze co bedzie.
Dzieki za konsultacje
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 350 Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Sty 03, 2012 17:08
Tak. Bo są typy alternatorów z charakterystycznymi dla nich usterkami. I jeśli zna się typ, to można niemal w ciemno stawiać diagnozę
Są alternatory, stosowane przez fiata, gdzie typową usterką jest pęknięcie obudowy, utrata osiowości i mechaniczne uszkodzenia wirnika i stojana. Itd, itp...
_________________ Zaprojektuję i wykonam instalację elektryczną do każdego pojazdu.
Nie dokonczylem z tym moim alternatorkiem,tak jakos mi sie nie chcialo ale zaczol mnie wnerwiac.
Stoczylem te pierscienie slizgowe i niby bylo dobrze,ale zaobserwowalem ze czym bardziej grzeje sie alternator tym wczesniej zapala sie kontrolka ladowania nie pali sie normalnie tylko jest lekko przygaszona.
To wymienilem ostatni elemet czyli mostek diodowy i teraz jest OK jak narazie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum