Na razie podzielę się wiedzą teoretyczna, którą zdobyłem po kilku miesiącach studiowania googli i porad użytkowników. żeby każdy wiedział o co chodzi.
Piaskarka co to jest? – Urządzenie dzięki któremu można czyścić różne powierzchnię, np. z rdzy, za pomocą mieszanki sprężonego piasku z powietrzem bądź wodą..
Piaskarka jest chyba jedna z najbardziej wydajniejszych urządzeń do czyszczenia ręcznego, typową flegę samochodową jesteśmy w stanie wyczyścić, do gołej blachy w czasie - od1 do 15minut, czas zależy głównie od wydajności kompresora, śr. otworu dyszy użytego ścierniwa.
Są 3 rodzaje piaskarek
- Piaskarka inżektorowe, mieszanie ścierniwa z powietrzem lub wodą* występuję w pistolecie, powietrze z kompresora pod dużym cienieniem, a ścierniwo dawkowane ze zbiornika o niższym ciśnieniu bądź podciśnieniu z pistoletu, podobna zasada jak działania np. wtrysku silnikowego. Sprawność gorsza od ciśnieniowej
-Piaskarka ciśnieniowa To piaskarka, w której mieszanie powietrza i piasku występuję w samym urządzeniu, np. pod zbiornikiem z ścierniwem, dopiero mieszanka idzie przewodem do dyszy. Wydajność najlepsza, możliwość rozbudowy do piaskowania na mokro <podłączenie myjki ciśnieniowej>, skiełkowanie, piaskowanie sodą.
- allegrowskie pistoleciki, mogę i nich powiedzieć ze wydajność najgorsza, występują dwa rodzaje ze zbiorniczkiem, podobnie jak w ropowicy albo pistolecie lakierniczym, i drugi to taki, co posiada wąż, który wkładamy do wiaderka ze ścierniwem. Wyczyszczenie jednej felgi zajmuje ponad godzinę.
Rodzaje dyszy
-brak dyszy, kawałek rurki, występująca w wielu chińskich piaskarek pistoletowych.
- dysza ze stali hartowanej, można ją zrobić domowych warunkach, jednak wytrzymałość najniższa w porównaniu z pozostałymi <czas pracy ok. 3-10h>
- dysza ceramiczna, koszt od 6zł szt., lepsza od hartowanej, może jednak uledz pęknięciu, np. po uderzeniu kamyczka o większej kalibracji jak otwór dyszy. Ciekawostką jest to że niewymagający mogą sobie zrobić taką dysze z z bezpiecznika starego typu. Czas pracy do 30 godzin
- dysza z węglika spiekanego/ widia to już droższe dysze ceny od 60zł czas pracy do 300godzin
- dysza wolframowa, najbardziej zawansowana dysza czas pracy powyżej 300godzin, ceny od 150zł
Dobór dyszy zależy wydajności kompresora, przeciętnie na każde 100litrów/min wydajności kompresora daje się 1mm otworu dyszy, np. posiadając kompresor o wydatności 500l/min można pracować z dyszą o śr 5mm.
Do poprawnej pracy urządzenia jest potrzebne suche powietrze, a wiec nasze źródło powietrza winno mieć odwadniacz. Piaskarki pracujące bez odwadniacza biedzie co chwile zapychać, z powodu robienia się błota z ścierniwa i wilgoci skompensowanego w zbiorniku piaskarki.
Mam nadzieje że przeczytaliście mój monolog., praktycznie powyżej zawarłem odpowiedzi na 90% waszych pytań.
Oczywiście ja wybrałem ciśnieniową
A teraz pochwale się moją praktyką, która zaczęła się od zbierania gratów tj.:
-Zbiornika LGP 50litrów na złomie 30zł
- armatura hydrauliczna składająca się zaworów, trójników, kolanek, redukcji, rurek, nypli, przyłączy ; układ powietrza to elementy o wymiarze , układ zasypu 1 ; układ dozowania ścierniwa ;, przyłącze 16mm ½ do przewodu łączącego kompresy z piaskarką. 150zł
- Pakuły, pasty i taśmy teflonowej do uszczelnienia gwintów 10zł
- przewodów pneumatycznych- połączenie kompresora z piaskarką wąż o otworze 16mm 10bar , połączenie układu powietrza z trójnikiem mieszania wąż 19mm 10bar, wąż pomiędzy piaskarką a dyszą 25mm 8bar. 2 pierwsze to typowe przewody pneumatyczne, drugi zaś to przewód olejowy, można się pokusić o typowy do piaskarki jest kilku krotnie droższy i bardziej odporny na ścieranie. 90zł
- manometru 16bar dające info o cienieniu pracy 20zł
- odwadniacz łódzkiej produkcji, przepustowości 3000l/min na gwintach ½, automatyczne opróżnianie skompensowanej wody. Najlepszy jaki był na allegro w cenie do 100zł <ten kosztował 72zł>
- mocowania dyszy z kawałka półosi golfa 2 i samej dyszy na razie z tłoczyska wkładów amortyzatora, ale będzie z węglika spiekanego, mam 3 wymiary 2mmm 3mm 4mm,
- kółek, ja akurat będzie mieć z dużego kosza na śmieci i ośki z tłoczyska amortyzatora przedniego wbitego w rurę 3/4
Moje źródło powietrza to 2 kompresory o wspólnej wydajności 750l/min, połączone zbiornikami z piaskarką.
Pewnie myślicie dlaczego nie lepiej połączyć piaskarki do kompresora za pomocą szybkozłączach i przewodach spiralnych, ponieważ ich przepustowość to ma 100l/min, co jest stanowczo za mało do piaskowania.
Na razie tyle, więcej fotek jak piaskarka stanie na nogi.
Jak coś to proszę pytać o treści aktualnego postu PROSZĘ NIE WYPRZEDZAĆ TEMATU!!!
Jakiś czas temu też popełniłem taką piaskarkę w wersji mini ze zbiornika 24l od sprężarki. Dysza ze starego bezpiecznika topikowego. Są różnej średnicy W zasadzie kupiłem tylko kilka kolanek, nypli i zaworów hydraulicznych. Robiłem próbę piaskowania zwykłym kwarcowym piaskiem o granulacji do 1mm. Okulary do trampka wypiaskowane elegancko Jestem ciekaw jak Tobie wyjdzie ten sprzęt. Przydałaby się niewielka komora bo piasek wszędzie się sypie, rozdmuchuje i ciężko później zebrać.
zawory pod zbiornikiem zasypu będą ci szybko padać warto zainwestować w coś lepszego niż hydrauliczne, to będzie pracować w kabinie czy na wolnym powietrzu ??
jajek, z tą wydajnością nie do końca jest tak ładnie. Przy otworze 5mm mi trzyma ciągle 4-5atm (sprężarka własnej konstrukcji, bez zasobnika o wydajności przy 6atm 1300l/min).
Tak jak przy otworze 2mm zapotrzebowanie jest na 200l/min (powiedzmy). Gdy średnicę otworu zwiększysz 2x (czyli z 2mm do 4mm) to pole przekroju zwiększy się 4 razy. To jest takie wprowadzenie w błąd ludzi. Bo wg. teorii 100l/fi to ja bym mógł trzaskać 10mm. A tak to bym szybciej wypiaskował sypiąc piach szuflą niż piaskarką. Lepiej przyjąć ze do 4mm trzymać te 1000l/min i mieć ciśnienie 6atm. Bo nie chodzi tu o to aby piasek leciał jak woda tylko jak strzała
Do dobrego piaskowania to min 4atm ale przy 6atm zdziera dużo szybciej. Tylko ręka boli od trzymania dyszy.
To takie spostrzeżenia ode mnie z praktyki szczęśliwego posiadacza piaskarki ciśnieniowej z dyszą 5mm.
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Pon Gru 19, 2011 16:35
Szuler17
kabina będzie, do piaskowania małych elementów typu tarcze sprężyny itd najpierw chciałbym zrobić piaskarkę na tiptop, do wypiaskowania np ramy, będę robił namiot w kształcie sześcianu, ze wszystkich stron folia, by z podłogi dało radę coś odzyskać, strój do tego mam, z wyprzedaży wojskowej.
lisekdt ścieranie ścieraniem, gorzej możne być z zamykaniem zaworu, są 2 zawory przy trójniku mieszania, ten na dole jest od regulacji, tzn reguluje się rozwarcie i pozostawia, a ten górny od zamykania, on będzie mieć najgorzej, ponieważ pomiędzy kulką a obudową jest szczelina podczas otwierania/zamykania piasek będzie sie tam dostawał, i on możne bym problemem przy żywotności zaworu, zawory żółte od gazu wcale nie będą lepsze, one mają jedynie masywniejsze obudowy. Ew zrobię jak uczynił kolega Tado87 z tematu elki<przeróbka kulki zaworu. .
tom1988p, masz rację co do otworów dyszy, wyczytałem kiedyś na temat doboru średnic i mogłem coś popieprzyć. Dziękuję za sprostanie.
karol19 mialem na mysli ogolem dysze ceramiczne...
Może zamiast stosować nowoczesne rozwiązanie w postaci zaworów kulowych i zastosować starego typu zawory grzybkowe ??. Wrazie awari wymienia się głowiczke bez wykręcania trójnika. Ale czy nie będzie problemu z przepływem , bo jak wiecie , albo czytaliście zawór kulowy ma praktycznie całkowity przelot, a zawór grzybkowy ma specjalną komore.
i wytrze ten zawór w pizdu najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie zaworu z jakiejś piaskarki który przy okazji jest sterowany elektronicznie lub pneumatycznie w rękojeści robimy spust i mamy pełna kontrole nad piaskarka, wiadomo koszt ale chcemy przerwać piaskować wystarczy pości spust zawór się zamyka pod zbiornikiem i nie puszcza ścierniwa a przy rozwiązaniu jakim kolega robi chcemy zrobić chwile przerwy obrócić element czy co cokolwiek zakręcamy zawór na końcu szlaucha z piachem przed dysza i musimy biec do piaskarki żeby zakręci zawór pod piaskarka bo nam cały waz piachu napierdoli i będzie tyle piaskowania ze będziemy czekać jak pół wiadra piasku się wyspie i znowu piaskujemy
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sro Lut 08, 2012 15:37
lisekdt tylko ze ja nie mam zaworu przy dyszy. tylko jest zawór od powietrza i od ścierniwa.
Najpierw otwieram powietrze potem piasek, jak chce zamknąć to najpierw zamykam dozowanie ścierniwa odczekuje bu wąż się oczyścił z resztek ścierniwa i zamykam powietrze.... innego rozwiązania sensownego nie widzę.... w tej cenie....
Piaskarka przyszykowana odmalowana i czeka na roztopy śniegu. Oczywiście będzie filmik z pracy.
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sro Lut 08, 2012 21:14
Piaskowałem, w albumie są fotki, piaskowałem ramę do roweru graty do buggiego.
Piaskuje na jednym kompresorze od 4-6 bar, na 2 baty jeszcze nie próbowałem piaskowałem dyszą 3mm, 6 bar jest super do piaskowania 4bar to juz lipa, musiałem czeka aż się nabije, jak będę śmigać na 2 baty to będzie inna sprawa.
https://plus.google.com/photos/115064933193438078806/albums/5687478284242059553
Zrobiłem ją jakieś 2 lata temu do wypiaskowania ramy buggy, myślałem że będzie gorzej piaskować, ale wyszło zarąbiście.
Teraz znowu trzeba powoli zacząć piasek zbierać...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum