Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 00:12 <odwruccony silnik 126p piranha> przeróbka tłumnika tu
Witam, Jak wiadomo robie piranhe. Jest problem z tłumikiem tzn będe miał odwrócony silniczek że tłumik będzie s stronę kierowcy, a nawet będzie wystawał. Co zrobić???, nasunął mi się pomysł żeby zrobić coś w stylu tego
chodzi mi o te dwa wystające tłumiki tak jak w ścigaczach, podoba mi sie to. Wiec nasunął mi się pomysł żeby zrobić coś takiego też w moim. niestety, nie mam pieniędzy żeby kupować takich tłumików, więc chce zastosować 2 strumienice /,katalizatory....
czyli tak bezpośrednio z głowicy przez rurę do strumienicy
ale niestety to będzie chodziło jak czołg czyli tak samo jak z zdjętym tłumiku, więc myślałem żeby pomiędzy głowicą a strumienicami dać jakiś tłumik, myślałem nad tym sportowym do malcza <dla dobrego basiku>
Na pierwszym obrazku jest sama strumienica, z rurami, więc chyba ta opcja odpada, więc myślę żeby jeszcze zastosować tłuknuk. na tym drugim ten sielonkowaty kolor
KrzysztofSS [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 11:16
No niezły pomysł. Tylko: pamiętaj, żeby całość usztywnić do silnika a nie do ramy, bo jak wiadomo silnik się kiwa i jak nie dasz odpowiednich wzmocnień to wszystko się pourywa, możesz te tłumiki przypiąć do ramy na sztywno (zalecane) ale od silnika rury wydechowe powinny być spięte z tłumikiem splotką żaroodporną. Zalecam dać jednak tłumik ale jak zrobisz go sam, tzn daj jedną przegrodę i nawierć ją dziurami, potem dwa wyjścia i na te rury z tyłu. Jak założysz swój basowy to nawet nie będzie pierdział bo spaliny będą miały jeszcze długą drogę do wyjścia i wszystko zagłuszy
poskrecaj mocno do silnika i do skrzyni .. i bedziesz mial duzop spawania z kolankami
KrzysztofSS [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 22:32
Ale jak poskręcasz do kupy to z odpowiednia odległością od szkieletu, jak ruszasz to silnikiem dość mocno zrywa na boki i mogą tłumiki obijać o ramę a w rezultacie się zerwać, ja polecam takie rozwiązanie:
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 23:23
wiem że silniczek będzie skakać, odległości tęż nie będą małe, a co powicie na tłumikach od jawy 350 nie będe musiał sie bawić ze spawaniem katalizatora do tłumika... tylko sie zastanawiam, czyt nie będzie za duży opór, bo dziury nie są za duże?
Pomógł: 50 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 3312 Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Sob Mar 29, 2008 19:46
Jaki wkład, o czym ty gadasz, powiedziałem że zamiast tego, czy lepiej będzie bezpośrednio z głowicy bać tłumik od jawy, nic o wybebeszaniu nic nie mówiłem.
jajek jaki by nie byl top napewno nie bedzie za duzy ... Im wiekszy tym lepszy bo stlumi po droga przeplywu spalin bedzie wieksza a i moc nie spadnie z uwagi na rozmiary
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum