Wczoraj wyjechał ode mnie po raz ostatni maluch a raczej to co z niego zostało czyli goła karoseria i kilka plastików a do środka nawrzucane złomu i to co posprzątałem w garażu. Przyjechała po niego laweta z punktu kasacji pojazdów 30km zabrali tylko miałem jeden problem bo to wszystko co było troszkę za mało ważyło ale dzisiaj dowiozłem jeszcze trochę złomu żeby masa się zgadzała i maluszka już oficjalnie nie ma. Tylko nie wiem jak to jest tam gdzie wy macie punkty kasacji jacy są ludzie itd. W sumie zero kosztów tylko paliwo żeby dowieźć złom a już jest po problemie.
ja też nie miałem kłopotu jak pisałem wcześniej drugi malec poszedł za transport bo sami odebrali a jak kompletny to mimo iż zabiorą za friko to jeszcze coś zapłacą
z pierwszym dałem ciała ale czas gonił (2 dni i ubezpieczenie wygasało ) to nie szukałem bardzo aby tylko zdążyć albo płacić za oc
bartosz321 [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 19:03
luki to dobrą okolice masz niestety nie wszędzie są tak uprzejmi że nie kasują za kiwt oraz złomują bude.
U mnie przyjechali po pojazd niekompletny tzn bez kół, wału napędowego, piast, siedzeń i innych pierdółek. Nawet nigdzie za tym nie jeździłem sami zobaczyli na podwórku, przyjechali załatwili mi papiery, dali kasiore i zabrali samochod.
Nie wiem jak ale moja matka wyrejestrowała trabanta bez złomowania. Powiedziala mi ze w urzedzie wyszlo ze niby sprzedawala go mojemu bratu ale on odmowil kupna i jest odrejestrowany .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum