Pomógł: 14 razy Wiek: 30 Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 1081 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Paź 10, 2010 10:13
zależy z czego są kamienie jeśli da się je spawać to można spawać i wyszlifować tylko czy to się uda?? naspawasz i wyszlifujesz tak by nie miało wgl luzu? wątpię było by to bardzo trudne już chyba lepiej pożyczyć odpowiedni kamień lub wykonać 1 z pomysłów przedstawionych wyżej na pozbycie się luzów rury w kamieniu
Pomógł: 17 razy Dołączył: 10 Maj 2010 Posty: 950 Skąd: Barwice
Wysłany: Nie Paź 10, 2010 10:25
dawf napisał/a:
czasem trafią się takie półstalowe, których nie daje się giąć
Ciekawa teoria
O zachowaniu warunku dopuszczalnego spłaszczenia przekroju rury decyduje minimalny promień gięcia, Zależny on od rodzaju materiału, z którego jest wykonana rura, własności mechanicznych, jak np. twardość, średnicy zewnętrznej oraz grubości ścianki rury. Stale o wysokiej twardości, mają wyższy minimalny promień gięcia
Jesteś w stanie sprawdzić na fakturze czy stal którą masz to S235 czy S355 (względnie 18G2A)? Ta pierwsza jest zdecydowanie bardziej plastyczna i lepiej daje się formować ze względu na niższą zawartość węgla.
Wszelkie problemy rozwiązuje giętarka trzpieniowa, gdzie minimalny promień gięcia, jest równy 1,5 średnicy rury dla ścianki od 2 do 4,5mm. Dodam dla jasności że promień gięcia mierzy sie do średnicy podziałowej rury.
Problem wyginania rozwiązany.
Po zastosowaniu wkładek z blachy w kamienie rury podczas gięcia już się nie spłaszczają.
Czyli mam kiepskiej jakości kamienie.
ale dexter napisałeś nic nie czaje
Na planach są oznaczenie np R80 wiem że r to promień, a R80 to kamień śr 16cm ?
ktoś mi doradził kupienie większej ilości rur.... miał racje...
u mnie znaleźć jakąkolwiek maszynę specjalistyczną graniczy z cudem
Pomógł: 41 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2338 Skąd: wschód / południe
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 09:26
no przydatny jak ktoś ma taką badziewną giętarkę z allegro gdzie kamień nie jest dopasowany do rury, osobiście nie wyobrażam sobie takiej pracy z napełnianiem rur i wyginaniem i tak dalej... zdecydowanie lepszym pomysłem będzie po prostu dobra i sprawna giętarka a nie chiński szit
miałem kiedyś takie coś w kompasie, nie wiedziałem po co są tam stopnie ....teraz już wiem
bede szukał tego gdzieś na targowisku ze 20zł bedzie trzeba dać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum