Download Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Album Statystyki Twoja Galeria
Strona główna Rejestracja Zaloguj

Uzytkownik:     Haslo:     Zaloguj automatycznie:   


Zapomnialem hasla
Nie masz konta? Zarejestruj sie Tutaj

Poprzedni temat «» Następny temat
lutownica
Autor Wiadomość
same222 
Śmiechu



Pomógł: 14 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 1081
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 12:44   lutownica

Witam.

Mam zamiar kupić lutownice i takie pytanie jaką polecacie nie chcę kupować żadnej lipy za 20 zł bo mam do polutowania ze 100 końcówek do buggy i na przyszłość tez sie przyda.

Na co zwracać uwagę podczas kupna jakie polecacie może ktoś z was korzysta z jakiejś z allegro czy innego portalu internetowego dajcie jakieś propozycje i uzasadnienia.
 
 
 
kazyk


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 57
Skąd: Ustronie Morskie
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 13:00   

Ja osobiście polecam tą lutownicę http://moto.allegro.pl/it...rancja_fav.html
Sam posiadam taką i jestem z niej bardzo zadowolony szybko grzeje i ma wymienne miedziane groty.polecam. :D pzdr
 
 
 
luki 
:x



Pomógł: 16 razy
Wiek: 34
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3342
Skąd: Łancut
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 13:16   

dokładnie jak wyżej, kup sobie produkcji Polskiej Transformatorowa, jak jej nie przegrzejesz to ci posłuży długoooo

miałem taka ale spitoliłem ją po prostu przegrzałem az stopiło plastyki ;] , bylem młody i głupi :D teraz żałuje ze zepsułem ;P
_________________

 
 
jajek 
...Elektronika...


Pomógł: 50 razy
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3312
Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 13:56   

http://allegro.pl/listing...&string=hot+air
jak ktos jest cierpliwy i nie przejmuje sie tym ze go bedą bolec ręce niech kupuje transformatorówke...
ps do polutowania 100 końcówek wystarczy lutownica oporowo-kolbowa ze sklepu "wszystko po 4 złote" tgw jednorazówka,
nie lepiej zakupić konektory ?
 
 
 
luki 
:x



Pomógł: 16 razy
Wiek: 34
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3342
Skąd: Łancut
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 14:09   

a koncowki to niby co jak nie konektory ;P tylko kolego pewnie nie znał "fachowej" nazwy ;]

pozatym dla amatora nie trzeba jakichs super sprzetów z gornej polki
_________________

 
 
jajek 
...Elektronika...


Pomógł: 50 razy
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3312
Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 14:15   

yy ale po co konektory lutować jak wystarczy wsunąć męski z żeńskim kombinerkami zacisnąć i w rurkę termo kurczącą


http://allegro.pl/item993...e_zapasowe.html
dla przykładu, taka zabawka jest nie tylko wykorzystywana do lutowania ale i spawania plastików, pęknięć :) itd itp
 
 
 
luki 
:x



Pomógł: 16 razy
Wiek: 34
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3342
Skąd: Łancut
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 14:26   

_JF_ napisał/a:
yy ale po co konektory lutować jak wystarczy wsunąć męski z żeńskim kombinerkami zacisnąć i w rurkę termo kurczącą


fakt masz racje ja wlasnie zaciskam zaciskarka ale dodatkowo lutuje mimo wszystko :)
_________________

 
 
same222 
Śmiechu



Pomógł: 14 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 1081
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 14:42   

ja muszę po przedłużać wiązki w moto i tak np z samych liczników i przełączników mam 30 kabli czyli 60 końcówek do zalutowania i chyba nie będę tego dawał na konektory męski i żeński tylko zlutuje se sobą kable i nałożę koszulkę termokurczliwą, a później całą wiązkę w peszel poza tym mam gotowe wiązki z moto tylko, że za krótkie więc między kostkami wlutuje kabla tyle ile mi potrzeba i bez żadnego zaciskania zabawy itd będę miał wszystko jak myślicie to chyba najlepsze rozwiązanie? a no i nie patrzcie że tylko 30 kabli muszę przedłużyć bo do samego komputera idzie kolejne 60 i regulator 20 itd więc się tego nazbiera co nie będzie trzeba to postawie oryginał ale trochę trzeba poprzerabiać
 
 
 
Sebusk 
Flinston



Pomógł: 29 razy
Wiek: 37
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 2773
Skąd: Sępolno Wielkie
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 15:18   

Lepiej zalutuj na stałe nie będziesz miał potem problemów że coś zaśniedzieje czy coś rurka nie zawsze uszczelni połączenia z konektorami więc lut :] będziesz dawał różne kolory przewodów zgodnie z tymi co są ?? żebyś potem nie miał problemu jak się coś urwie albo coś.
 
 
 
same222 
Śmiechu



Pomógł: 14 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 1081
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 18:28   

no wiem będę lutował i na to jeszcze koszulka termokurczliwa żeby izolacja była a kable nie wiem kupie z 3 4 rodzaje bo 30 rożnych kolorów będzie ciężko znaleźć tylko jaką lutownice kupić transformatorówkę czy kolbową, a może jeszcze coś innego?
 
 
 
kazyk


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 57
Skąd: Ustronie Morskie
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 18:35   

Ja ci polecam transformatorową
_JF_ napisał/a:
jak ktos jest cierpliwy i nie przejmuje sie tym ze go bedą bolec ręce niech kupuje transformatorówke...
Nie wiem czemu niby miały :hihi: by boleć ręce??????????????
 
 
 
jajek 
...Elektronika...


Pomógł: 50 razy
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3312
Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 18:37   

kolbowa, zależy jaki grot... zbytnio sie nie nadaje do lutowania grubszych kabli powyżej 2mm^2, to tylko do płytek drukowanych... ostatecznością jest transformatorówka, którą można juz kupić za 30-40zł tylko zważ na to, jak już Luki powiedział żeby nie przegrzać, no niestety lutownica ma sprawność poniżej 30% wiec 10s lutowania 20 stygnięcia, grot może posłużyć kawałek miedzianego drutu z instalacji elektrycznej <takiego kabla białego 3-4 żyłowego >

:) lutownica transformatorowa trochę waży, podczas lutowania trzeba ją sztywno trzymać, potrzymaj ją sobie tak z godzinkę to sie przekonasz

czasem potrafię spędzić troche czasu podczas lutowania wiec wiem ze trzymanie jej po dłuższym czasie do przyjemności nie należy
 
 
 
kazyk


Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 57
Skąd: Ustronie Morskie
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 20:16   

Ja tam czasami jakiś kabel polutuje i tyle to nie wiem ale jak do użytku domowego to napewno jest lepsz niż jakiś shit z lidla lub biedry ;D
 
 
 
same222 
Śmiechu



Pomógł: 14 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 1081
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 21:29   

no na pewno nie chcę jakiegoś g... z biedy a dobrze ze piszecie o tym przegrzewaniu bo ja tak chyba spaliłem poprzednia lutując 2 min jak się uczyłem hehehe
 
 
 
jajek 
...Elektronika...


Pomógł: 50 razy
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 3312
Skąd: Sławno k. Opoczna
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 21:49   

2 minuty bez przerwy ? Boże ... nic dziwnego ja kiedy zapomniałem wyłączyć oporówke <kolbowa> i całą noc grzała sie i sie nie spaliła i chwała takim lutownicą ale ona tylko do elektroniki sie nadaje. jak juz mówiłem żeby polutować z 10s, 20 stygnąc i wtedy lutownica będzie latami chodzić tylko grot i żaróweczkę wymieniać :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from www.HeavyMusic.org
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 16


Partnerzy

MadMax