Wysłany: Czw Maj 28, 2009 20:16 wahacze do zwrotnicy z przednio napedowca
Kazdy kto robi na silniki z przendi napedowca uzywa mcpersonow ja che zrobic wachacze podwojne a mcperson wykorzystac jako amortyzator.
co myslicie o takim zabiegu jaki jest przestawiony na zdjeciu, dzieki temu mamy zawiesznie wielowachaczowe i dodatkowo nie trzeba robic mocowania do zwrotnicy ktore utrzymywalo by ja do jazdy na "wprost"
teraz pytanie jak widac wahacze sie roznia dlugoscia co sie bedzie dzialo przy ruszaniu calej zwrotnicy gora-dół ?? czy koło w pewnym momencienie bedzie sie krzywic ?? powinno byc caly czas tak: || a czy roznica długosci wachaczy nie spowoduje polozenie kola w ten sposob lub //
Ja u siebie mam zrobione mniej więcej tak jak na zdjęciu tylko że ja mam 2 tuleje pozbyłem się na dole sworznia i zamiast niego jest tuleja guma metal i to fakt że przy krótszym wahaczu górnym koła się pochylają / ale nie za dużo
no tak myslalem ze bede sie odchylac, a jak myslicie jest sens robic taka redukcje z mocowania mcpersona na jedna srube czy moze odrazy przykrecic na gorny otwor wahacz??
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 2122 Skąd: Świecie n/Wisłą
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 22:18
U mnie ta zwrotnica zostaje na przodzie i faktycznie górny wachacz będzie krótszy, będę mocował od razu do zwrotnicy w miejsce mc phersona bez przejściówek,
Ale dla tylnego napędu to bym się pobawił z tym i wypoziomował pracę piasty, bo jednak pochylanie koła górą do wewnątrz pojazdu to tak jakoś za bardzo mi maluchem śmierdzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum